- Przystanki autobusowe przy ulicy Hynka w Gdańsku są niemal niedostępne dla osób starszych – napisał do nas czytelnik, pan Zbigniew.
Sprawdziliśmy. To prawda. Dojście do przystanku po stronie ul. Kościuszki wymaga przeciskania się pomiędzy kontenerami na śmieci, a zaparkowanymi samochodami lub przejścia wąskim – półmetrowym obramowaniem jezdni pomiędzy śmietnikami, a nadjeżdżającymi samochodami. Do przystanku nie prowadzi żaden chodnik, więc poruszamy się po rozjeżdżonej przez samochody ziemi, którą jesienne deszcze zmienią w błoto. Po drugiej stronie ulicy przystanek otoczony jest trawnikiem, w taki sposób, że, by wsiąść do autobusu, nie da się uniknąć przechodzenia przez pas zieleni.
Zapytaliśmy urzędników o ul. Hynka.
- Ulica zmieni się niebawem w jeden wielki plac budowy – tłumaczy Mieczysław Kotłowski, dyrektor gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, odpowiadającego za przystanki komunikacji miejskiej. – Wiąże się to z miejskimi planami modernizacji ulicy Słowackiego, której projekt zakłada wyburzenie wielu budynków przy dzisiejszej ulicy Hynka, mającej stać się częścią tak zwanej Nowej Słowackiego. Nie planujemy żadnych modernizacji ulicy, bo byłaby to defraudacja majątku publicznego.
Pasażerowie wysiadający z autobusu przechodzą przez trawnik po stronie Zaspy
- Plan zakłada wyburzenie garaży przy ulicy Hynka do końca listopada – mówi Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik prasowy Gdańskich Inwestycji Komunalnych, odpowiadających za przebudowę. – Nie znamy jeszcze wykonawcy przebudowy tego etapu budowy Trasy Słowackiego. Zgłosiło się kilkanaście firm, spośród których wyłonimy wykonawcę. Prace powinny ruszyć wiosną.
- Zmiany tras linii autobusowych możemy zaplanować dopiero wtedy, gdy otrzymamy informację o zmianach organizacji ruchu – wyjaśnia Alina Żarnoch Garnik, rzecznik gdańskiego Zarządu Transportu Miejskiego. – Dostajemy ją zwykle z ZDiZ lub od projektanta. Na razie nic do nas nie wpłynęło. Prawdopodobnie więc jeśli chodzi o autobusy 127 i 227 na ulicy Hynka, nic się nie zmieni do końca roku.
Przesmyk między ulicą a kontenerami na śmieci to jedno z nielicznych przejść prowadzących do przystanku
Patowa sytuacja – niedostępne przystanki, których nie opłaca się modernizować potrwa więc ze szkodą dla pasażerów, najprawdopodobniej, przynajmniej do wiosny przyszłego roku.
(wie)
Fot. Patryk Zdrojewski
Inne artykuły związane z:
- 26/10/2010 20:12 - SLD w Sopocie - reaktywacja
- 26/10/2010 19:38 - Czy zima ponownie zaskoczy drogowców?
- 25/10/2010 20:05 - Debata gdańskich „jedynek”
- 24/10/2010 13:58 - Zmiana organizacji ruchu na węźle Karczemki
- 23/10/2010 12:37 - I Gdańskie forum Rad Szkół i Rad Rodziców
- 22/10/2010 17:37 - Obowiązki i kompetencje strażnika miejskiego
- 22/10/2010 17:05 - Wiele hałasu o nic...
- 21/10/2010 18:36 - Gdańskie Dni Mniejszości Narodowych
- 21/10/2010 17:45 - Jesienna ofensywa biblioteczna
- 21/10/2010 17:40 - Bezpieczna Przystań - Gdynia