Olechowski: Zawsze z młodymi i nowym.
- Podział w Stronnictwie Demokratycznym stał się faktem. Po której stronie barykady: Pawła Piskorskiego czy Krzysztofa Góralczyka pan stoi?
- Ja zawsze idę z młodymi i z nowym. Poza tym to nie jest rozłam, a próba puczu zza węgła, niespodziewana i nagła, przeprowadzona typowo po polsku. O czym mogę zaświadczyć. W związku z powyższym władze stojące za panem Piskorskim są tymi legalnymi. Co ostatecznie jeszcze potwierdzi sąd, który wcześniej sygnalizował, że rację w tym sporze ma właśnie Piskorski. Oczekujemy, że stanie się to w ciągu najbliższych dni.
- Biorąc jednak pod uwagę proporcję liczby delegatów, którzy głosowali przeciw Piskorskiemu oraz tych przeciw Góralczykowi zauważyć można, że jest ona mocno zachwiana.
- Mogę powiedzieć, że to wszystko jest politycznie kompromitujące, w tym w ogóle nie ma wątpliwości. Jednak bardzo się dziwie, że ludzie, którzy jeszcze parę miesięcy temu chcieli Stronnictwo odnowić i wyprowadzić z letargu, wyraźnie nabrali wielkich wątpliwości i chcieli się z tego wycofać. Politycznie Stronnictwo doznało poważnego uszczerbku i będzie miało duży problem, by z tego wyjść. Ale trzeba też spojrzeć na sytuację prawną, że ten zjazd, który się teraz odbywał, według litery prawa, zdaje się, był nielegalny.
- Rozumiemy jednak, że wciąż pan będzie wspierał frakcję Piskorskiego.
- Byłem proszony przez pana Piskorskiego i nowych działaczy Stronnictwa, by sformułować konkretne idee programowe. Oni mnie o to poprosili, robię to dla nich. Trudno bym czynił to więc dla kogoś innego.
- Czy zrobi pan prezent swoim fanom i do końca roku ogłosi, że startuje na urząd prezydenta RP?
- Nie mógłbym zawieść moich fanów, więc na pewno do końca roku coś powiem (śmiech). Przypominam, że koniec jesieni to dwudziesty pierwszy grudnia, mamy jeszcze chwilkę. Podjęciu decyzji służą właśnie takie spotkania jak dzisiejsze, podobnie jak moje spotkanie z ludźmi, których cenię i uważam za ważne osoby w Polsce. Dziś na przykład zobaczę się z prezydentem Wałęsą, by porozmawiać o tym, zasięgnąć jego opinii. A sama decyzja nie jest oczywiście łatwa.
Rozmawiali: Tomasz Sokołów, Maciej Ciemny
- 07/12/2009 07:18 - Wygrali i zostali liderem
- 03/12/2009 17:33 - Woda drożeje, Rada się kłóci
- 02/12/2009 17:06 - Rozmowa z Wysockim
- 02/12/2009 16:26 - Jak walczymy z AIDS?
- 26/11/2009 10:57 - Zakorkowany Gdańsk
- 26/11/2009 10:27 - Rewitalizacja Wajdeloty?
- 19/11/2009 19:08 - Desperacki budżet
- 14/11/2009 12:43 - Rada osiedla
- 14/11/2009 12:38 - Gdzie jest tablica?
- 14/11/2009 12:30 - 20 lecie GZP