Siatkarze Lotosu Trefla prowadzą ze Skrą w półfinale PlusLigi! Podopieczni Andrei Anastasiego wygrali pierwszy mecz półfinałowy w Bełchatowie 3:2 (22:25, 32:30, 21:25, 25:22, 15:10).
PGE Skra - Lotos Trefl 2:3 (25:22, 30:32, 25:21, 22:25, 10:15)
PGE Skra: Lisinac 10, Wlazły 16, Conte 26, Wrona 8, Uriarte 1, Marechal 2, Piechocki (libero) - Tille (libero), Kłos, Muzaj 6, Włodarczyk 10, Brdovic 1,
Lotos Trefl: Grzyb 7, Falaschi, Schwarz 17, Gawryszewski 8, Troy 27, Mika 16, Gacek (libero) - Czunkiewicz, Schultz, Ratajczak 5
MVP Troy
Faworytami półfinałowej rywalizacji byli bełchatowianie. W sezonie zasadniczym Skra wygrała oba mecze, ale u siebie po tie breaku. Siatkarze Lotosu Trefla jeszcze nigdy nie wygrali ze Skrą w historii dotychczasowych spotkań. Kiedyś trzeba w końcu przerwać taką passę. I gdańszczanie uczynili to w odpowiednim momencie.
W pierwszym secie na początku nieznacznie przeważali gdańszczanie, którzy mieli 1-2 punkty przewagi. Gospodarze, którzy zaczęli od prowadzenie 2:0, 3:1, wyszli na prowadzenie 11:10. Niewielka przewaga Skry utrzymywała się do stanu 19:18. Bełchatowianie zdobyli kolejne trzy punkty i odskoczyli na cztery "oczka". Tej straty gdańszczanom nie udało się zniwelować.
Początek drugiej partii było podobny. Wyrównana walka przy niewielkiej przewadze toczyła się do pierwszej przerwy technicznej. Po powrocie na parkiet podopieczni trenera Anastasiego błyskawicznie powiększyli przewagę i na drugiej przerwie technicznej byli lepsi o 7 "oczek" (16:9). Gospodarze zaczęli mozolnie odrabiać straty. Najpierw zmniejszyli je do trzech punktów (14:17). Przez kilka piłek Lotos Trefl utrzymywał 3-4 punkty przewagi, ale od stanu 23:19 dla gdańszczan Skra zdobyła pięć punktów z rzędu i miała piłkę setową! Podopieczni trenera Anastasiego obronili się, a po chwili mieli okazję do skończenia seta. Tym razem to bełchatowianie się wybronili i po chwili ponownie mieli setbola. Lotos Trefl ponownie się wybronił i miał kolejne piłki setowe. Przy szóstym setbolu gdańszczanie wreszcie skończyli seta.
Trzeci set to ponownie wyrównana gra do pierwszej przerwy technicznej. Przed drugą przerwą techniczną bełchatowianie zaczęli powiększać przewagę. Skra utrzymywała przewagę 3-4 punktów i przy drugim setbolu skończyła seta.
Czwarta partia to prawie powtórka drugiej. Ponownie po pierwszej przerwie technicznej gdańszczanie zaczęli przeważać i wypracowali sobie cztery punkty przewagi. Skra zaczęła gonić, ale przez dłuższy czas nie mogła zmniejszyć strat. Przy stanie 20:18 dla Lotosu Trefla na zagrywkę wszedł Mariusz Wlazły, po którego potężnych serwisach bełchatowianie wyszli na prowadzenie. Gdańszczanie szybko odzyskali prowadzenie, a seta serią zagrywek zakończył Maurphy Troy.
W tie breaku tradycyjnie początek był wyrównany. Po kilku zmianach prowadzenia od stanu 6:6 inicjatywę zaczęli przejmować gdańszczanie. Przy zmianie stron podopieczni trenera Anastasiego byli lepsi o 2 punkty (8:6), a po chwili o cztery (11:17). Tej przewagi Lotos Trefl nie zmarnował i po autowej zagrywce Uriarte gdańszczanie mogli się cieszyć z wygranej w meczu.
Historyczne, pierwsze, zwycięstwo nad Skrą przyszło w bardzo dobrym momencie. W półfinałowej rywalizacji do trzech wygranych podopieczni Andrei Anastasiego prowadzą 1:0. Drugi mecz 14 marca o godz. 20.00.
TŁ
- 09/03/2015 09:43 - Adwokaci najlepsi w III Halowym Turnieju Piłki Nożnej Środowisk Prawniczych
- 08/03/2015 19:29 - "Stocznia" rozbiła Zagłębie
- 07/03/2015 20:52 - Hokeistki Stoczniowca o jedno zwycięstwo od mistrzostwa Polski!
- 07/03/2015 20:28 - Coli łowca goli i świetny Gerson - oceniamy Lechię za mecz Bełchatowem
- 07/03/2015 19:31 - Róże dla pań, sztuczne ognie dla wszystkich, 3 punkty dla Lechii
- 07/03/2015 08:43 - Z Bełchatowem „za 6 punktów”
- 06/03/2015 13:16 - Wybrzeże z dużą szansą na jazdę w lidze!
- 03/03/2015 21:06 - Lotos Trefl w najlepszej czwórce PlusLigi!
- 03/03/2015 19:23 - PGE Atom Trefl zbliżył się do pólfinału Pucharu CEV - wynik
- 02/03/2015 19:17 - Koszykarze Trefla przerwali czarną serię