Kawa to niewątpliwie jedna z najchętniej kupowanych i spożywanych używek świata. Gdzie i dlaczego warto się udać, aby napić się w Gdańsku dobrej kawy? Aby odpowiedzieć na to pytanie, dokonaliśmy wnikliwej analizy kilku najpopularniejszych, gdańskich kawiarni.
Kawa jako główne źródło kofeiny, pobudza organizm, przyspiesza przemianę materii i zwiększa sprawność myślenia. Pod koniec XVIII wieku mocna kawa "po polsku", pita z wyborową tłustą śmietanką, wśród cudzoziemców dorównywała sławą naszemu chlebowi.
Wielką karierę w miastach zrobiły kafehauzy, z czasem nazwane kawiarniami. Pierwszą sławną kawiarnię założono nie gdzie indziej jak tylko w Gdańsku! Miało to miejsce około roku 1720, a dokonał tego Antoni Mombe. Dopiero kilka lat później miejsca tego typu powstały w Warszawie czy Krakowie.
Gdańsk obfituje w przeróżne kawiarnie, te mniej i bardziej ekskluzywne. Najczęstszym miejscem na spotkania, wybieranym przez gdańszczan jest bezkonkurencyjnie Stare Miasto i tamtejsze kawiarnie. Drugim najczęściej uczęszczanej „szlakiem kawowym” są centra handlowe, a przede wszystkim Galeria Bałtycka.
Mon Balzac
Pierwszym „badanym” był Mon Balzac przy ulicy Piwnej. Zakres menu dosyć obszerny (w ofercie nie tylko kawy, herbaty i desery, ale także szeroki wachlarz wykwintnych dań i alkoholi). Smak kawy należałoby poddać dyskusji, gdyż wiele (zwłaszcza tych z syropami), jest po prostu zbyt słodka, co powoduje, że nie mamy ochoty dopić takiego napoju do końca. Obsługa jak najbardziej na piątkę, dodatkowym atutem są tu mini koncerty jazzowe organizowane średnio co dwa tygodnie. Muzyka na żywo stanowi naprawdę trafione urozmaicenie. Jeśli chodzi o wystrój nie jest zaskakujący, gdyż pomimo typowo wieczorowo-zimowego klimatu, nie jest on nad wyraz oryginalny, raczej typowy dla lokali w obrębie Starego Miasta. Ceny raczej znormalizowane - od 9 do 15 złotych.
Coffeeheaven
Kawiarnie Coffeeheaven to marka działająca nie tylko na terenie Gdańska, ale także innych miastach europejskich. W menu oprócz kaw i deserów można znaleźć (od stosunkowo niedawna), fantazyjne kanapki doskonałe na mały apetyt. Smak kawy jest zrównoważony, te z nutką goryczy, zawierają dosłownie "nutkę", zaś te na słodko są odpowiednio przyrządzone, smak nie podlega więc dyskusji, jest wyśmienity. Obsługa to kwestia sporna, gdyż po złożeniu (przy barze) zamówienia, odebrać je musimy sami, co czasami jest uciążliwie. Wystrój restauracji utrzymany jest w stylu modern, nie jest to miejsce na romantyczne spotkania we dwoje, a raczej na południowe spotkanie biznesowe, bądź wieczorne spotkanie ze znajomymi. Cena? Do wybory mamy trzy wielkości kawy, jednak kawiarnia nie należy do najtańszych, trzeba przygotować się na wydatek od 12 do nawet 23 złotych.
Indygo
Kolejno pod lupę bierzemy kawiarnię Indygo, mieszczącą się przy ulicy Piwnej. Kawa, herbata, napoje zimne i desery, na tym koniec – jednak jeśli wybieramy się faktycznie na kawę, wystarczy. Smak kawy (i herbaty zwłaszcza) jest naprawdę dobry, nie budzi większych zastrzeżeń. Obsługa na wysokim poziomie, nasze zamówienie zostanie nam podane do stolika. Wystrój kawiarni, jest raczej nowoczesny, prawie „klubowy”, dominuje czerń i fiolet, jest to odejście od typowej konwencji staromiejskiej. Podobnie jak w przypadku Coffeheaven, na romantyczne spotkanie raczej nie polecamy, jednak na swobodne wyjście ze znajomymi, jak najbardziej. Ceny niezbyt wygórowane od 7 do 15 złotych.
PIKawa
Zostając na ulicy Piwnej nie należy zapomnieć o PIKawie. Podobnie jak Indygo, karta ogranicza się do kaw, herbat i deserów. Walory smakowe kawy, bez zarzutów. Restauracja rekompensuje dany fakt klimatem i atmosferą wewnątrz lokalu – idealny na spotkanie we dwoje, walentynki czy samotne, refleksyjne wyjście. Pełen ciepła i gustownych dekoracji lokal, minusem jest niewielka powierzchnia, udając się tam musimy liczyć się z tym, że najzwyczajniej może zabraknąć dla nas miejsca. Ceny umiarkowane 8-15 złotych.
Wedel
Pijalnia czekolady Wedel. Wbrew swej nazwie, nie tylko czekolady, ale i kawy. Podczas wizyty w Galerii Bałtyckiej, zapraszamy na chwilę odpoczynku. Karta pełna kaw, czekolad, deserów – przeróżne wariacje. Smak napojów nie budzi zastrzeżeń, kawa jest aromatyczna i intensywna. Obsługa przemiła – po wejściu zostaną podane nam karty, a zamówienie podane do stolika. Wnętrze eleganckie, ale nie krępujące – połączenie czekoladowego brązu i bordo. Cena przystępne, od 8 do 15 złotych.
Oczywiście wybór kawiarni, precyzują indywidualne oczekiwania, a oferta gdańskich kawiarni jest tak różnorodna, że na pewno każdy znajdzie coś dla siebie! Kawa to nie tylko napój, ale i doskonały pretekst do wyjścia z domu i kolejny niewiele wymagający sposób na udane popołudnie czy wieczór. Zachęcamy dlatego do znalezienia chwili na dobrą kawę w dobrym towarzystwie. Smacznego!
Kamila Bukowska
Fot. Marlena Klepacka
- 25/01/2011 14:54 - W grudniu przybyło bezrobotnych mimo większej liczby ofert pracy
- 25/01/2011 13:12 - Rozstrzygnięcie przetargów na budowę Trasy Słowackiego
- 25/01/2011 09:04 - Koniec konkursu na dyrektora ECS
- 25/01/2011 08:52 - SLD: Krytyka władz i problemy własne
- 24/01/2011 17:05 - Prokuratura: Za wcześnie żeby mówić o przełomie
- 24/01/2011 12:09 - Matka Iwony Wieczorek: Współczuje matce Macieja
- 22/01/2011 09:14 - Ponadpolityczny skwer Krzysztofa Kolbergera
- 21/01/2011 18:58 - Jak dostać dodatek mieszkaniowy?
- 21/01/2011 17:20 - Przekręt „na urzędnika”
- 20/01/2011 15:01 - Gdański rower publiczny