Marcin Strzelczyk: Platforma... platformą w SLD?

Czy Lewica działa na Pomorzu? Co skłoniło Platformę Obywatelską do odejścia od ideałów i wejścia w lewicowe buty? Czy marszałek Struk weźmie skutki swojego postępowania „na klatę”? O tym w rozmowie w czasie zarazy z Marcinem Strzelczykiem z Rady Miejskiej Sojuszu Lewicy Demokratycznej Gdynia, byłym kandydatem na stanowisko prezydenta Gdyni.

- W kraju szaleje epidemia koronawirusa. Co w tym trudnym okresie robi pomorska Lewica?
Marcin Strzelczyk: Lewica cały czas istnieje, a głównym polem działania jest Sejm i Senat. Lewica jest aktywna, złożyła swoje postulaty do tzw. Tarczy Antykryzysowej. Nasze wnioski nie zostały przyjęte, a to były poważne wnioski. Chcieliśmy, by państwo opłacało 75 procent pensji pracownika, by do 40 tysięcy pokrywało koszty stałe jak energia, gaz, oraz o 50 procentowy dodatek dla lekarzy i personelu medycznego. Senat nasze poprawki przyjął, Sejm niestety odrzucił. Te działania, które podejmuje Lewica, są zawsze ukierunkowane na pomoc pracownikom małych i średnich przedsiębiorstw, bo to oni są solą gospodarki. Jeśli chodzi o region, to gdy widzimy niedopatrzenia np. w Szpitalach Pomorskich, to staramy się reagować, gdzie brakuje masek, gdzie brakuje sprzętu, a wiem, że takie sytuacje mają miejsce, np. w szpitalu miejskim czy w szpitalu w Redłowie w Gdyni. Ale to już pytanie do właściciela tych placówek, czyli do marszałka województwa pomorskiego, dlaczego tak, jest. Który teraz pewnie nie odpowie, bo jest chory…

- Do Pana Marszałka jeszcze wrócimy. Ale interesuje mnie jak konkretnie wygląda to reagowanie Lewicy na Pomorzu?
Marcin Strzelczyk: Są podejmowane akcje pomagania w zakupach dla osób starszych, zapotrzebowanie na taką pomoc można zgłaszać do biur poselskich. Gdyńskie biuro poselskie zorganizowało tez zakup materiałów i szycie masek ochronnych. Wspieramy też starsze osoby związane z Lewicą. Mogą liczyć na naszą pomoc.

- A jak Pan ocenia działania trójmiejskich samorządów w obliczu epidemii?
Marcin Strzelczyk: Muszę powiedzieć, że Pana Prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka muszę pochwalić za szybką decyzję dotycząca wsparcia przedsiębiorców, którzy wynajmują lokale miejskie, przez zwolnienie z opłat czynszowych. Również za zniesienie opłat za płatne parkowanie – w Gdyni je zniesiono, podczas gdy w Gdańsku czy Sopocie nie. Dlaczego? Tego nie rozumiem. Parkomaty są źródłem rozprzestrzeniania się zarazków, więc do była dobra decyzja. Ponadto zamknięcie mola w Orłowie czy Bulwaru Nadmorskiego też jest na plus. Pan Prezydent Szurek ma również u mnie plus za zaapelowanie o przesunięcie wyborów prezydenckich.

- No właśnie… Wybory prezydenckie, nawet korespondencyjne dla wszystkich – możliwe w maju 2020 roku?
Marcin Strzelczyk: Organizacja wyborów w takiej sytuacji jaka jest teraz, to nie jest najlepszy pomysł. Powinny być przesunięte. Głosowanie korespondencyjne to dobry pomysł, ale to powinno być wprowadzone wcześniej, a nie na 40 dni przed wyborami. To trochę karkołomne. Najlepszym rozwiązaniem byłoby przeniesienie wyborów – nie bojkot, jak to zapowiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska.

- Jak Pan ocenia postawę marszałka Mieczysława Struka, który w najgorszym okresie epidemii odbył wycieczkę do Włoch?
Marcin Strzelczyk: Pan Marszałek jest osobą świadomą i powinien wiedzieć, że jest odpowiedzialny za zdrowie osób z którymi się spotyka, z którymi pracuje. Choćby za osoby, które obecne były na spotkaniu ze starostami, na których terenie są szpitale. Nie wiem jak to się rozwinie jeśli zarażenia pojawią się w powiatach, to może być to winą Pana Marszałka. Czy to weźmie „na klatę”, czy przeprosi i przyzna że się zachował nieodpowiedzialnie? Czy zachowa się po męsku?... Od postawy marszałka województwa powinno się oczekiwać innego zachowania, niż to, które prezentuje. Na Pomorzu mamy stosunkowo mało zachorowań. „Dzięki” Panu Marszałkowi możemy mieć ich więcej…

- Skoro jesteśmy przy środowisku związanym z Platformą Obywatelską, to jak Pan ocenia to, że partia, która określa się jako wolnorynkowa, twierdząca, że wolny rynek sam się uratuje w ciężkiej sytuacji, teraz składa postulaty, aby to państwo „wszystko załatwiło”?
Marcin Strzelczyk: Platforma Obywatelska ostatnie dni miała kiepskie. I rzeczywiście zadziwiające jest to, że PO wchodzi w buty Lewicy i chce wspierać przedsiębiorców, że chce od państwa pomocy dla ludzi. To jest sprzeczne z tym, co szanowni koledzy z Platformy mówili. Platforma zawsze była partią liberalną, i nie mam do niej o to pretensji, natomiast dziś widać brak konsekwencji. Teraz PO staje się partia socjaldemokratyczną, nie widzi nic złego, a wręcz żąda ingerencji państwa w biznes. To wpada od populizm i sztuczność. Teraz wszyscy chcą nagle pomocy od państwa, nawet Konfederacja, która jak wiemy ostatnio jest bliska posłowi Nitrasowi z PO!! Czyżby koalicja Platformy z Konfederacją?

- Paradoksalnie taka postawa… daje mandat programowi Lewicy, pomocy państwa obywatelom?
Marcin Strzelczyk: Oczywiście! Państwo nie może rezygnować ze swoich kompetencji.

- Na koniec naszej rozmowy wypada… życzyć sobie zdrowia?
Marcin Strzelczyk: Tak, wszystkim życzę dużo zdrowia i szybkiego końca epidemii.

Rozmawiał Łukasz Razowski