Jeszcze tylko jedno zwycięstwo zostało zawodnikom Asseco Prokomu do skompletowania 4 i wywalczenia awansu do wielkiego finału. We wtorek w Słupsku pokonali oni Czarnych 87:78.
Energa Czarni Słupsk - Asseco Prokom Gdynia 78:87 (25:29, 20:18, 13:27, 19:13)
Energa Czarni: Jerel Blassingame 19, Ermin Jazvin 12, Mantas Cesnauskis, 11 Zbigniew Białek 9, Krzysztof Roszyk 2 - Wojciech Szawarski 9, Paweł Leończyk 9, Bryan Davis 6, William Avery 1.
Asseco Prokom: Daniel Ewing 17, Robert Witka 16, Adam Hrycaniuk 7, Courtney Eldridge 4, Piotr Szczotka 2 - Filip Videnov 14, Krzysztof Szubarga 10, Ronnie Burrell 10, Tommy Adams 7, Przemysław Frasunkiewicz.
Pomimo doskonałego startu Asseco w pierwszej kwarcie nie zbudowało sobie przewagi. Prowadziło już 20:6, ale szybko z kolan podnieśli się Czarni i zniwelowali przewagę. Już w drugiej części gry, za sprawą fenomenalnej skuteczności trzypunktowej gospodarze nawet objęli na chwilę prowadzenie, ale podopieczni Tomasa Pacesasa nie pozwolili im odskoczyć i pierwszą połowę wygrali 47:45.
Po przerwie gdyńscy „Galacticos” szybko zaczęli budować sobie przewagę. To właśnie wygrana 27:13 trzecia kwarta wystarczyła na dowiezienie do końca zwycięstwa. Czarni mieli w ostatniej odsłonie swoje szanse, ale nie potrafili wykorzystać chwilowej niemocy strzeleckiej gdynian.
Nasze oceny:
Daniel Ewing – 9 – lider drużyny. Poza punktami na dobrej skuteczności miał też 5 zbiórek i 3 asysty.
Robert Witka – 8 – Najlepszy mecz w sezonie. Punktował, zbierał, ale tez faulował, za co musiał zejść z boiska.
Adam Hrycaniuk – 6 – Trochę słabszy występ. Na plus 6 wymuszonych fauli i 5/5 z wolnych.
Courtney Eldridge – 7 – Grał krótko, gdyż szybko łapał faule. Jest to jeden z najtwardszych obrońców w lidze i potwierdził to w tym meczu. Dodatkowo 3 asysty i 1 przechwyt.
Piotr Szczotka – 6 – W tym spotkaniu poza w miarę twardą obroną nie wniósł zbyt wiele.
Filip Videnov – 7 – bardzo nieskuteczny (poniżej 30%). Za to w obronie radził sobie lepiej – 2 przechwyty.
Krzysztof Szubarga – 8 – Punktował, podawał (5 asyst), a nawet zaliczył kilka zbiórek.
Ronnie Burrell – 7 – Dobry występ szczególnie w obronie, gdzie zaliczył 3 bloki.
Tommy Adams – 5 – Słabszy występ. Stracił sporo piłek i nie był aż tak skuteczny jak w poprzednich meczach.
Przemysław Frasunkiewicz grał za krótko żeby go ocenić.
Przed koszykarzami Asseco świąteczna przerwa. Na kolejny mecz kibice będą musieli poczekać do następnej środy. Wszyscy w Gdyni liczą, że będzie to ostatnie spotkanie serii.
FA
Inne artykuły związane z:
- 21/04/2011 15:15 - Pierwszy punkt AMG Finest
- 20/04/2011 21:50 - Ward dobrze, Gafurow znów kiepsko
- 20/04/2011 21:39 - Kolejne straty Stoczniowca
- 20/04/2011 18:26 - Lechia rozbita w Warszawie
- 20/04/2011 18:19 - Tref nie wykorzystał szansy
- 19/04/2011 22:11 - Junior Ross przesunięty do Młodej Ekstraklasy
- 19/04/2011 18:41 - Sperz drugi, Pieszczek czwarty w PLM
- 19/04/2011 18:29 - Asseco wygrywa po raz trzeci
- 19/04/2011 10:12 - Trójmiejski finał bliżej
- 19/04/2011 08:53 - Mistrzowie Kendo przyjadą do Gdyni