Po ubiegłotygodniowej decyzji Senatu Urugwaj będzie pierwszym państwem na świecie, gdzie uprawa marihuany, handel nią i wykorzystywanie jej do celów naukowych, medycznych, przemysłowych i rozrywkowych będzie legalne. Nowe prawo od razu wzbudziło kontrowersje. Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) uważa tę decyzję za błędną i szkodliwą, sprzeczną z konwencją ONZ w sprawie środków odurzających z 1961 roku. Specjalna sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ poświęcona problemowi narkotyków jest zresztą planowana na rok 2016. Oczywiście, model urugwajski jest najdalej idącym w kierunku liberalizacji rozwiązaniem we współczesnym świecie. Warto przy tym prześledzić fakty dotyczące pojęcia legalizacji marihuany oraz przykłady działań w innych krajach.
Legalizacja, nawet na wzór urugwajski, nie oznacza, że wszystkim wszystko wolno. Ograniczono ją do pełnoletnich obywateli kraju, zarejestrowanych w specjalnej bazie, mogących kupić miesięcznie do 40 g, uprawiać do 6 krzewów konopi, a w klubach palacza liczących od 15 do 45 członków – do 99 krzewów. Zatem władze przeciwstawiają się turystyce narkotykowej, podobnie jak planowano to zrobić w Holandii poprzez ograniczenie dostępu obcokrajowców do słynnych coffee shopów. Nie rozwiązuje to też wszystkich problemów związanych z narkomanią, bowiem nikt nie planuje regulować rynku twardych narkotyków. Jest to próba ograniczenia czarnego rynku i nielegalnego narkobiznesu, ucywilizowania konsumpcji, która i tak ma miejsce, a zarazem poddania jej kontroli państwa i obłożenia stosownymi podatkami.
Ciekawa jest ewolucja poglądów w Stanach Zjednoczonych Ameryki: od 1970 roku i słynnej „wojny z narkotykami” Richarda Nixona do czasów współczesnych. Tak zwana wojna okazała się przegrana i, podobnie jak ma to miejsce w Polsce, nie przyczyniła się do spadku konsumpcji narkotyków. Mieszkańcy stanów Kolorado i Waszyngton w referendach przeprowadzonych równolegle z wyborami prezydenckimi jesienią 2012 roku opowiedzieli się za legalizacją stosowania marihuany do celów rekreacyjnych dla osób powyżej 21 roku życia. Zostało to jednocześnie obłożone wysokim podatkiem, z którego dochód będzie przeznaczany na edukację i ochronę zdrowia.
W Europie Zachodniej dąży się do depenalizacji posiadania niewielkich, tzn. ściśle określonych ilości narkotyków, czyli do niekarania, ewentualnie karania mandatem. W Czechach podobne rozwiązania wdrożono od początku 2010 roku, od kwietnia 2013 zaś zalegalizowano marihuanę jako lek.
Polska sytuacja w tym zakresie jest wciąż daleka od ideału. Upowszechniana w mediach narkofobia i konserwatyzm rządzących powodują lęk przed jakimikolwiek zdroworozsądkowymi zmianami. Trudności w dostępie terapii metadonowej dla osób uzależnionych od opiatów, a przede wszystkim brak jednoznacznych rozwiązań w zakresie miękkich narkotyków (np. brak tabeli wartości granicznych) powodują nieskuteczność w zapobieganiu problemom związanym z używaniem narkotyków, zwłaszcza przez młodych ludzi, którym wciąż nawet jednorazowy eksperyment z marihuaną może zniszczyć życie i przyszłą karierę. To właśnie z użytkownikami, a nie z dilerami walczy się aparatowi państwa najłatwiej.
Może nie staniemy się od razu drugim Urugwajem, jednak legalizacja medycznego zastosowania marihuany byłaby w Polsce krokiem we właściwym kierunku. Jej skuteczność w leczeniu na przykład stwardnienia rozsianego, wielu typów guzów nowotworowych, choroby Parkinsona, AIDS czy przy chemioterapii w leczeniu nowotworów jest naukowo udowodniona. Brak możliwości korzystania z tego przez polskich pacjentów jest dowodem hipokryzji rządzących.
Jarosław Szczukowski
- 23/01/2014 20:15 - Latarką w półmrok: Zdrowe cygara - chore zdrowie
- 13/01/2014 20:41 - Gdańsk, Pomorze, Europa: Siedemset pięćdziesiąt tysięcy szubrawców
- 09/01/2014 08:36 - Spór o szkołę w Kokoszkach
- 02/01/2014 19:09 - Gdańsk, Pomorze, Europa: Gender pod choinkę
- 25/12/2013 14:06 - Narodziny chrześcijaństwa, czyli Dzieciątka wędrowanie…
- 16/12/2013 08:57 - Latarka w półmrok: Wieść z Sosnowca czyli Miller do Tuska
- 12/12/2013 21:44 - Gdańsk, Pomorze, Europa: Środowisko, głupcze!
- 09/12/2013 12:49 - Co dalej z NATO?
- 06/12/2013 18:12 - Mój Wrzeszcz: 750 urodziny Wrzeszcza
- 06/12/2013 18:11 - Fakty i Pogłoski