- Uchwała została wzięta z przysłowiowego Księżyca – piszą w swoim liście członkowie Nic o Nas Bez Nas i proszą prezydenta Gdańska o wycofanie się z podwyżek. - Chcemy rzetelnej informacji – piszą z kolei Jolanta Banach i Krzysztof Andruszkiewicz, autorzy drugiego listu.
Do prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza wpłynęły dziś dwa listy otwarte w sprawie planowanej na 1 września „reformy” (lub jak mówią przeciwnicy: „podwyżki”) czynszów komunalnych. Autorami listów są organizatorzy „Marszu pustych garnków” - inicjatywa Nic o Nas Bez Nas oraz radna Jolanta Banach i Krzysztofa Andruszkiewicza przewodniczącego gdańskiego SLD.
Ostrzejszą krytyką planu „regulacji czynszów komunalnych” jest list NoNBN.
- Tak zwana „reforma” Lisickiego – w praktyce drastyczna podwyżka czynszów – jest oparta na błędnych założeniach, nieprzemyślana i niechlujnie opracowana, a jej ewentualne wprowadzenie narazi miasto na poważne konsekwencje, zarówno społeczne jak i finansowe – piszą działacze lokatorscy.
Domagają się, by prezydent Adamowicz „przestał chować się za Maciejem Lisickim”, wycofał się z planowanych podwyżek, spotkał się z lokatorami mieszkań komunalnych i porozmawiał z nimi o miejskich planach, a także by powołał roboczy zespół mający opracować nową reformę mieszkalnictwa komunalnego. W skład zespołu mieliby wejść przedstawiciele: Prezydenta Miasta Gdańska, klubów radnych, rad osiedli, organizacji pozarządowych oraz najemców lokali komunalnych.
Autorzy podkreślają, że magistrat nie przeprowadził rzetelnych analiz dotyczących nakładów na pomoc społeczną, jakie wymuszą nowe „regulacje”.
- Zresztą same przychody z czynszów również pozostają niewiadomą, czego najlepszym dowodem jest fakt, że rozszerzając zakres ulg nie zmieniono przewidywanych wpływów z czynszu – piszą.
Zdaniem działaczy NoNBN „reforma” doprowadzić może do dramatu wielu gdańskich rodzin.
- Wydarzenia ostatnich tygodni pokazują, że jeśli podwyżki czynszów nie zostaną zatrzymane, Gdańsk czeka fala niekontrolowanych protestów społecznych. Jedynym sposobem uniknięcia eskalacji konfliktu władzy z mieszkańcami jest zrealizowanie przez Pana przedwyborczych obietnic o partnerskim traktowaniu społeczeństwa obywatelskiego. Mieszkańcy mówią drastycznym podwyżkom stanowcze „nie!” i powinien Pan ich wysłuchać – kończą działacze NoNBN.
- Lokale komunalne w krajach Europy Zachodniej stanowią wyższy niż w Polsce procent ogólnej liczby mieszkań – piszą w swoim liście Banach i Andruszkiewicz. - Dlaczego władze miasta Gdańska dążą do ograniczenia zasobu komunalnego do 15000 lokali mieszkalnych? - pytają. Piszą także o braku rzetelnych szacunków dotyczących społecznych i finansowych skutków reformy czynszów.
- Oczekujemy rzetelnej analizy wpływów z podwyżek uwzględniających wpływy netto
po odliczeniu ulg, kosztów ich wyliczania i weryfikowania, wzrostu wydatków na dodatki mieszkaniowe – piszą radna i były kandydat SLD na prezydenta Gdańska.
Autorzy oczekują także informacji dotyczących lokali ponadmetrażowych, przedstawienia planu pomocy osobom chcącym zmienić mieszkania na mniejsze. Wysuwają także dwie propozycje: wprowadzenia dwóch stawek czynszowych: niskiej dla najemców niezamożnych, ustalanej na wniosek lokatora po weryfikacji dochodu i wyższej dla najemców o wysokich dochodach oraz wprowadzenia wyższej stawki dla najemców, którzy mimo nadmetrażu odmawiają wymiany na mniejsze. Ta druga propozycja miałaby nie dotyczyć osób starszych.
Prezydent na razie nie odpowiedział na żaden z listów.
Jacek Wierciński
jacek.wiercinski@wybrzeze24.pl
- 09/09/2012 22:01 - Jarosław Kaczyński wśród głodujących przy magistracie
- 01/09/2012 00:06 - Jaworski: Rządzący Polską chcą byśmy zapomnieli o postulatach Sierpnia’80
- 30/08/2012 20:35 - Gierszewski: diametralne ograniczanie wydatków na oświatę
- 10/06/2011 18:23 - Walka o zarząd Radia Gdańsk
- 06/04/2011 17:05 - Kurski: To kłamliwe zohydzanie mojej osoby
- 21/01/2011 11:08 - Schronisko bez darowizn
- 08/01/2011 14:02 - Nieistniejący patroni gdańskich ulic
- 06/01/2011 14:10 - TOP 10 spraw kryminalnych 2010 roku
- 06/01/2011 13:12 - Gdańsk bez kontenerów
- 05/01/2011 19:12 - Czeka nas rok podwyżek!