Poświąteczny bilans drogowy

567 nietrzeźwych kierowców, 154 wypadki, w których było 17 zabitych i 174 ranny - tak przedstawia się  bilans tegorocznych świąt.

Święta Bożego Narodzenia są dla policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego czasem wzmożonej pracy. Kontrolują nie tylko prędkość, ale trzeźwość kierujących. Sprawdzają stan techniczny pojazdów oraz sposób przewożenia pasażerów.

Pił pan? - pytał policjant w czasie kontroli.
Nie piłem, dlatego mi się śpieszy, bo napić się trzeba - odparł kierowca.
 
W ciągu trzech dni na polskich drogach doszło do 154 wypadków, wśród których życie straciło 17 osób, a 174 zostało rannych. Nie zabrakło również degustatorów alkoholowych trunków siadających do samochodu w celu dalszej podróży w liczbie 567.

W samym województwie pomorskim policjanci zatrzymali 28 nietrzeźwych kierowców i byli wezwani do 13 wypadków z bilansem 16 rannych i jedną ofiara śmiertelną.

Więcej zdarzeń miało jednak miejsce przed świętami. Dla porównania w okresie od 20 do 23 grudnia zatrzymano aż 759 kierowców, którzy wsiedli do samochodu po spożyciu alkoholu, odnotowano 357 wypadków, 424 rannych oraz 37 zabitych.

- Więcej zdarzeń ma miejsce przed świętami. Między 24 a 26 grudnia liczba wypadków diametralnie się zmniejsza. Od czego to zależy?
Joanna Skrent z Wydziału Ruchu Drogowego KWP: Ludzie coraz częściej święta spędzają w domu. Na drogach jest mniejszy ruch, a kierowcy wsiadają do samochodu w celu pokonania krótkiego dystansu. W święta się wyciszamy i poświęcamy rodzinnej atmosferze.

- Szerzone są kampanie dotyczące bezpieczeństwa na drodze, a taryfikator został zaostrzony. Jak wpłynęło to na świadomość kierowców?
Joanna Skrent: Z jednej strony świadomość kary, która jest nieuchronna i nie tylko zakończy się grzywną, ale może nieść za sobą poważniejsze konsekwencje. Czasami wiąże się to z utratą pracy lub poczuciem winy towarzyszącym nam do końca życia. Z drugiej strony ludzie są bardziej świadomi. Powoli zmienia się światopogląd, że jedno piwo to nie jest nic, tylko rzeczywiście już wpłynie na to w jaki sposób będziemy widzieć ten świat. Coraz większa świadomość tego co może się stać, a alkohol przestaje się kojarzyć z czymś co można, tylko z czymś co jest nie właściwe.

- Bilans tegorocznych świąt jest lepszy niż poprzednich?
Joanna Skrent: Jeżeli chodzi o nietrzeźwych kierowców to tendencja ta z roku na rok jest niższa. Jeżeli można by było porównać statystyki do połowy grudnia 2012 i 2013 to pomimo tego, że ilość wykonywanych badań na trzeźwość została zwiększona, to w roku poprzednim zatrzymaliśmy 8 tysięcy kierowców, a w tej chwili mamy niecałe 7 tysięcy. 

Pomimo większej rozwagi kierowców, patrzenia na sprawę z punktu widzenia pasażerów siedzących w naszych samochodach i zdroworozsądkowego zachowania bliskich (piłeś, nie jedź), w dalszym ciągu liczba wypadków i ilość nietrzeźwych kierowców jest wysoka. Choć od 7 lat notuje się spadek tych wykroczeń, policjanci nie zamierzają rezygnować ze wzmożonych kontroli i promowania np. akcji „Znicz”.

Nie mniej jednak trzeba przyznać, że wprowadzenie ostrzejszych kar oraz kampanie reklamowe mają pozytywny wpływ na zachowanie kierowców na drodze.

Żaneta Stasiowska
fot. KWP Gdańsk