Kilkaset osób w tym dzieci, uczniowie gdańskich szkół, przyszło do gdańskiego magistratu w środę wieczorem na spotkanie by prowadzić spóźniony przez arogancję władzy dialog o przyszłości Pałacu Młodzieży w Gdańsku oraz szkół, przeznaczonych do likwidacji. Spotkanie, jak można było się spodziewać było burzliwe. "Pałac Młodzieży nam się należy, Kochamy Pałac Młodzieży”, "Zamykacie szkoły, zamykacie głowy", "Zysk miasta, strata uczniów” – to hasła z którymi młodzi gdańszczanie przyszli na spotkanie z urzędnikami.
Spotkanie zakończyło się opuszczeniem sali przez mieszkańców, którzy poczuli się obrażeni wypowiedziami urzędników. Zastępczyni dyrektora Wydziału Rozwoju Społecznego ds. edukacji Mariola Paluch powiedziała do wychowanki Pałacu Młodzieży, że przynosi ona wstyd placówce. Wcześniej nowy wiceprezydent Gdańska odpowiedzialny za sprawy społeczne Piotr Kowalczuk, próbował uzasadnić reformy oświatowe w Gdańsku m.in. względami ekonomicznymi.
Na sobotę od godz. 13.15 zapowiedziany jest przemarsz protestacyjny ulicami gdańskiego Głównego i Starego Miasta.
Co szczególnie bulwersujące to fakt, że o planowanych zmianach uczniowie i rodzice dowiedzieli się za pośrednictwem portali społecznościowych. W trakcie niedawnej kampanii wyborczej o zmianach w oświacie mowy nie było. Wyszły na jaw sześć tygodni po wyborach.
Tymczasem gdańska oświatowa „Solidarność” popiera protesty przeciwko likwidacji Zespołu Szkół Energetycznych oraz Zespołu Szkół Zawodowych nr 9.
Obydwie szkoły mają zostać zlikwidowane i wchłonięte przez inne placówki. Szkopuł w tym, że władze miasta nie konsultowały tych planów ani z dyrektorami placówek do likwidacji, ani z władzami szkół, które mają je przyjąć pod swoje skrzydła.
– Sposób informowania dyrektorów szkół o planach restrukturyzacji oceniamy jako skandaliczny. Projekty uchwał otrzymaliśmy dopiero w poniedziałek, tak aby został spełniony wymóg ich formalnego przedstawienia na 30 dni przed sesją Rady Miasta Gdańska. Dyrektorzy placówek natomiast dopiero po doniesieniach medialnych byli informowani telefonicznie o planach likwidacji i łączenia szkół – mówi Bożena Brauer, przewodnicząca KM NSZZ „S” Pracowników Oświaty i Wychowania w Gdańsku i dodaje: - Jakie to ma być poprawianie jakości kształcenia, skoro miasto chce oszczędzać na jakości.
Do planów restrukturyzacji wybrano szkoły, które dobrze funkcjonują.
Zespól Szkół Zawodowych nr 9, który kształci m.in. przyszłych fryzjerów, kosmetyczki i krawcowe ma na swoim koncie wiele osiągnięć. W 2011 r. w ogólnopolskim konkursie ogłoszonym przez MEN otrzymał tytuł „Lidera edukacji zawodowej”. Placówka teraz ma być częścią Zespołu Szkół Architektury Krajobrazu i Handlowo-Usługowych.
Zespół Szkół Energetycznych to także dobrze działająca placówka. Uczęszcza do niej ok. 700 uczniów. W ostatnich latach szkoła przeznaczyła znaczne fundusze na przygotowanie pracowni zawodowych i sal komputerowych. Placówka otwiera nowe kierunki, m.in. energetyki odnawialnej. Uczniowie mogą się pochwalić bardzo dobrymi wynikami na egzaminach maturalnych i zawodowych. Według planów magistratu, ujawnionych niespełna dwa miesiące po wyborach prezydenckich, placówka ma zostać wchłonięta przez Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Gdańsku.
Oświata „Solidarność” nie godzi się z planem likwidacji Pałacu Młodzieży.
– To marnotrawienie dorobku, tradycji, historii tej placówki. Gdańsk stać na ECS, Teatr Szekspirowski, Muzeum II Wojny Światowej, dlaczego chce likwidować Pałac Młodzieży? – mówi przewodnicząca gdańskiej oświatowej „S”.
Warto więc raz jeszcze przypomnieć włodarzom w mieście „Wolności i Solidarności”, stawiającym pomniki swej władzy - a to teatr, a to centrum, jakżeby inaczej – „europejskie”, jak to z tym dialogiem jest. W przeciwnym razie, o problemach oświaty, młodzieży przyjdzie nam rozmawiać na ulicach.
W preambule do konstytucji czytamy: „Ustanawiamy Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej jako prawa podstawowe dla państwa oparte na poszanowaniu wolności i sprawiedliwości, współdziałaniu władz, dialogu społecznym oraz na zasadzie pomocniczości umacniającej uprawnienia obywateli i ich wspólnot”.
Art. 20 Konstytucji RP stanowi, że społeczna gospodarka rynkowa oparta na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej oraz solidarności, dialogu i współpracy partnerów społecznych stanowi podstawę ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej.
ASG
Inne artykuły związane z:
- 31/01/2015 14:47 - Dyskusja o rozwoju i przyszłości Oruni
- 29/01/2015 21:44 - Stanowisko ws. planów likwidacji/przekształceń szkół w Gdańsku
- 29/01/2015 19:37 - Walka o Pałac Młodzieży trwa
- 29/01/2015 19:21 - Akapit wydawcy: 8 lat z Gazetą Gdańską
- 29/01/2015 19:15 - Delikatesy z liberałami
- 27/01/2015 22:28 - Lech Parell: Traktować słuchacza poważnie
- 27/01/2015 22:05 - Na obradach Młodzieżowej Rady Województwa Pomorskiego nie będzie nudno
- 27/01/2015 08:00 - Miller w Gdyni: SLD i PO dzieli programowa przepaść
- 26/01/2015 20:38 - Nagrody z okazji Dnia Pracownika Publicznych Służb Zatrudnienia
- 23/01/2015 22:32 - Pałac Młodzieży to tylko początek