W Muzeum II Wojny Światowej odbyła się promocja książki Marcina Owsińskiego „Lagrowi ludzie. Śledztwo i pierwszy proces stutthofski (1945-1946) Opowieść o przemianie”.
Dr Owsiński jest kierownikiem Działu Naukowego Muzeum Stutthof w Sztutowie – Niemieckiego Nazistowskiego Obozu Koncentracyjnego i Zagłady (1939-1945) W promocji książki wzięła również udział dr Joanna Lubecka z krakowskiego IPN, autorka nagrodzonej ostatnio publikacji „Niemieckie zbrodnie przed polskim sądem - krakowskie procesy przed Najwyższym Trybunałem Narodowym”.
„Lagrowi ludzie” dr Marcina Owsińskiego to wyjątkowa publikacja traktująca o konkretnych osobach z obozu Stutthof: kapo, blokowych, nadzorcach i jednym SS-manie. Piętnaście osób postawiono przed Specjalnym Sądem Karnym w Gdańsku. Szesnasta osoba nie doczekała procesu, czekając na przewód sądowy zmarła w więzieniu. 11 osób skazanych zostało na śmierć (John Pauls - SS-man, a także kapo, blokowi i nadzorcy: Józef Reiter, Wacław Kozłowski, Wanda Klaff, Gertruda Steinhoff, Ewa Paradies, Wanda – Jenny Bermann, Franciszek Szopiński, Tadeusz Kopczyński, Jan Breit, Elisabeth Becker. Dwie osoby skazane zostały na więzienie (Erna Beilhardt, 5 - lat i Kazimierz Kowalski, 3 - lata) a dwie zostały uniewinnione (Aleksy Duzdal i Jan Preiss).
Dr Marcin Owsiński
Autor publikacji głęboko analizuje poszczególne osoby, opowiada o przemianie osobowości i smutnych konsekwencjach ich postawy, zakończonej wyrokiem śmierci. Promocja książki odbyła się w sali kinowej Muzeum II Wojny Światowej, była więc możliwość obejrzenia wydania specjalnego Polskiej Kroniki Filmowej z 1946 roku oraz filmowej animacji zdjęć z procesu oraz wykonania wyroku na skazanych.
Na ławie oskarżonych w gdańskim sądzie
Podczas prezentacji publikacji głos zabrał Jan Małgorzewicz, świadek egzekucji. Jako dziesięcioletni chłopiec obserwował wydarzenie, które miało miejsce w centrum Gdańska. Mimo zakazu rodziców stał w wielotysięcznym tłumie. Dziś możemy się zastanawiać na ile wykonanie tego wyroku w obecności tłumów było zwykłą zemstą, jak wtedy mówiono na „rzeźnikach” ze Stutthoffu, a na ile było wykonaniem zasłużonego wyroku dokonanego w imieniu prawa.
Marcin Owsiński ostatnie cztery lata poświęcił na pisanie „Lagrowych ludzi”. Pozycja jest wyjątkowym dokumentem, którego pomimo interesującej narracji nie da przeczytać się w dwa dni, bowiem zgromadzony materiał opisany jest na prawie 680 stronach. Pozycja wypełnia kolejną lukę w polskiej historiografii i zawiera wiele nowych zupełnie nieznanych ustaleń, ale także odwołuje się do opowieści o przemianie natury ludzkiej. Publikacja jest nie tylko zapisem faktów historycznych, ale także zawiera wiele przemyśleń z pogranicza psychologii wojny.
Wykonanie wyroku
Spotkanie z autorem poprowadził z olbrzymim i ciekawym zasobem wiedzy wojennej Waldemar Kowalski, kierownik Działu Dokumentacji Filmowej Muzeum II Wojny Światowej. Z czystym sumieniem polecam publikację, już dawno nie czytałem tak interesującej, solidnej i rzetelnej literatury.
Stanisław Seyfried
- 27/02/2023 09:34 - W tygodniku „Sieci”: Wielka gra Polski
- 26/02/2023 19:09 - Krzysztof Piekarski: Tusk bez wiatru w żaglu - Trzaskowski delfinem?
- 24/02/2023 19:58 - Policja złamała prawo w Sopocie - jaka sankcja dla policjanta?
- 23/02/2023 17:52 - Stanisław Fudakowski: Kto nie ma Polski w sercu...
- 23/02/2023 17:45 - Andrzej Jaworski: PZU Zdrowie rozwija się na Pomorzu
- 20/02/2023 11:36 - W tygodniku „Sieci”: Musimy wygrać dla Polski
- 20/02/2023 09:08 - Dar Sopockiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku dla Schroniska dla Osób w Kryzysie Bezdomności
- 20/02/2023 08:47 - Kieszonkowy Budżet Obywatelski
- 18/02/2023 10:49 - Promocja albumu dr Danuty Drywy
- 16/02/2023 18:24 - Roman Dambek: Zbrodnia Pomorska - szatański plan eksterminacji pracujących dla Polski