Gdynianie czuję się lekceważeni przez prezydenta miasta Wojciecha Szczurka. Niestety, to nie tylko propaganda opozycji. Włodarz perfidnie to udowodnił, ignorując nie tylko zaproszenie do spotkania w ważnej sprawie, ale i wysługując się swoimi poplecznikami w zredagowaniu odmowy.
Gdyńska radna Dorota Płotka nie bez racji zauważyła, że zmiany z Miejscowym Planie Zagospodarowania przestrzennego wywołały ogromne zainteresowanie wśród mieszkańców wskazanych do zmian terenów oraz innych mieszkańców całej Gdyni.
- Teren Orłowa Nadmorskiego, Mola Orłowskiego, Rezerwat Kępy Redłowskiej czy Polanki Redłowskiej to miejsca bardzo cenne dla wszystkich mieszkańców Gdyni oraz osób, które przyjeżdżają do Gdyni czy Trójmiasta na wypoczynek. Z tych pięknych niepowtarzalnych "Perełek" Gdynia jest znana i ceniona. Dlatego ogromna rzesza mieszkańców uczestniczyła zarówno w debacie nad planem Orłowa w LO nr 9 w Gdyni jak nad planem Redłowa w InfoBoxie – poinformowała Dorota Płotka.
Radna dodała, że mieszkańcy przedstawili swoje uwagi i obawy, że zmiany w zagospodarowaniu spowodują utratę dostępu do pięknych i niepowtarzalnych obiektów i miejsc. Wskazano wiele możliwości wprowadzenia zmian, tak aby utrzymać charakter wskazanych miejsc a jednocześnie o nie zadbać.
- W obu spotkaniach wyraźnie wybrzmiała prośba, a nawet żądanie spotkania i rozmowy w sprawie tych zmian z Panem Prezydentem. Mieszkańcy nie chcą zgłaszać uwag tylko na papierze, bo obawiają się, że nie będą wysłuchani, a wręcz przeciwnie, zostaną zignorowani. Nie chcą już rozmawiać z przedstawicielami Urzędu Miasta Gdyni choć te spotkania oczywiście są ważne, ale nie takich debat oczekują mieszkańcy – stwierdziła przedstawicielka gdynian.
I zwróciła się z apelem do włodarza miasta:
- Panie prezydencie, wielokrotnie Pan deklarował otwartość na rozmowy z mieszkańcami i zawsze Pan podkreślał, że najważniejszy jest dla Pana człowiek. A zatem przyszła chwila, aby Pana deklaracje w pełni się spełniły. Tym bardziej, że mieszkańcy mają poczucie lekceważenia ich i braku kontaktu bezpośredniego z Panem Prezydentem. W imieniu mieszkańców Gdyni, zwłaszcza z dzielnic objętych MZPZ oraz własnym, zapraszam Pana Prezydenta na spotkanie. Ze względu na Pana obowiązki i zaplanowane zajęcia prosimy wskazać czas i miejsce spotkania – poprosiła w imieniu gdynian Dorota Płotka.
To, że Wojciech Szczurek nie miał odwagi stanąć twarzą w twarz z mieszkańcami to nic nowego. Niestety, pełni wspomnianego przez mieszkańców ich lekceważenia przez włodarza miasta dopełnił sposób odpowiedzi. Prezydent nie był nawet w stanie odpisać na pismo radnej, a co za tym idzie zaproszenie mieszkańców, i zlecił to urzędnikowi.
Michał Guć, zastępca prezydenta w odpowiedzi napisał m.in. że „zgodnie z ustawą w trakcie procedury planistycznej projekty planu wykładany jest do publicznego wglądu oraz organizowana jest dyskusja publiczna nad przyjętymi w projekcie planu rozwiązaniami. (…) Projekt m.p.z.p. części dzielnicy Orłowo (…) wyłożony został do publicznego wglądu w dniach od 24 grudnia 2018 r. do 16 stycznia 2019 r. Dyskusja publiczna nad przyjętymi w projekcie planu rozwiązaniami odbyła się dnia 7 stycznia 2019 r. Termin składania uwag upłynął z dniem 30 stycznia 2019 r. (…) Projekt m.p.z.p. części dzielnic: Wzgórze Św. Maksymiliana, Redłowo i Orłowo (…) został ponownie wyłożony do publicznego wglądu w dniach od 15 stycznia do 5 lutego 2019 r. Dyskusja publiczna nad przyjętymi w projekcie planu rozwiązaniami odbyła się dnia 24 stycznia 2019 r. Termin składania uwag upłyną z dniem 19 lutego 2019 r.”
- Złożone na piśmie uwagi są rozpatrywane przez Prezydenta Miasta Gdyni w formie zarządzenia w terminie 21 dni od dnia upływu ich składania. Należy podkreślić, że każda złożona w ten sposób uwaga do projektu planu zostanie wnikliwie przeanalizowana, a uzasadnienie jej rozpatrzenia zostanie szczegółowo określone w stosownym zarządzeniu – skwitował Guć.
Najwyraźniej jednak urzędnik nie doczytał, że zaproszenie dotyczyło osobistego spotkania z prezydentem Szczurkiem, gdyż w odpowiedzi nie ma ani słowa o jego organizacji, ani też wyjaśnienia, dlaczego prezydent nie chce wyjść naprzeciw oczekiwaniom gdynian. Ponadto mieszkańcy, za pośrednictwem swej przedstawicielki w radzie, wyraźnie wszak stwierdzili, że „nie chcą zgłaszać uwag tylko na papierze, bo obawiają się, że nie będą wysłuchani, a wręcz przeciwnie, zostaną zignorowani”, oraz nie chcą już rozmawiać z przedstawicielami Urzędu Miasta Gdyni choć te spotkania oczywiście są ważne, ale nie takich debat oczekują mieszkańcy”.
Trudno się dziwić, że nie owijają w bawełnę i mówią wprost o lekceważeniu ich przez prezydenta Wojciecha Szczurka…
O zagrożeniu dla Orłowa, jakie mogą stanowić plany Samorządności, pisaliśmy tutaj: http://wybrzeze24.pl/gdynia/wladze-gdyni-chca-z-orlowa-zrobic-podworze-dla-bogaczy
Natomiast o niepokojących planach dla Redłowa tutaj: http://wybrzeze24.pl/gdynia/coraz-wiecej-gdynian-przeciwnych-planom-wladz-miasta
raz
- 27/03/2019 15:24 - Deweloper buduje, straż miejska kłamie, a władze miasta bez żadnych gwarancji
- 27/03/2019 11:43 - Gdyńscy „kandydaci z urzędu” do rad dzielnic. Komu będą służyć - ludziom czy władzom?
- 21/03/2019 20:47 - SLD czy Wiosna? Gdyńska lewica na rozdrożu ale bez wrogów
- 16/03/2019 07:48 - Piłkarze dostaną trawiasty dywan, a dzieci nadal będą kopać na klepiskach
- 16/03/2019 07:43 - Za kasę gdynian kupią park, by go … zabudować. Kolejny kuriozalny pomysł ekipy Szczurka
- 01/03/2019 17:38 - Setki tysiące idą na gale. Internauci z Gdyni są zbulwersowani
- 25/02/2019 22:13 - Władze Gdyni oddały część miasta i… nie obchodzi ich co się tam dzieje
- 17/02/2019 18:04 - Lodowisko, którego nie ma, czyli gdyńskie „kulą w płot”
- 03/02/2019 15:03 - Coraz więcej gdynian przeciwnych planom władz miasta
- 24/01/2019 19:48 - Gdynia: Samorządność zmieniła granice bez zgody mieszkańców