Elżbieta Rafalska: Sytuacja polskich rodzin będzie osnową kampanii wyb... » Z Elżbietą Rafalską, deputowaną do Parlamentu Europejskiego (od 2019 r.), Frakcja Europejskich Konse... Pomorskie grosze i grosiki - kto wspierał PO » 100 złotych od szefa klubu radnych PO, 500 zł od członkini rady GPEC, 800 zł od dziennikarza, 900 zł... Wejście w historię: Prezentacja eksponatów należących do rodziny Książ... » W Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku w ramach kolejnej odsłony cyklu „Wejście w historię” zaprezent... Dzielnicowa gazeta „Wasze historie po oruńsku” czeka na opowieści i ma... » „Wasze historie po oruńsku” to gazeta inna niż wszystkie – tworzona jest z mieszkańcami i mieszkanka... W tygodniku „Sieci”: 13 kłamstw Tuska na jednym spotkaniu » W nowym wydaniu tygodnika „Sieci” ujawniamy, jak lider PO mija się z prawdą. Donald Tusk jest w tras... Jarosław Sellin: Kultura to jeden z fundamentów tożsamości narodowej » Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego spotkał się z mieszkańcami Gdańska i ... PZU Zdrowie wzmacnia sieć medyczną w Gdańsku. Pracownia rezonansu magn... » Nowa placówka diagnostyczna została otwarta przy istniejącym centrum medycznym PZU Zdrowie. Z badań ... Tadeusz Cymański: Polskie lasy to wyłącznie nasza kompetencja » Z Tadeuszem Cymańskim (Solidarna Polska), posłem Klubu Parlamentarnego PiS, rozmawia Artur S. Górski... Startuje druga edycja programu „Natura od kuchni" » Także i w tym roku Lasy Państwowe będę współpracowały z kołami gospodyń wiejskich, by wspólnie popul... Uroczystość odsłonięcia tablicy upamiętniającej Bogumiłę i Anastazego ... » W 83. rocznicę egzekucji 67 Polaków z Wolnego Miasta Gdańska na froncie kamienicy przy ul. Wajdeloty...
Pomorskie grosze i grosiki - kto wspierał PO
środa, 29 marca 2023 16:34
Pomorskie grosze i grosiki - kto wspierał PO
100 złotych od szefa klubu radnych PO, 500 zł od członkini rady
Skromna wygrana w dobrym stylu
niedziela, 12 marca 2023 22:06
Skromna wygrana w dobrym stylu
Pierwsze punkty w 2023 roku zdobyła drużyna AP ORLEN. Podopieczne
Energ(i)a Olimpii*Skrzecz dla Bałtyku, Sopoćko dla Cartusii
piątek, 31 marca 2023 13:49
Energ(i)a Olimpii*Skrzecz dla Bałtyku, Sopoćko dla Cartusii
Podczas meczów eliminacyjnych drużyn narodowych rozgrywki
Lech Kulwicki: Oldboje Lechii uprzedmiotowieni
piątek, 24 marca 2023 18:32
Lech Kulwicki: Oldboje Lechii uprzedmiotowieni
Lech Kulwicki, legendarny kapitan drużyny Lechii z 1983 roku ze

Galeria Sztuki Gdańskiej

Artysta z ulicy Jana Husa w Oliwie
niedziela, 19 marca 2023 14:59
Artysta z ulicy Jana Husa w Oliwie
Oliwa zawsze była atrakcyjnym miejscem, tu oddychało się czystym,
Finał zmagań siatkarskich
niedziela, 26 lutego 2023 18:58
Finał zmagań siatkarskich
Zakończyły się zmagania najmłodszych uczestników Gdańskiej

Muzeum Stutthof w Sztutowie

2076 dni obozu pod Gdańskiem
piątek, 16 września 2022 18:15
2076 dni obozu pod Gdańskiem
Obóz koncentracyjny Stutthof wyzwoliły wojska III Frontu

Foto "Kwiatki"

Zimowe oblicza Trójmiasta
sobota, 13 lutego 2021 11:08
Zimowe oblicza Trójmiasta
Zimowe oblicze Trójmiasta w obiektywie Roberta
Święto kina w Toruniu – Festiwal EnergaCamerimage
środa, 16 listopada 2022 09:02
Święto kina w Toruniu – Festiwal EnergaCamerimage
12 listopada rozpoczął się 30. Międzynarodowy Festiwal Sztuki
Elbląg: III Kongres Środowisk Patriotycznych
wtorek, 07 lutego 2023 18:44
Elbląg: III Kongres Środowisk Patriotycznych
W sobotę 4 lutego odbył się III Kongres Środowisk Patriotycznych.
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
poniedziałek, 10 kwietnia 2017 18:04
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
Fundacja „Mater Dei”, ta sama dzięki której w dużej mierze

Stanisław Szwed: Dialog społeczny podstawą społecznej gospodarki rynkowej

Ocena użytkowników: / 9
SłabyŚwietny 
wtorek, 07 marca 2023 14:11

Ze Stanisławem Szwedem, sekretarzem stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej, posłem Klubu Parlamentarnego PiS, w latach 1995–2005 członkiem Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” rozmawia Artur S. Górski


– Mamy rok wyborczy. Są spore oczekiwania społeczne, mamy wysoką inflację, przekraczającą – licząc rok do roku – w styczniu tego roku 17 procent. Rosną koszty utrzymania, co odczuwają szczególnie ci gorzej uposażeni. 20 lutego br. rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że obecnie rząd nie pracuje nad rewaloryzacją „500 plus”, ale czy Ministerstwo Rodziny nie planuje w przyszłości tej rewaloryzacji?
Stanisław Szwed: Nie pracujemy nad zmianą w programie „Rodzina 500+”. Na program od początku jego zafunkcjonowania do polskich rodzin trafiło ponad 200 miliardów złotych. Co roku z tego tytułu przeznaczane jest na wsparcie rodzin 41 miliardów złotych, to 6 tysięcy rocznie na każde dziecko. Z programu korzysta 6,6 miliona dzieci i młodzieży. Wprowadzamy wiele innych rozwiązań prorodzinnych, jak np. Rodzinny Kapitał Opiekuńczy adresowany do rodziców dzieci między 12 a 36 miesiącem życia, to miesięcznie po 500 złotych. W sumie w dwa lata to 12 tysięcy złotych na drugie i każde kolejne dziecko. Przygotowujemy ambitny program opieki żłobkowej, na który przeznaczamy 5,5 miliarda złotych jako dofinansowanie do pobytu dzieci w żłobkach. Zakończył się pierwszy nabór do projektu.


– Czy było, lub jest, rozważane wprowadzenie kryterium dochodowego przy „500+”?
Stanisław Szwed: Nie przewidujemy wprowadzenia kryterium dochodowego do programu „Rodzina 500+”. Prowadzimy sprzyjającą rodzinom politykę podatkową, jest system ulg na dzieci. W 2022 roku zmniejszona została pierwsza skala podatkowa z 17 procent na 12 procent. Podnieśliśmy progi podatkowe.


– Nie można już odliczać składki zdrowotnej od podatku…
Stanisław Szwed: Ale podatnicy już przekonują się, że dla większości zmiany w ordynacji podatkowej oznaczają pozostawienie więcej pieniędzy w ich portfelach. W marcu odpowiednia waloryzacja kwotowo-procentowa z gwarantowaną kwotą 250 złotych i 14,8-procentowąÂ  wysokością dla emerytów, a w kwietniu dodatkowe świadczenie, tzw. 13. emerytura; we wrześniu planujemy 14. emeryturę. Łącznie w tym roku do emerytów i rencistów trafi ponad 75 miliardów złotych. Do tego jeszcze mamy emeryturę bez podatku do kwoty 2500 zł miesięcznie.


– Osoby, które przepracowały cztery dekady, czekają na możliwość przejścia na tzw. emerytury stażowe.W Sejmie są dwa projekty dotyczące emerytur stażowych. Pierwszy złożyła „Solidarność”, drugi – prezydent Andrzej Duda, który w kampaniach w 2015 i w 2020 roku zobowiązał się do przeprowadzenia zmian w systemie emerytalnym. Jego projekt zawiera warunek stażowy 39 lat dla kobiet i 44 lat dla mężczyzn. Związkowy – 35 lub 40 lat. Czy jest realna perspektywa, szansa, na ich wprowadzenie, czy wraz z końcem kadencji wylądują w koszu?
Stanisław Szwed: Wraz z „Solidarnością” powołaliśmy komisję negocjacyjną pod kierunkiem ministra Marka Kuchcińskiego. Na agendzie prac są emerytury stażowe. Przedstawiliśmy skutki finansowe ewentualnego wprowadzenia obywatelskiego oraz prezydenckiego projektu zmian w systemie emerytalnym. Prace trwają. Trudno nam racjonalnie zarzucić, że nie zajmujemy się emerytami. Robimy to przez wysokie waloryzacje i dodatkowe elementy systemu emerytalnego nazywane „trzynastką” i „czternastką”. Mamy też świadomość, że po zmianach systemowych z 1999 roku i obecnej sytuacji demograficznej trzeba znaleźć rozsądny kompromis, zarówno biorąc pod uwagę samego ubezpieczonego i jego przyszłą emeryturę, jak i budżet państwa.


– Był naliczany tzw. kapitał początkowy, a dzisiaj to, ile dostaniemy emerytury, zależy od uzbieranych składek. Wpłacone do ZUS-u pieniądze są jednak wydawane na wypłatę bieżących emerytur. Polacy nie zgodzą się, aby ich poziom życia drastycznie się obniżył wraz z emeryturą.
Stanisław Szwed: Taki jest nasz system. Na wysokość naszej emerytury wpływ ma długość okresu odprowadzania składek. Wydłuża się długość życia w Polsce, co bardzo cieszy. A to oznacza, że dłużej żyjemy na emeryturze, czyli oczekiwana długość życia na emeryturze rośnie. To powoduje, że emerytury są niższe, niższa jest stopa zastąpienia. Będzie ona w perspektywie kolejnych lat systematycznie maleć. Przywróciliśmy prawo do przejścia na emeryturę w wieku 60 i 65 lat. I to bezwzględnie chcemy utrzymać, tym bardziej że ci, którzy podnosili wiek emerytalny zapowiadają, że jak dojdą do władzy, to wiek emerytalny podniosą do 67 lat.

alt


– Luka demograficzna się powiększa. Liczba urodzeń w Polsce jest od 10 lat niższa od liczby zgonów. Co piąty Polak ma więcej niż 60 lat. W 2022 roku przyszło na świat tylko 305 tysięcy dzieci. Przez ostatni rok ludność nam się zmniejszyła o 141 tysięcy. Demografia jest tak marna, że bezrobocie nam nie grozi. Jakie są perspektywy demograficzne według resortu?
Stanisław Szwed: Przede wszystkim mamy dobrą sytuację na rynku pracy. Bezrobocie jest jednym z najniższych w Unii Europejskiej. W Polsce bezrobocie jest na poziomie 3 procent według metodologii Eurostatu. Po Czechach to drugi wynik. Szacowana przez ministerstwo stopa bezrobocia na koniec stycznia, według naszej metodologii, wyniosła 5,5 procent, najniżej w styczniowych odczytach od 1990 roku. Sytuacja demograficzna jest jednak trudna. Coraz mniej kobiet jest w wieku rozrodczym. Z roku na rok ubywa około stu tysięcy Polek, które mogłyby urodzić. Współczynnik dzietności jest niski i w 2021 roku wyniósł 1,320 (w 2020 r. wynosił 1,378, najniższy współczynnik dzietności w Polsce w XXI wieku, bo 1,222, odnotowano w 2003 r. – dop. red.). Niekorzystny trend przez programy społeczne został zahamowany, ale nie został odwrócony. Z powodu COVID-19 zwiększyła się liczba zgonów, także tych nadmiarowych.


– W 2021 roku w Polsce zmarło najwięcej osób od czasów II wojny światowej – ponad 506 tysięcy. Współczynnik dzietności daje nam miejsce pod koniec pierwszej dziesiątki państw świata – od końca...
Stanisław Szwed: Współczynnik dzietności 2,10 zapewniałby nam zastępowalność pokoleń. Mamy przygotowaną strategię demograficzną do 2040 roku.


– Co jest jej głównym punktem?
Stanisław Szwed: Przeprowadziliśmy badania nad tym, co powstrzymuje młodych ludzi od założenia rodziny i posiadania dzieci, oprócz przyczyn tzw. kulturowych. Problemem okazała się kwestia braku mieszkań i ich ceny. Kolejne: to praca i dochody z pracy oraz bezpieczeństwo, także socjalne. Podczas kryzysów ludzie unikają podejmowania długich zobowiązań – jak małżeństwo czy posiadanie potomstwa. Problem „praca” i „bezpieczeństwo” zdaje się być łagodzony. Pozostaje temat deficytu mieszkań i ich cen. Tak kupna, jak wynajmu oraz kredytów. Kolejne podejście do tego tematu jest zadaniem na kolejną kadencję.


– Czy obywatele Ukrainy mogą zapełnić lukę demograficzną i tą na rynku pracy? Czy będziemy dysponowali rozwiązaniami systemowymi, by właściwie wykorzystać kwalifikacje pracowników zza wschodniej granicy?
Stanisław Szwed: Procedury ułatwiające zatrudnianie obywateli Ukrainy wprowadziliśmy po 24 lutego 2022 roku. Zatrudnionych, pracujących legalnie, odprowadzających składki ZUS, mamy ponad 900 tysięcy Ukraińców. Głównie to kobiety. W sumie ponad milion sto tysięcy cudzoziemców jest w naszym ubezpieczeniu emerytalnym. Trudno powiedzieć, czy obywatele Ukrainy i innych państw zapełnią lukę demograficzną i rynek pracy. Sytuacja na Ukrainie jest dynamiczna, także wojenna.


– Tam konflikt toczy się od 2014 roku. Przybrał na sile od 24 lutego 2022 roku…
Stanisław Szwed: Od początku agresji Rosji na Ukrainę granicę polsko-ukraińską przekroczyło 9 milionów 960 tysięcy obywateli Ukrainy, uciekających przed wojną. Głównie kobiety i dzieci. Po tej dacie do Ukrainy wróciło 8 milionów 100 tysięcy osób (rozmowa oraz dane z 21 stycznia br. – dop. red.). Ukraińcy przyjeżdżają, są u nas, wracają. Powrót do ojczyzny przeważa. Stale jest u nas około dwóch milionów Ukrainek i Ukraińców. Pewna grupa na pewno pozostanie. Jak duża? Trudno przewidzieć.


– Wracając do prawa pracy. Układy zbiorowe pracy są podstawą – obok dialogu –społecznej gospodarki. W Polsce nie są powszechne, praktycznie śladowe. Jakie są perspektywy ich upowszechnienia? Czy konieczne są regulacje kodeksowe?
Stanisław Szwed: Zasadą powinno być zawieranie porozumień. Nie udało się nam, a pracowałem nad tym jeszcze jako działacz związkowy, przekonać pracodawców i strony społecznej do powszechnego zawierania układów pracy. Związki zawodowe przejawiają chęć bycia partnerem przy zawieraniu układów zbiorowych pracy. Mniej chęci jest po stronie pracodawców. Polska jest więc w Europie na końcu pod względem zawierania układów zbiorowych pracy. Te zawarte natomiast są często wypowiadane. Zmiany w przepisach nie przyniosłyby przełomu, ale być może by pomogły w upowszechnieniu układów. Nawet w spółkach Skarbu Państwa i w branżach jest opór wobec ich zawierania. Tam, gdzie są i gdzie funkcjonują, dzieje się tak dzięki determinacji związków zawodowych, przede wszystkim „Solidarności”.


– Dialog społeczny w czasie kryzysu – tego pandemicznego i gospodarczego hamowania, znalazł się w defensywie. Czy formuła dialogu w Radzie Dialogu Społecznego i w radach wojewódzkich się wyczerpuje? Czy są perspektywy dla dialogu, determinującego nasz gospodarczy wzrost oraz szansa na społeczną partycypację w gospodarce?
Stanisław Szwed: Zgadzam się. Dialog i duch porozumienia jest podstawą społecznej gospodarki rynkowej. W sytuacji kryzysowej, kiedy panował COVID i obostrzenia z nim związane, trzeba było decydować szybko, więc nie było dobrego czasu dla dialogu. Błyskawiczne decyzje wymykały się spod dialogu społecznego. RDS trzeba mobilizować, trzeba zakreślić sprawy najważniejsze dla rady i te do przedyskutowania na poziomie zespołów. Pracując nad zmianami w kodeksie pracy w resorcie, staramy się doprowadzić do porozumienia, tak by strony pracownicza i pracodawców były w miarę zadowolone. Nigdy nie będą wszyscy w pełni usatysfakcjonowani. Chcemy, by przepisy tyczące pracowników i pracodawców były akceptowalne. Przygotowujemy na przykład nową ustawę o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, bardzo ważną. Trzydzieści lat jej obowiązywania wskazuje na potrzebę zmiany przepisów. Po licznych uwagach właśnie przedstawiamy drugą wersję do konsultacji społecznej.

(wywiad ukazał się w marcowym ”Magazynie Solidarność”)


Inne artykuły związane z:
Related news items:
Newer news items:
Older news items:
 

Dodaj komentarz


Kod antysapmowy
Odśwież