Wraca co najlepsze, co najpiękniejsze? Oby! Na razie ożywają trybuny, odżywają radości. Bo i ten początek! Siedem meczów, wciąż bez przegranej. Pięć zwycięstw (trzy wyjazdowe), dwa remisy. Tak trzymać! I tak dalej... Tym bardziej, że i sezon nie byle jaki. Historyczny! Nawet i pora roku taka sama. I wtedy właśnie ten marsz się zaczynał, marsz po awans. Pierwszy gdański awans do najwyższej piłkarskiej klasy. Pierwsza Liga Państwowa! Taka wtedy była nazwa...
Końcówka lat czterdziestych minionego wieku. 70 lat! A jakby wczoraj to wszystko... Skrzykiwaliśmy się na dwie, trzy godziny przed meczem. I gromada ruszała. Kierunek Traugutta, oczywiście. Ze Skarpowej, na skróty. Przez Suchanino, przez „górki”, na Smoluchowskiego. Bramą od tyłu na niemal stałe miejsce na tamtej widowni. Wtedy bez ławek czy jakichś nowoczesnych siedzisk, raczej w kontakcie z trawką. Ale przecież to nasza widownia była! Ba, prawie drugi dom. Dla nas, dla tych tysięcy wieloma szlakami na Traugutta podążających. Ot, gdańskie, niedzielne widoki...
70 lat. Sierpień, wrzesień, październik 1948. Właśnie to tak siedemdziesiątka teraz mija. Wtedy już, wcześniej wyłoniona, finałowa grupa grę o awans toczyła. Pięć zespołów, dwa miejsca w Państwowej. I szło jak po maśle. Ani Szombierki, ani PTC Pabianice, ani Skra Częstochowa... Wszystko do przodu, mecze i rewanże. I tylko Radomiak – remisem 1:1 u siebie – jeden punkt nam urwał. Więc Lechia, więc Gdańsk też Państwowy. Jakież to podobne do tego dzisiejszego początku. Do tej zbliżającej się jesienie 2018. Wypisz, wymaluj, prawie!
1948-2018. Siedem dekad. Wzloty i dołki – ba, doły! - w międzyczasie. Jak to w sporcie, jak to w tej piłce. Siedemdziesiąt lat i... dwie radości się spotkały, tamten awans i to odrodzenia, być może. Dni radości i oby tak to trwało. Radość zawsze raduje. Radość plus.
Albert Gochniewski
- 11/09/2018 18:00 - Oblicza sportu: Bis, proszę!
- 08/09/2018 20:03 - Akapit wydawcy: Boląca pupa Biedronia
- 06/09/2018 07:27 - Oblicza sportu: Ring wolny!
- 06/09/2018 07:23 - Dywizjon 303, a dziwna wojna na Zachodzie i złudne sojusze
- 06/09/2018 07:16 - Z notatnika uzdrowiskowego podróżnika: Ustecka syrenka na fali
- 28/08/2018 18:35 - Sierpień 1980 na Wybrzeżu: narodziny nowej Polski
- 24/08/2018 21:48 - Latarką w półmrok: (POD)szepty Gęgacza
- 21/08/2018 14:40 - Sierpień 1988 r. Między dialogiem a pałką
- 21/08/2018 14:37 - Futbol wróć!
- 14/08/2018 22:27 - Pięć dni na naukę