Sprawdź, w jakich miejscach trzeba na siebie uważać.
>>>ZOBACZ MAPĘ NIEBEZPIECZNYCH MIEJSC<<<
Uważasz, że na naszej mapie zabrakło jakiegoś miejsca? Napisz propozycję pod artykułem lub wyślij e-mail (adrian.dampc@wybrzeze24.pl).
Przed kilkoma tygodniami zainaugurowaliśmy akcję, dzięki której - wraz z czytelnikami - stworzyliśmy mapę najniebezpieczniejszych miejsc Gdańska. Czego się dowiedzieliśmy?
Mimo poprawy w policyjnych statystykach (mniej kradzieży i napadów, niż w zeszłym roku) Orunia dalej cieszy się złą sławą. „Osobiście uważam, że łatwo zostać napadniętym na Oruni. Mi na szczęście nie udało się jeszcze oberwać, ale liczba krzywo patrzących się na obcych panów w dresach jest wyjątkowo duża” - uważa Przemek.
Wtóruje mu internauta Garfield. „Zdecydowanie Orunia jest najgorsza. Naprawdę niebezpieczne miejsce. Chyba najbardziej ta z mylącą nazwą, czyli ul. Gościnna.”
Pojawiają się też głosy, mówiące o niebezpiecznych rejonach we Wrzeszczu. „Okolice Wajdeloty w Dolnym Wrzeszczu. Zdecydowanie nie polecam wieczorem, no chyba że ktoś lubi różne takie atrakcje.” – uważa Peter.
„Trzeba uważać na okolice Białej we Wrzeszczu. Straciłem tam kiedyś pieniądze i komórkę” – twierdzi Kantor.
„Nie polecam parczku między ulicami Partyzantów i Grunwaldzką. Mnóstwo tam agresywnie zachowujących się pijaczków. Nieciekawie wyglądają też okolice Jesionowej” – twierdzi Paulina.
Czytelnicy wskazują też centrum. „Niebezpieczne są nocne bary z żarciem w pobliżu dawnego Rudego Kota. W weekend włóczą się tam agresywne małolaty szukające wrażeń i zaczepki” – pisze internauta.
„Złą sławą cieszy się Biskupia Górka i Dolne Miasto. Nie radziłbym się zapuszczać tam nocą, bo można oberwać” – uważa Hubert.
Grego przypomniał z kolei porwanie Iwony Wieczorek i zauważył, że niebezpiecznie może być w okolicach parku Reagana.
„Ja z kolei niemiło wspominam rejony plaży w Brzeźnie w czasie wakacji. Cała masa pijanych dresiarzy szukających zaczepki, a policji właściwie brak. Sam kiedyś o my włos nie oberwałem tam o grupki agresywnych dzieciaków” – pisze Tomek.
„Coraz gorzej jest na Przymorzu. Kiedyś było w miarę spokojnie, ale szczególnie w okolicach falowców można stracić portfel i jeszcze dostać po twarzy.” - stwierdza Piotr.
Zwrócono też uwagę na nocną komunikację miejską. „Ja się najbardziej obawiam nocnych autobusów w weekend. Strach wracać z imprezy w nocy, bo nietrudno się natknąć na bandę dresiarzy szukających zaczepki. Najgorsze są autobusy jeżdżące przez Brzeźno i Orunię” – pisze Dżonny.
Nasi czytelnicy podali też kilka innych propozycji m.in. okolice przystanku SKM Politechnika (napady), rynek na Przymorzu (kradzieże), ul. Strajku Dokerów w Nowym Porcie, ul. Kwietną w Oliwie (napady) i ul. Hynka na Zaspie (napady).
>>>ZOBACZ MAPĘ NIEBEZPIECZNYCH MIEJSC<<<
Uważasz, że na naszej mapie zabrakło jakiegoś miejsca? Napisz propozycję pod artykułem lub wyślij e-mail (adrian.dampc@wybrzeze24.pl).
Adrian Dampc
adrian.dampc@wybrzeze24.pl
- 14/03/2011 15:48 - Napieralski w Gdańsku: Tusk to "premier wkrótce"
- 14/03/2011 13:09 - Zderzenie tramwajów w Gdańsku. Wideo.
- 11/03/2011 12:43 - Trzęsienie ziemi i tsunami w Japonii
- 11/03/2011 10:33 - TOP 10 najgłupszych przestępców
- 10/03/2011 10:20 - Włoska piękność w gdyńskiej policji
- 09/03/2011 12:06 - Podwyżka czynszów – tłumy na spotkaniach
- 08/03/2011 12:03 - Dzień Kobiet – Dniem Równouprawnienia
- 07/03/2011 14:25 - Gdańsk przygotowuje nową kampanię
- 06/03/2011 17:15 - Manifa: Brak solidarności nie jest sexy
- 05/03/2011 22:29 - Balet koparek otwiera budowę teatru