 Kto by przed wojną, pomyślał, że na  Roonstrasse, obecnie ulicy Dąbrowskiego, w miejscu, gdzie wznosiła się  synagoga zbudowana przez żydowską społeczność Sopotu stanie kiedyś blok  mieszkalny. Albo, że zniknie piękny ogród wokół synagogi, w którym  podczas jesiennego święta Sukot budowano szałas. A jedyną pozostałością  tego świetnego obiektu będzie rozpadający się budynek mykwy (łaźni),  który tkwi ukryty za blokiem na ul. Dąbrowskiego czekając na czyjeś  zainteresowanie.
Kto by przed wojną, pomyślał, że na  Roonstrasse, obecnie ulicy Dąbrowskiego, w miejscu, gdzie wznosiła się  synagoga zbudowana przez żydowską społeczność Sopotu stanie kiedyś blok  mieszkalny. Albo, że zniknie piękny ogród wokół synagogi, w którym  podczas jesiennego święta Sukot budowano szałas. A jedyną pozostałością  tego świetnego obiektu będzie rozpadający się budynek mykwy (łaźni),  który tkwi ukryty za blokiem na ul. Dąbrowskiego czekając na czyjeś  zainteresowanie.

Niestety,  synagoga sopocka została spalona przez Niemców podczas wydarzeń  następujących po „nocy kryształowej”. W nocy z 12 na 13 listopada 1938  roku została podpalona i całkowicie spłonęła. Na bloku mieszkalnym  zbudowanym w miejscu synagogi w latach 60. dwudziestego wieku  umieszczono tablicę upamiętniającą synagogę, która wisi do dzisiaj i  przypomina o tym, że  w Sopocie żyła duża społeczność żydowska, która  kształtowała to miasto i nadawała mu niezwykły charakter, którego trudno  nie odczuć. Tablicę ufundowała, w 1999 r. urodzona w Sopocie Mira  Ryczke-Kimmelman, która zmarła niecały miesiąc temu, 17 kwietnia w Oaks  Ridge, w stanie Tennessee, w USA.

Właśnie  śmierć Miry Ryczke-Kimmelman stała się dla mnie pretekstem do napisania  tych kilku słów o osobie, która czuła się związana z Sopotem na tyle,  by kilkakrotnie przywieźć tu swoją rodzinę w latach 90. Jak dowiadujemy  się z portalu Muzeum Historii Żydów Polskich Polin: "Rodzina Ryczke  mieszkała w domu przy Promenadenstrasse 14 (obecnie ulicy Majkowskiego),  który należał w latach 20. XX w. do warszawskiego Żyda, Izaaka  Goldmanna. Nad drzwiami wejściowymi do budynku umieszczony został rok  budowy „1923”, który był też rokiem narodzin Miry."
Na  stronie internetowej wspominającej życie i dorobek Miry  Ryczke-Kimmelman widzimy zdjęcie przedstawiające małą dziewczynkę z  torbą cukierków, która święci swój pierwszy dzień w szkole, kiedy jej  życie było jeszcze szczęśliwe i beztroskie. Niestety następne lata  przyniosły dramatyczny zwrot losów Miry, która wybuchu wojny wraz z  rodzicami trafiła najpierw do getta w Tomaszowie Mazowieckim, a później  do obozów koncentracyjnych, gdzie straciła prawie całą swoja rodzinę.

Mira  Ryczke - Kimmelman przebywała w czterech obozach: Majdanku, Auschwitz,  Nordhausen i Bergen-Belsen. Po wojnie przez dwadzieścia lat na skutek  traumy nie mogła mówić o tym co przeżyła. Po upływie tego czasu  poświęciła życie na upowszechnianie wiedzy o Holokauście. Spisała swoje  wspomnienia, które opublikowała w dwóch książkach "Echoes from the  Holocaust. A memoir" ("Echa Holokaustu, Wspomnienia") oraz "Life beyond  the Holocaust." ("Życie poza Holokaustem"). Czekamy na polskie  tłumaczenie tych książek, w których autorka wspomina również o swoim  życiu przed wojną w naszym mieście. Wkrótce dowiemy się z książek Miry  Ryczke więcej o autorce i o tym jak widziała przedwojenny Sopot, a na  razie odwiedźmy ulicę Dąbrowskiego, gdzie stała synagoga, zbudowana w  latach 1913-1914 według projektu Adolfa Bielefeldta i zajrzyjmy za blok  mieszkalny żeby zobaczyć pozostałości rytualnej łaźni. To też jest  nasze dziedzictwo kulturowe gdzie trudna przeszłość spotkała się z  niełatwą teraźniejszością.
Małgorzata Tarasiewicz
- 30/05/2019 19:47 - Akapit wydawcy: Flirt liberała z socjalistą - razem czyli osobno
- 28/05/2019 12:17 - Big&Beat i Rock&Roll
- 23/05/2019 18:17 - Akapit wydawcy: Koalicja grochu z kapustą
- 23/05/2019 18:15 - Organizacje pozarządowe do wynajęcia
- 16/05/2019 19:00 - Akapit wydawcy: Wrzody Westerplatte
- 09/05/2019 21:00 - Akapit wydawcy: Rozmiar bęcwała
- 08/05/2019 19:08 - Zdrajcy i patrioci
- 30/04/2019 19:14 - Akapit wydawcy: Impresje majowe
- 26/04/2019 19:33 - Co właściwie świętujemy 4 czerwca?
- 26/04/2019 19:28 - „Złodzieje idei”
 
					 











