Po 15 latach Lechia żegna się z piłkarską ekstraklasą. Biało-zieloni w meczu31. kolejki przegrali na Polsat Plus Arena z Zagłębiem Lubin 1:3 (1:1) i nie mają już nawet matematycznych szans na utrzymanie.
Lechia Gdańsk - KGHM Zagłębie Lubin 1:3 (1:1)
Bramki: 1:0 Jarosław Kubicki (16), 1:1 Bartosz Kopacz (40), 1:2 Kacper Chodyna (70), 1:3 Tomasz Pieńko (89)
Lechia: Dusan Kuciak - Jakub Bartkowski, Michał Nalepa, Kristers Tobers, Joel Abu Hanna (84 Rafał Pietrzak) - Bassekou Diabate, Jarosław Kubicki (79 Kevin Friesenbichler), Jakub Kałuziński, Flavio Paixao (79 Maciej Gajos), Marco Terrazzino (58 Ilkay Durmus) - Łukasz Zwoliński.
Zagłębie: Sokratis Dioudis - Bartłomiej Kłudka, Bartosz Kopacz, Aleks Ławniczak, Mateusz Grzybek - Kacper Chodyna, Marko Poletanović (83 Tomasz Makowski), Łukasz Łakomy, Filip Starzyński (65 Tomasz Pieńko), Damjan Bohar (72 Sasa Zivec) - Dawid Kurminowski (83 Martin Dolezal)
To był mecz o dużej stawce dla obu drużyn. Lechia walczyła o podtrzymanie iluzorycznych szans na utrzymanie, a Zagłębie o zapewnienie sobie utrzymania.
Mecz zaczął się obiecująco dla gdańszczan. Po strzale Bassekou Diabate piłka odbiła się od zewnętrznej strony słupka. W 16. minucie kibice Lechii mieli powody do radości. Jakub Bartkowski zagrał do Bassekou Diabate, który dograł w pole karne do Jarosława Kubickiego, a ten umieścił piłkę w siatce. Wychowanek Zagłębia nie celebrował zbytnio strzelonej bramki. Przyjezdni w pierwszej połowie praktycznie nie stwarzało zagrożenia, ale na przerwę schodziło z remisem. W 40. minucie przyjezdni wykonywali rzut rożny. Piłka została zagrana na dalszy słupek gdzie najwyżej wyskoczył Bartosz Kopacz i piłka znalazła się w siatce.
W drugiej połowie Lechia miała swoje szanse aby ponownie objąć prowadzenie. Joel Abu Hanna w bardzo dobrej sytuacji główkował w środek bramki, wprost w ręce w Sokratisa Dioudis. Kilka minut później bramkarz przyjezdnych prawie wpakował piłkę do własnej bramki. Po akcji Diabate golkiper Zagłębia odbił piłkę, która trafiła w poprzeczkę. Niewykorzystane sytuacje się mszczą. To stare porzekadło zemściło się na Lechii. W 70. minucie przyjezdni rozegrali składną akcję w gdańskim polu karnym, którą wykończył Kacper Chodyna. Gdańszczanie nie rzucili się do ataków na bramkę lubinian. Przyjezdni w 89. minucie przypieczętowali katastrofę Lechii. W sytuacji sam na sam Dusana Kuciaka pokonał Tomasz Pieńko.
Lechia spadła, bo grała w ostatnich meczach słabo. Od kilku kolejek gdańszczanie grali o życie, ale były mecze w których nie oddawali żadnego celnego strzału na bramkę rywali. Nie było też widać jakiejś determinacji i postawienia wszystkiego na jedną kartę. Zmiana trenera nie zakończyła się powodzeniem. Trener Badia nie wygrał żadnego spotkania, a prowadzona przez niego Lechia zdobyła w sześciu meczach tylko 2 bramki.
Tomasz Łunkiewicz
- 14/06/2023 13:02 - Szymon Grabowski nowym trenerem Lechii Gdańsk
- 27/05/2023 17:40 - Skandal na pożegnanie Lechii z ekstraklasą
- 20/05/2023 20:59 - Łzy Paixao i gol marzenie pożegnały ekstraklasę w Gdańsku
- 14/05/2023 17:36 - Mecz do zapomnienia
- 11/05/2023 17:06 - Lechia wróci do gniazda na Traugutta?
- 28/04/2023 20:58 - Raków zdemolował Lechię
- 28/04/2023 15:32 - Zmarł Franz Josef Wernze
- 22/04/2023 15:54 - Lechia w sytuacji praktycznie beznadziejnej
- 15/04/2023 20:28 - Wrażenie niestety punktów nie daje
- 10/04/2023 16:47 - Bezpieczna strefa ucieka Lechii