Ostatnie wydanie „Głosu Wybrzeża” ukazało się pod koniec marca 2005 roku. Ogromne długi finansowe, odmowa druku przez jedyną drukarnię w Trójmieście dysponującą technologią, która pozwalała na druk gazety codziennej w odpowiednim standardzie oraz wierzyciele, którzy za pośrednictwem komornika domagali się zwrotu niewypłaconych poborów – nawet nowy zarząd wydawcy Delta Press nie był w stanie udźwignąć takiego ciężaru i tym sposobem tytuł został sprzedany ze stratą 2 mln zł na rzecz Idris Investment Sp. z. o. o. „Mamy nadzieję, że umowa kupna-sprzedaży zostanie szybko podpisana, a Głos Wybrzeża powróci na pomorski rynek prasowy”- czytaliśmy w ostatnim wydaniu gazety. 1 kwietnia 2005 zniknął całkowicie z rynku, ponieważ wydanie, choć przygotowane, nigdy się nie ukazało.
„Co się dzieje z Głosem Wybrzeża?” - takie pytanie postawiono na pierwszej stronie ostatniego numeru gazety. Choć Wojciech Konwicki, prezes zarządu Delta Press, wraz ze Zbigniewem Żukowskim, ówczesnym redaktorem naczelnym, zapewniali o powrocie tytułu na rynek prasowy, już do tego nie doszło.
„Głos Wybrzeża” powołano do życia w kwietniu 1946 roku przez Komitet Wojewódzki Polskiej Partii Robotniczej. Siedziba mieściła się w kamienicy zajmowanej przez władze miejskie PPR przy ul. Robotniczej 1, zaś tygodnik wydawano pod redakcją Wiktorii Leontiewy i Stefana Marcinkowskiego.
W 1996 roku wydzierżawiono redakcję gazety olsztyńskiej spółce Edytor. Miało to na celu zachowanie ciągłości wydawniczej, jednak Edytor nie zaoferował najlepszej stawki i Rafał Zwierzyński sprzedał tygodnik Towarzystwu Wydawniczemu Arkona, zarządzanego przez Ryszarda Jaworskiego. W kwietniu 1997 roku utworzono Wydawnictwo Delta Press, które odkupiło tytuł od Arkony. Spółkę założył były wojewoda gdański Jerzy Jędykiewicz.
Ostatnie wydanie?
Pod koniec marca 2005 wydano świąteczny numer „Głosu Wybrzeża”. Oprócz tematów politycznych („Co z kandydatem lewicy na prezydenta ?”), poruszono kwestię odbudowy Głównego Miasta oraz poruszono problem związany z deweloperem Orlex, którego podejście do klientów nie było zbyt profesjonalne. Poza tym można było się dowiedzieć, gdzie odbędzie się „Wielkanocne śniadanie dla potrzebujących”, a także o zmianach w komunikacji miejskiej na święta. Na stronach sportowych umieszczono m.in. zapowiedź meczu piłki nożnej Polska- Azerbejdżan, gdzie zakładano, że nasza reprezentacja wzbogaci się o kolejne 3 punkty. W wydaniu nie zabrakło rozrywki w postaci krzyżówek i konkursów oraz informacji o repertuarze trójmiejskich kin. Co ciekawe udostępniony był również numer antynarkotykowy i policyjny nr antymafijny. Tradycją, która ciąg dalszy znalazła w „Gazecie Gdańskiej” jest zbiór felietonów zatytułowanych „Latarką w półmrok”.
Tendencja spadkowa?
Dobra passa się skończyła. Dług wobec drukarni Polskapresse Oddział Prasa Bałtycka (wydawca Dziennika Bałtyckiego) wzrósł do 100 tys. zł i w konsekwencji odmówiono druku. Gazeta nie kwestionowała decyzji, jednak zależało jej na uzyskaniu informacji, jakie należy spełnić wymogi, aby druk został wznowiony. „Spłaćcie połowę długu” - usłyszano w odpowiedzi. Uregulowano wszystkie należności, jednak drukarnia nie wywiązała się z danego słowa.
Gwoździem do trumny okazało się przejęcie konta bankowego przez komornika działającego w oparciu o decyzję sądu wydaną w wyniku powództwa cywilnego wierzycieli. „Głos Wybrzeża” nie był w stanie wypłacać pensji pracownikom i wywiązywać się z innych zobowiązań finansowych. Wojciech Konwicki oznajmił wtedy, że tytuł zostanie sprzedany innemu inwestorowi. „Mamy nadzieję, że umowa kupna-sprzedaży zostanie szybko podpisana, a Głos Wybrzeża powróci na pomorski rynek prasowy”- czytaliśmy w ostatnim wydaniu gazety.
Co się stało z Głosem Wybrzeża?
- Kiedyś w Internecie widziałem, że „Głos Wybrzeża” jest w Człuchowie i mało tego, że Delta Press jest wydawcą. Bardzo mnie to zmyliło, czy Jurek Jędykiewicz to dalej wydaje, czy tytuł został sprzedany. Nawet jeżeli gazeta jest wydawana w małej miejscowości to jest to niezauważalne prawie - z ogromnym sentymentem wypowiada się Albert Gochniewski, wieloletni dziennikarz, a zarazem redaktor naczelny „Głosu Wybrzeża”.
W 2005 roku gazeta została sprzedana ze stratą 2 mln zł spółce Idris Investment Sp. z. o. o., która rozpoczęła działalność w tym samym roku. Prezesem jest Raphael Aaron Rechnitzer, nazywany w środowisku „człowiekiem widmo”. Co ciekawe firma nabyła udziały za pośrednictwem kancelarii Hogan&Hartson, a według danych Krajowego Rejestru Sądowego zawiesiła działalność 1 maja 2010 roku (aktualizacja z 26.02.2014).
- Sprzedałem „Głos Wybrzeża” przez kancelarię prawniczą z siedzibą w Warszawie i od tamtej pory nie wiem co się dzieje z tytułem - oznajmił Jerzy Jędykiewicz.
W lipcu 2006 roku akta „Głosu Wybrzeża” trafiły do rejestru gazet i czasopism prowadzonego przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Wynika z niego, że tytuł dalej funkcjonuje, jest prowadzony przez zawieszoną spółkę Idris Investment Sp. z. o. o, a redaktorem naczelnym jest Krzysztof Adam Siemiński.
- "Głos Wybrzeża nie miał szczęścia do właścicieli. Grzech pierworodny
popełniła komisja likwidacyjna z Donaldem Tuskiem w składzie przekazując
świetnie prosperujący tytuł biznesmenom spoza branży, którzy na dodatek
obciążyli dziennikarzy spłatą kredytów, które zaciągnęli na wykup
tytułu od likwidatora RSW. Późniejsze zdarzenia były w gruncie rzeczy
konsekwencją tamtego błędu i skazały tytuł o świetnej tradycji i
przyzwoitej reputacji społecznej na obcowanie ze specyficznym kapitałem.
Szkoda, że "Głos" nie trafił w ręce Edytora, branżowej spółki z
Olsztyna, która do dziś z powodzeniem wydaje "Gazetę Olsztyńską" -
wspomina Marek Formela były redaktor naczelny "Głosu" i prezes
wydawnictwa Delta Press. - Ze względów osobistych nie chcę oceniać
skomplikowanych uwarunkowańÂ w których znalazła się spółka Jerzego
Jędykiewicza. Żal tylko, że tytuł nie został odpowiednio
zagospodarowany.Â
Żaneta Stasiowska
Inne artykuły związane z:
- 14/03/2014 14:12 - Zakaz całowania w szkole w Nowym Dworze Gdańskim? Dyrektor: Nie wydałam takiego zakazu
- 13/03/2014 20:09 - Strzelczyk: Służby specjalne i wymiar sprawiedliwości mocno rozgościły się w Urzędzie Miasta Gdańska
- 13/03/2014 20:01 - Park Oliwski w cieniu wieżowców?
- 13/03/2014 19:51 - Pogrzeb dr. Krzysztofa Zawalskiego, twórcy NCŻ
- 12/03/2014 16:45 - Samir S., podejrzany o zabójstwo trzyosobowej rodziny, całkowicie poczytalny
- 12/03/2014 14:28 - Nie będzie Jarmarku Europa na stadionie UG
- 12/03/2014 14:23 - Sąd karci Agorę za komentarz o SKOK
- 12/03/2014 14:13 - Atrakcyjne miasto Gdańsk
- 11/03/2014 11:11 - Nowy projekt PUP w Gdańsku - „Na skrzydłach kariery”
- 10/03/2014 10:37 - Całkowite zamknięcie przejazdu starą Słowackiego