W piątek 26 listopada po raz pierwszy zebrał się wyłoniony w wyborach samorządowych Pomorski Sejmik Wojewódzki. Pomimo kryzysowej sytuacji w, podlegającym władzom wojewódzkim, Pomorskim Centrum Traumatologii posiedzenie miało uroczysty, czysto formalny charakter.
Przewodniczący pomorskiego PKW Zbigniew Merchel, wręczył nowo wybranym radnym sejmiku mandaty potwierdzające wyborczy sukces. Przypomnijmy, że w nowym sejmiku zasiądzie łącznie aż 19 radnych PO, 7 PiS, 3 SLD, 3 PSL i jeden radny reprezentujący Krajową Wspólnotę Samorządową. Dzisiejsze posiedzenie ograniczyło się do odebrania nominacji na radnych, a marszałek województwa poprzedniej kadencji, Mieczysław Struk, zapowiedział pierwsze merytoryczne posiedzenie na godzinę 13.00 w najbliższy poniedziałek, nie wiadomo jednak czy radni poruszą na nim kwestię szpitala.
- Sytuacja i okoliczności nie sprzyjają poruszaniu tego tematu. Nie mamy władz, więc nie wiadomo do kogo adresować pytania czy zarzuty - powiedział nam Marian Szajna, nowy radny sejmiku, PiS. – Sytuacja Centrum Traumatologii, to sytuacja, która pokazuje bezradność władz, sytuacja, w której doszło do międzynarodowej kompromitacji środowiska medycznego. Niesłusznie zresztą, bo mamy wspaniałych lekarzy. Doniesienia mediów pokazują, że wiele faktów było ukrywanych. Sprawę trzeba dogłębnie zbadać.
- Nie chciałbym już teraz składać żadnych deklaracji. Muszę jednak przyznać, że z dużym zainteresowaniem wysłucham laudacji i uzasadnienia tej kandydatury - odpowiedział Szajna, pytany o ewentualną kandydaturę, odpowiedzialnego między innymi za pomorską służbę zdrowia, dotychczasowego wicemarszałka województwa, Leszka Czarnobaja.
Tymczasem burza wokół Pomorskiego Centrum Traumatologii, w którym ujawniono tragiczne w skutkach nieprawidłowości, nie słabnie. We wtorek zwolnienie dyscyplinarne otrzymała Mariola Hillar, dyrektor ds. pielęgniarstwa, a wczoraj Leszek Klimaszewski, były wicedyrektor Centrum, ostatni ze sprawujących wysokie stanowiska w poprzednich władzach szpitala. Jak podaje Gazeta Wyborcza taka „czystka” jest wynikiem równoległych kontroli „wojewody, marszałka i wewnętrznego audytu, które wykazują coraz więcej błędów i nieprawidłowości”. Kontrole ruszyły po ujawnieniu przez media informacji o płatnym zabiegu powiększania biustu, jakiemu poddana została w placówce 31-letnia Szwedka, który nie tylko przeprowadzono wbrew obowiązującym szpital przepisom, ale na domiar złego sprawił, że pacjentka zapadła w śpiączkę.
(jaw)
Inne artykuły związane z:
- 30/11/2010 19:12 - Bajkowe Kąciki – dziecięcy uśmiech w szpitalu w Wejherowie
- 30/11/2010 18:47 - Powiat chojnicki dla biznesu i turystyki - www.bizneschojnice.eu
- 29/11/2010 21:36 - Maskotki UEFA Euro 2010 w Gdańsku
- 29/11/2010 16:06 - Nie daj się oszukać przy kupnie używanego pojazdu
- 28/11/2010 22:32 - Partyjna obłuda Tuska i Stachowicza
- 26/11/2010 19:21 - W Sopocie liczy się każdy głos
- 26/11/2010 18:37 - Kolejna inwestycja GIK
- 25/11/2010 19:04 - W. Kamiński szefem klubu PiS - bez B. Oleszka w prezydium?
- 25/11/2010 18:43 - Nowy stary sejmik województwa
- 25/11/2010 18:21 - Platforma rządzi i dzieli w nowej Radzie Miasta