"Gryf Pomorski" popiera kandydaturę dr Karola Nawrockiego » Kaszubsko-Kociewskie Stowarzyszenie Im. Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Pomorski" w Szymbarku wyd... Most Siennicki czekał, a miliony szły na przejścia naziemne w Gdańsku » Patrzę na to, co dzieje się w Gdańsku, i nie mogę zrozumieć, dlaczego władze miasta podejmują decyzj... Studio Prasowe 5 stycznia 2025 » W niedzielę, 5 stycznia, o godzinie 12:45 w programie "Studio Prasowe" gośćmi red. Adriana Stankowsk... Spotkanie Nawrockiego w Gdańsku. Spuentował Trzaskowskiego » Popierany przez PiS obywatelski kandydat na prezydenta RP dr Karol Nawrocki zadeklarował dziś w swoi... List "Godności" do Dulkiewicz: upamiętnić w Gdańsku prezydenta Kaczyńs... » List otwarty do Prezydent Gdańska Aleksandry DulkiewiczSzanowna Pani Prezydent!13 grudnia 2024, w 43... Stowarzyszenie Godność: Przeciw psuciu Polski! » Oświadczenie Stowarzyszenia „Godność”My, represjonowani stanu wojennego oraz działacze podziemnej „S... Oświadczenie Macieja Brzostka » Dziwne smrody dobiegają na gdańskie ulice z okolic wysypisk śmieci. To już nie tylko usłużne wiewiór... Collegium Humanum część 3. Czy Piotr Grzelak zwróci 200 tys. zł? » Wiceprezydent Gdańska, Piotr Grzelak, kontynuuje pracę w radach nadzorczych miejskich spółek, którą ... Najmłodsi dbają o lasy! Znamy zwycięzców 13. edycji Planety Energii » Szkoły z Koła, Królowej Polskiej i Parzymiech okazały się najlepsze z 640 zgłoszonych do 13. edycji ... Studio Prasowe 12:45 niedziela 08.12.2024 » W niedzielę o godzinie 12:45 w programie "Studio Prasowe" gośćmi red. Adriana Stankowskiego będą:Mar...
Reklama
Nawrocki 2025 - kibic Lechii po prezydenturę!
niedziela, 24 listopada 2024 18:17
Nawrocki 2025 - kibic Lechii po prezydenturę!
- Wierzę, że właśnie dziś, tutaj, zaczynamy historię kolejnego
Nowy Rok z futbolem - po raz 46. na AWFiS
środa, 01 stycznia 2025 19:21
Nowy Rok z futbolem - po raz 46. na AWFiS
Po raz 46. pracownicy oliwskiej Akademii Wychowania Fizycznego i
Transferowa ofensywa w Lechii trwa
piątek, 21 czerwca 2024 15:31
Transferowa ofensywa w Lechii trwa
Już tylko miesiąc został do inauguracji Ekstraklasy w
Terminarz PKO Ekstraklasy 2024/2025
czwartek, 06 czerwca 2024 13:56
Terminarz PKO Ekstraklasy 2024/2025
Inauguracja nowego sezonu PKO Ekstraklasy odbędzie się w piątek 19

Galeria Sztuki Gdańskiej

Gdańscy malarze w okowach NSDAP
sobota, 09 listopada 2024 19:13
Gdańscy malarze w okowach NSDAP
Jednym tchem mogę wymienić przynajmniej kilku malarzy XIX-wiecznego

Sport w szkole

Rozdano medale w wioślarstwie halowym
sobota, 30 marca 2024 16:46
Rozdano medale w wioślarstwie halowym
22 marca w hali sportowej Szkoły Podstawowej 94 po raz kolejny

"Gdańska" w antrakcie

Charlie zmienia się w kurczaka
środa, 05 czerwca 2024 13:24
Charlie zmienia się w kurczaka
Od niedawna w Polsce uczniowie nie muszą odrabiać prac domowych.
Powstaniec z Gdyni
piątek, 05 stycznia 2024 16:35
Powstaniec z Gdyni
„Powstaniec 1863”- to długo oczekiwany film o wielkim bohaterze

Muzeum Stutthof w Sztutowie

2076 dni obozu pod Gdańskiem
piątek, 16 września 2022 18:15
2076 dni obozu pod Gdańskiem
Obóz koncentracyjny Stutthof wyzwoliły wojska III Frontu

Foto "Kwiatki"

Zimowe oblicza Trójmiasta
sobota, 13 lutego 2021 11:08
Zimowe oblicza Trójmiasta
Zimowe oblicze Trójmiasta w obiektywie Roberta
Zapomniany cmentarz, tajemnicze zgony pacjentów
sobota, 28 grudnia 2024 17:15
Zapomniany cmentarz, tajemnicze zgony pacjentów
Spacerując lasami okalającymi Wejherowo, w okolicy ulicy Jana III
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
poniedziałek, 10 kwietnia 2017 18:04
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
Fundacja „Mater Dei”, ta sama dzięki której w dużej mierze

Dlaczego nie głosuję na Tuska

środa, 04 października 2023 12:35
Już dni dzielą nas od kolejnych wyborów. Niektórzy twierdzą, że

Wernze daje samochody, piłkarze dają d... - Lechia zaczęła walkę o utrzymanie

Przez godzinę Lechia grała z przewagą jednego zawodnika. Mimo tego nie potrafiła przez cały ten czas strzelić bramki. Gdańszczan, jeszcze przed przerwą pogrążył Pavol Stano.


W porównaniu do meczu z Jagiellonią trener Jerzy Brzęczek dokonał tylko jednej roszady w składzie. Zmagającego się z chronicznym urazem mięśniowym Nikolę Lekovicia zastąpił Mavroudis Bougaidis, dla którego lewa obrona nie jest nominalną pozycją. Grek dużo lepiej czuje się jako stoper.


Od samego początku spotkania lechiści chcieli dorównać klasą swojemu pracodawcy, czyli Franzowi Wernze, który podarował fundacji Pomorze Dzieciom sześć samochodów. Podopieczni Brzęczka prezentowali wyższą kulturę gry (niestety, nie trwało to długo), ale to Podbeskidzie było częściej pod bramką Mateusza Bąka stosując bardzo proste rozwiązania. Na szczęście w pierwszych minutach obrońcy grali bardzo czujnie. Było to bardzo ważne, bo na torfowisku, które było zamiast boiska na stadionie w Bielsku-Białej, piłka mogła płatać figle. Pierwszą groźną akcję Lechia przeprowadziła w 6. minucie. W pole karne zagrywał Vranjes, ale Colak nie był w stanie skutecznie wykończyć dośrodkowania.


Piłkarze Leszka Ojrzyńskiego starali się jak najszybciej wyjść na prowadzenie, ale za każdym razem byli niedokładni w ostatnim podaniu. Bardzo dokładnie wychodziło im za to urywanie nóg poszczególnym graczom Lechii. Zwłaszcza Frank Adu, który za faul na Makuszewskim mógł równie dobrze wylecieć z boiska. W 16. minucie dobrą okazję miał Colak, jednak gdyby wcześniej Nazario lepiej przyjął piłkę mielibyśmy 1:0 dla gości. W trakcie pierwszych 18. minut piłkarze obu drużyn nie pokazali za wiele. Szalał za to sędzia Tomasz Kwiatkowski, który do tego czasu zdążył pokazać aż cztery żółte kartki.


Punkt zwrotny meczu nastąpił w 34. minucie, kiedy drugą żółtą kartkę za faul na Makuszewskim otrzymał Adu i gospodarze przez niemal godzinę musieli grać w osłabieniu. Mało tego, Podbeskidzie skutecznie pracowało na to, żeby skończyć mecz w składzie poniżej dziesięciu graczy. W 38. minucie lechiści powinni wyjść na prowadzenie. Dobrze piłkę rozegrali Nazario z Vranjesem. Dośrodkowanie wprawdzie zostało wybite przez obrońców, jednak do piłki dopadł Możdżeń, który z szesnastu metrów powinien chociaż trafić w światło bramki, a nie kilka metrów obok.


W 43. minucie padła bramka do szatni dla Podbeskidzia. Przy rzucie rożnym źle Pavola Stano przykrył Bougaidis. Gracz gospodarzy trącił piłkę głową i ta wpadła do bramki zdezorientowanego Bąka. Inna sprawa – jakim cudem któryś z gdańszczan nie krył dalszego słupka bramki? Po raz kolejny Lechia traci idiotyczną bramkę z Podbeskidziem po stałym fragmencie gry.


Od początku drugiej połowy Jerzy Brzęczek postanowił zwiększyć siłę ataku. Piotr Wiśniewski wszedł za Stojana Vranjesa, który po pierwsze miał żółtą kartkę na koncie, a po drugie był dość niewidoczny w zagęszczonym środku pola. Jednak pierwsze minuty drugiej części gry wyglądały tak, jakby to nie gospodarze, a Lechia grała w dziesiątkę. Gdańszczanie sprawiali wrażenie jakby nie mieli pomysłu na grę. W 56. minucie powinno być 2:0, ale Górkiewicz z dwóch metrów posłał piłkę w trybuny.


W 61. minucie trener biało-zielonych postawił wszystko na jedną kartę. Bougaidisa zastąpił Piotr Grzelczak, który miał wzmocnić siłę rażenia lewej strony. Jednak z każdą kolejną minutą w poczynaniach lechistów pojawiało się coraz więcej niedokładności. Lechia robiła wszystko, żeby wyrównać stan meczu, ale broniące się cała drużyną Podbeskidzie cały czas miało sporo szczęścia, że ich rywale nie potrafili skutecznie wykończyć akcji. W 72. minucie z szesnastu metrów świetnie uderzał Borysiuk, ale końcami palców zdołał obronić Pesković. W tym samym czasie na boisku pojawił się Bartłomiej Pawłowski, który wszedł za Łukasika, aby już totalnie wzmocnić ofensywę biało-zielonych.


Lechia w tym meczu była kompletnie bezradna. Nawet mimo przewagi jednego gracza nie potrafiła sobie stworzyć kilku stuprocentowych okazji do zdobycia bramki. Po raz kolejny potwierdzało się to, że gdańszczanie nie potrafią grać w Bielsku. Jeśli nawet takie strzały jak w 82., 84. i 95. minucie, które mieli Pawłowski i Wiśniewski nie znajdują drogi do bramki, do trudno myśleć o jakiejkolwiek zdobyczy punktowej.


Mimo aż sześciu doliczonych minut Lechia nie była w stanie zmienić losów tego spotkania. Gdańszczanie, mimo niezłego początku, z każdą minutą rozgrywali coraz bardziej beznadziejne spotkanie. Wizja walki o utrzymanie stała się faktem.


Patryk Gochniewski

Related news items:
Newer news items:
Older news items:
 

Dodaj komentarz


Kod antysapmowy
Odśwież