Czy gdańskie sądy czeka wyprowadzka?

Partnerstwo publiczno-prywatne nie okazało się dobrym rozwiązaniem dla gdańskiego wymiaru sprawiedliwości mimo 157 milionów złotych w puli. Nadal nie ma finału żmudnych negocjacji o przyszłości parceli przy ul. 3 Maja w Gdańsku, na których posadowione są nowe gmachy gdańskich sądów. 

Ministerstwo Sprawiedliwości złożyło Przedsiębiorstwu Budowlanemu "Górski" propozycję nabycia nieruchomości. Przedsiębiorca jednak zwleka z podpisaniem umowy. Negocjacje utknęły w martwym punkcie. Kompleks obiektów budowanych dla wymiaru sprawiedliwości powstał w ramach Partnerstwa Publiczno-Prywatnego.

- Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło swoje warunki i zaoferowało przedsiębiorcy 157 milionów złotych za nieruchomości przy ulicy 3 Maja. Ministerstwo nadal podtrzymuje wolę wykupienia gruntu, na którym posadowione są budynki sądów w Gdańsku. Chcemy wypracować porozumienie – poinformowała nas Patrycja Loose, rzeczniczka prasowa Ministerstwa Sprawiedliwości.

Kwota zaoferowana przez ministerstwo ma być pomniejszona o już zapłacony Górskiemu czynsz dzierżawny za użytkowanie pomieszczeń.
Jak się dowiadujemy oferta ministerstwa jest ostateczna. Co się stanie, gdy prezes PB "Górski" Bogdan Górski nie zgodzi się na ofertę ministra Jarosława Gowina? Gdańskie sądy czeka wówczas poważna logistyczna operacja. Zaplanowane wokandy zostaną przełożone, a sędziowie i urzędnicy sądowi będą musieli poszukać innej siedziby. O problemach z finalizacją umowy niechętnie rozmawia rzecznik gdańskiego Sądu Okręgowego sędzia Tomasz Adamski.
- Koncentrujemy się na orzekaniu, na prowadzeniu wokand - stwierdza sędzia Adamski i odsyła nas do dyrektora gdańskiego Sądu Okręgowego Jana M. Brodnickiego, który m.in. odpowiada za prowadzenie działalności inwestycyjnej Sądu Okręgowego w Gdańsku i Sądów Rejonowych na obszarze okręgu.

-  Temat nieruchomości przy ul. 3 Maja nie jest zamknięty. Co prawda negocjacje zostały zawieszone, ale będziemy starali się niebawem do nich wrócić by osiągnąć jakieś porozumienie. Doprecyzowanie informacji kiedy ono nastąpi i na jakich zasadach w tej sytuacji byłoby przedwczesna - oświadczył w rozmowie z portalem wybrzeze24.pl dyrektor Brodnicki.
 

W budynkach sąsiadujących z gdańskim PUP pracują dwa wydziały Sądu Okręgowego i część wydziałów Sądu Rejonowego Gdańsk – Południe. Te mozolne negocjacje między Ministerstwem Sprawiedliwości a Przedsiębiorstwem Budowlanym „Górski” owiane są aurą tajemniczości. W siedzibie przedsiębiorstwa poinformowano nas, że jedynie prezes PB "Górski" może się wypowiadać na ich temat. Prezes Bogdan Górski przebywa w Chinach, ale telefonicznie poinformował nas, że porozmawia o pacie w negocjacjach, ale po powrocie, czyli za tydzień. 

- Proszę o wyrozumiałość. To kwestia, o której możemy porozmawiać dopiero po moim powrocie   – stwierdził pytany przez nas o stan rozmów i swoje stanowisko w negocjacjach Bogdan Górski, założyciel i prezes wywodzącego się z Kartuz Przedsiębiorstwa Budowlanego „Górski” Sp. z o.o., bardzo aktywnego na rynku gdańskich nieruchomości. Na razie bowiem to PB "Górski" jest właścicielem budynków gdańskich sądów, posadowionych przy ul. 3 Maja w myśl zasady – czyj grunt tego budynek. 

Firma Górskiego była już właścicielem kilku działek  przy 3 Maja przed inwestycją. W ramach PPP deweloper zgodził się na wymianę innych działek. W zamian z kilkadziesiąt mieszkań, które przekazał do zasobów komunalnych oraz działki przekazane miastu przy ul. Toruńskiej, otrzymał pozostały grunt przy ul. 3 Maja pod zabudowę na rzecz sądów.

Co do oferty przedstawionej przez Ministerstwo Sprawiedliwości także Górski się nie wypowiada, gdyż, jak mówi - podpisał zobowiązanie do zachowania poufności. 

Jak się nieoficjalnie dowiadujemy termin dzierżawy pomieszczeń w nowym kompleksie upłynął w lutym. Wydziały Sądu Rejonowego i Sądu Okręgowego nadal funkcjonują w budynkach przy ul. 3-go Maja.
 

Roboczą nazwą Centrum Sprawiedliwości określa się kompleks budynków prokuratury i sądów mających mieć lokalizację przy ul. 3 Maja w Gdańsku w sąsiedztwie dworca PKS i Powiatowego Urzędu Pracy. Do nowych obiektów mają się też wprowadzić prokuratury Apelacyjna i Okręgowa.
ASG