Zawsze uważałem, że zawłaszczenie samorządu (zwłaszcza na jego najniższym szczeblu) przez partyjnych działaczy (obojętnie jakiej opcji) jest dla naszych małych ojczyzn wyjątkowe szkodliwe. Wiem, wiem, że „polityka nas przenika” i nie da się od niej uciec, ale czym innym są poglądy, sympatie i np. preferencje wyborcze poszczególnych włodarzy, a czym innym samorządowa codzienność i lokalny patriotyzm. A interes swojego miasta i jego mieszkańców zawsze dla każdego samorządowca powinien być na pierwszym planie.
Tadeusz Ferenc, Prezydent Rzeszowa, który niewątpliwie przez ostatnią dekadę zmienił swoje miasto w nowoczesną, europejską metropolię, dziś mówi słowa, z którymi trudno się nie zgodzić:
„Trzeba umieć obracać się we wszystkich tych decyzjach ekipy rządzącej, które zapadły. Szczerze powiem, że nie narzekam na współpracę z rządem. W Warszawie jestem przynajmniej raz w tygodniu, staram się pozyskać kolejne duże pieniądze (…), by w postaci wykonanych inwestycji służyły mieszkańcom Rzeszowa, Podkarpacia i całego kraju.”
I pamiętajmy, że taką jasną deklarację składa ktoś, kogo korzenie są lewicowe (był nawet posłem z ramienia SLD), ale który potrafi doskonale współpracować z każdą kolejną ekipą rządzącą, niezależnie od swoich poglądów i jakichkolwiek parlamentarnych czy partyjnych podziałów.
A ja patrzę na nasze trójmiejskie podwórko i widzę, że podczas gdy Prezydenci Sopotu i Gdańska cały czas toczą swoje kolejne lokalne i regionalne wojenki z realnymi i wydumanymi politycznymi wrogami, Gdynia – jako jedno z pierwszych miast w kraju - rozpoczyna właśnie budowę mieszkaniowego kompleksu dla swoich mieszkańców w ramach rządowego projektu mieszkanie+. Pozyskanie dodatkowych środków dla miasta powinno być bowiem dla każdego włodarza priorytetem, niezależnie do partyjnej przynależności i politycznych sympatii. Trzeba tylko wznieść się ponad osobisty oraz partyjny interes swojego ugrupowania. Tylko tyle. I aż tyle.
Wojciech Fułek
- 12/08/2017 20:06 - Sopockie co nieco: „Morze, nasze morze…”
- 03/08/2017 20:10 - Latarką w półmrok: Gedania – zapach ciszy
- 03/08/2017 20:04 - Sopockie co nieco: Sąd sądem, prawo prawem…
- 01/08/2017 13:12 - Tragiczny zryw ku wolności
- 28/07/2017 14:14 - Akapit wydawcy: Rozprawy gdańskie - Sąd wiecuje z oskarżonym!
- 25/07/2017 06:45 - Nadal czekamy na sądowe katharsis
- 22/07/2017 07:45 - Akapit wydawcy: Organ wodą zachłyśnięty
- 22/07/2017 07:43 - Sopockie co nieco: GOŁY (i wesoły)
- 15/07/2017 11:26 - Akapit wydawcy: Reżim Struka losem Karnowskiego
- 15/07/2017 11:21 - Sopockie co nieco: Duchy przeszłości