Gdańsk w komunikacyjnym - i politycznym - chaosie? Radni opozycji wytykają błędy systemu "FALA" i domagają się jego rewizji. Mieszkańcy południa Gdańska, zbulwersowani zmianami rozkładów jazdy, zbierają petycje pod wnioskiem o odwołanie gdańskiego lidera PO, wiceprezydenta P. Borawskiego i dyrektora ZTM S. Zomkowskiego. - Będzie pani prosić o jeden głos - ostrzegają w Radiu Gdańsk prezydent A. Dulkiewicz. Nieco ponad rok przed wyborami władzom Gdańska ubywa komfortu...
Start systemu FALA został przesunięty na lipiec, ale tematu nie odpuszczają radni PiS w Radzie Miasta Gdańska. Na spotkaniu z dziennikarzami przedstawili propozycje zmian w systemie.
- Kontynuujemy nasze działania związane z wyjaśnianiem systemu FALA, mimo że Miasto postanowiło odroczyć jego wprowadzenie - powiedział Przemysław Majewski. - Nadal wiele spraw jest niejasnych, system wydaje się skomplikowany i nieintuicyjny. To zniechęca do korzystania z komunikacji miejskiej, a przecież powinniśmy wszyscy starać się o to by była jak najbardziej dostępna. Dlatego jako opozycja merytoryczna, przedstawiamy dziś 3 konkretne propozycje dla tego systemu.
- Po konsultacjach z mieszkańcami przedstawiamy nasze propozycje zmian w systemie FALA - powiedział Andrzej Skiba. - Po pierwsze rezygnacja z obowiązku "checkowania" się przez posiadaczy biletów okresowych. Posiadacze tych biletów stanowią ponad 60% wszystkich przychodów z tego tytułu. Powinniśmy o nich dbać i ułatwiać im korzystanie z komunikacji, a nie utrudniać. Po drugie zniżki dla posiadaczy tych biletów. Mamy dobre lokalne przykłady. Niegdyś posiadacze karnetów na mecze Lechii mogli uzyskać kilkuprocentowe zniżki za regularne przedłużanie biletów. Powinniśmy iść tą drogą. Po trzecie poszerzenie oferty biletów okresowych w atrakcyjnych cenach. Bilety kwartalne, półroczne czy roczne, doskonale sprawują się w innych miastach Polski. To byłoby uatrakcyjnienie oferty dla mieszkańców.
- System Fala miał być prosty zgodnie z hasłem "wsiadaj i jedź" - powiedział Henryk Hałas. - Tymczasem kupiono dwa busy za 700 tysięcy, które mają służyć do szkolenia z systemu. To absurd i zaprzeczenie idei systemu. W dodatku część z przewidzianych do szkolenia osób jak młodzież szkolna, jest już zwolniona z obowiązku posiadania biletu...
- Nadal nie wiemy co będzie się działo z systemem, jeśli opuszczą go samorządy jak na przykład Tczew - powiedziała Elżbieta Strzelczyk. - Czy koszty systemu zostaną przerzucone na inne samorządy? To istotna kwestia, na którą spółka i Miasto nadal nie odpowiedziały.
Tymczasem mieszkańcy południowych dzielnic Gdańska - Orunii, Pruszcza - podpisują petycję o zaprzestanie degradacji komunikacji miejskiej w Gdańsku, oraz odwołanie Sebastiana Zomkowskiego, dyrektora ZTM i Piotra Borawskiego, prezydenta ds. komunikacji miejskiej.
Jako powody składania petycji jej wnioskodawcy podają m.in.: cięcia komunikacyjne linia 118, linia 175, linia 210, linia 129 i 139; mimo zapewnień o braku podwyżek, ciągle rosnące ceny biletów, wprowadzany chaos taryfowy, już teraz Gdańsk ma najdroższe bilety w Polsce.
- 03/03/2023 18:05 - Płażyński pyta Dulkiewicz: Kto u Pani pracuje?
- 02/03/2023 17:07 - Krzysztof Dośla: Dialog społeczny przechodzi przez widmo kryzysu gospodarki
- 02/03/2023 16:57 - Towarzyskie źródło pokaźnych przychodów - z promocji ECS do wodociągów
- 01/03/2023 08:20 - Żołnierze Wyklęci – nieśmiertelne wzorce
- 28/02/2023 13:38 - Serce dla upamiętniania sanitariuszki 5 Wileńskiej Brygady AK
- 27/02/2023 09:34 - W tygodniku „Sieci”: Wielka gra Polski
- 26/02/2023 19:09 - Krzysztof Piekarski: Tusk bez wiatru w żaglu - Trzaskowski delfinem?
- 24/02/2023 19:58 - Policja złamała prawo w Sopocie - jaka sankcja dla policjanta?
- 23/02/2023 17:52 - Stanisław Fudakowski: Kto nie ma Polski w sercu...
- 23/02/2023 17:45 - Andrzej Jaworski: PZU Zdrowie rozwija się na Pomorzu