Wybory 2019: Gdyńska Lewica liczy na dwa mandaty

Z pierwszych informacji po zamknięciu lokali wyborczych wynika, że wybory parlamentarne 2019 wygrało Prawo i Sprawiedliwość. Wedle wstępnych danych, partia ta będzie rządzić samodzielnie. Do Sejmu natomiast wraca Lewica.

Wedle pierwszych danych dotyczących tegorocznych wyborów parlamentarnych oddanych przez stacje telewizyjne wynika, że Prawo i Sprawiedliwość zyskało poparcie 43,6 procent wyborców (co daje 239 mandatów w Sejmie).

Druga Koalicja Obywatelska uzyskała wynik 27,4 procent (130 mandatów).

Na trzecim miejscu uplasowała się Lewica z wynikiem 11.9 procent (43 mandaty).

Do Sejmu wejdzie też Polskie Stronnictwo Ludowe z poparciem rzędu 9,6 procent (34 mandaty) oraz Konfederacja Wolność i Niepodległość (poparcie 6,4 procent, 12 mandatów).

- Z pierwszych danych wynika, że Lewica zdobyła 43 mandaty. Ten podział nie uwzględnia okręgów dlatego wynik może być inny. Cieszę się z wyniku dwucyfrowego, to wspaniały efekt zjednoczenia – skomentował chwilę po ogłoszeniu wstępnych wyników wyborów Marcin Strzelczyk, kandydat na posła z listy Lewicy w okręgu słupsko-gdyńskim. - Czekamy teraz na wyniki w poszczególnych okręgach. Myślę, że w okręgu 26 jeden mandat zdobyliśmy. Co do drugiego zobaczymy po oficjalnych wynikach. Chcemy budować Lewicę w Trójmieście i województwie pomorskim. Mam nadzieję, że będziemy mieli posłów w Gdyni i Gdańsku.

Jak dodał, dobry wynik Polskiego Stronnictwa Ludowego to efekt dobrej kampanii i debat. Ale większość Prawa i Sprawiedliwości i wstępne 239 mandatów może się jeszcze zmienić. Z kolei dla Strzelczyka wynik Konfederacji to zaskoczenie.
- Nacjonaliści w polskim Sejmie… – stwierdził.

Warto dodać, że w Gdyni do godziny 17:00 zanotowano bardzo wysoką frekwencję. Do urn wyborczych do tej godziny postanowiło się udać 55,55 procent osób uprawnionych do wzięcia udziału w głosowaniu. W województwie pomorskim do godziny 17:00 frekwencja wyniosła 47,26 procent.

r