Zakończyła się druga edycja Grassomanii. Była naprawdę imponująca. Na trzy dni opuszczony budynek byłego domu handlowego Neptun zamienił się w wielką galerię artystyczną.
Na pięciu kondygnacjach zobaczyć można było instalacje, rzeźby, performance i koncerty. Surowe piwniczne wnętrza wypełniły drażniące widzów kineskopy, emitujące nieprzerwany potok słów, w holu budynku zobaczyć można było olbrzymie żelazne szczęki i białą trumnę symbolizującą sztukę współczesną, a na czwartym piętrze pojawiły się instalacje zachęcające do interakcji. Najbardziej obleganym miejscem było drugie piętro, na którym pojawił się surowy, betonowy bar, scena koncertowa i niezwykłe, inspirujące, przestrzenie zachęcające gości Grassomanii do spędzenia w nich czasu.
Organizatorom z Gdańskiej Galerii Güntera Grassa, udało się w prosty sposób, utrzymując charakter miejsca – opuszczonej i surowej przestrzeni, nadać mu nową funkcję. Pomysł adaptacji Neptuna okazał się po prostu rewelacyjny. Trudno opisać nawet część tego, co działo się przy Grunwaldzkiej 107/109. Szkoda jedynie, że potencjał Neptuna, odkryty został dopiero teraz (tuż przed wyburzeniem, gdy stał opuszczony przez kilka lat), a niezwykły, obszerny i świetnie położony budynek „marnował się” nieużywany.
(wie)
Fot. Alina Żemojdzin
- 19/11/2010 17:54 - Biesiada literacka z Markiem Krajewskim
- 06/11/2010 21:31 - RE-WIZYTA - Kino Krzysztofa Zanussiego
- 11/10/2010 18:34 - Lao Che zagrało w Stacji Orunia
- 29/09/2010 20:32 - Coolio w Stoczni
- 23/09/2010 17:22 - Warto wstąpić do biblioteki
- 17/09/2010 21:48 - Mocny start nowej Sceny Kameralnej
- 15/09/2010 16:37 - Klubowe brzmienia Chopina na gdyńskim molo
- 03/09/2010 16:04 - Weronika Korthals po raz drugi wystąpi w Opolu
- 01/09/2010 10:07 - Festiwal Goldbergowski
- 11/08/2010 11:24 - Solidarity Of Arts 2010 - Giganci Jazzu na jednej scenie