Czyżby włodarze Gdyni przeczuwali bliską porażkę, że na kilka dni przed wyborami udadzą się aż za Odrę, by szukać nabywcę terenów, które od pokoleń należą do gdynian? Część miasta z morza i marzeń ma trafić w obce ręce!
Na dziwne kroki przed wyborami samorządowymi, jakie podejmuje prezydent Gdyni Wojciech Szczurek i jego świta, zwrócił uwagę Łukasz Piesiewicz z Miasta Wspólnego. A dokładnie na wypowiedź Katarzyny Gruszeckiej-Spychały, wiceprezydent Gdyni, w związku z wyjazdem delegacji miasta na targi Expo Real w Monachium: „ W Gdyni mamy idealną przestrzeń dla hoteli o wysokim standardzie. W swojej ofercie posiadamy działki w unikalnych lokalizacjach, usytuowane w pasie nadmorskim – to właśnie te tereny będą tematem rozmów z kluczowymi inwestorami” – mówiła zastępczyni prezydenta Szczurka.
- Nie chciałbym nikogo pouczać, ale wyjazd na targi nieruchomości na tydzień przed wyborami, żeby oferować tereny po basenach przy Polance Redłowskiej, których sprzedaż budzi duże kontrowersje... Chyba, że jest mowa o innych działkach nadmorskich, ale na terenie po Maximie to co najwyżej pensjonat, a nic innego nie przychodzi mi do głowy – skomentował Piesiewicz.
Nie tyle zdziwienia, co niepokoju nie kryje Marcin Strzelczyk, przewodniczący Rady Dzielnicy Redłowo, kandydat na prezydenta Gdyni z ramienia SLD – Lewica Razem, który jako jeden z wielu zabiegał o zachowanie najbardziej atrakcyjnych terenów miejskich dla mieszkańców.
- Gdynia wystąpi na Expo Real w Monachium. To prestiżowe targi nieruchomości. Nic w tym dziwnego, gdyż nasze miasto jest miłośnikiem nieruchomości, ze skłonnością do ich sprzedaży w prywatne ręce. Mając luksusowe, kosztujące blisko 100 milionów biuro nieruchomości, jakim jest lotnisko Gdynia Kosakowo, możemy się na targach pokazywać – skomentował. - Jest śmieszno i straszno, bo Pani Agentka do spraw Nieruchomości Wiceprezydent Gruszecka-Spychała oznajmiła, że Gdynia ma atrakcyjne działki w pasie nadmorskim: Polanka Redłowska, dawny Maxim w Gdyni itp. Pięć dni przed wyborami rządzący miastem jadą rozmawiać o zbyciu sreber rodowych. Gdynianie muszą wiedzieć, że te tereny miasto chce sprzedać.
Strzelczyk mówi wprost: „rządząca Gdynią Samorządność myśli, że posiada miasto na własność”.
- Czyżby następny do sprzedaży był Bulwar? To ponury żart, ale kto wie... – kwituje kandydat na prezydenta miasta.
raz
- 22/10/2018 15:57 - Gdynianie nie chcą zmian. I kropka
- 19/10/2018 19:59 - Gdynianie potrzebują opieki medycznej, czyli kropka nad „i” Marcina Strzelczyka
- 18/10/2018 09:09 - Sprawa sprzedaży PEWiK-u rodzi kolejne pytania i obawy pracowników
- 16/10/2018 21:11 - Władze Gdyni boją się mieszkańców więc… nie informują ich o ważnych decyzjach
- 16/10/2018 21:01 - Hospicjum im. św. Wawrzyńca w Gdyni zaprasza do kwestowania
- 09/10/2018 20:37 - Szczurek wybiera parking w... parku
- 07/10/2018 08:43 - Szczurek w TVP Gdańsk z klaką z urzędu
- 05/10/2018 20:51 - Gdyńska Lewica stawia na wsparcie targowisk
- 03/10/2018 17:13 - Gdynianie skarżą się na marazm w rządzonym przez Samorządność mieście
- 01/10/2018 15:08 - Horała proponuje przełom na komunikację w Śródmieściu!