21 października w sali obrad Rady Miasta ponad stu przedstawicieli rad szkół i rad rodziców gdańskich placówek oświatowych wszystkich typów, wzięło udział w I Gdańskim Forum im poświęconym. Na zebranie przybyli także przedstawiciele Urzędu Miasta z prezydentem Pawłem Adamowiczem na czele. Na pytanie zebranych odpowiadali też Ewa Kamińska - zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej oraz Pomorski Kurator Oświaty Zdzisław Szudrowicz.
Myślą przewodnią zebrania była próba znalezienia odpowiedzi na pytanie, jak powinny wyglądać relacje rodziców i nauczycieli w Gdańskich szkołach. Starano się rozwiązać problemy związane z dystansem jakimi darzą się często obie strony oraz pomóc im przełamać te bariery tak, aby wspólna współpraca pomagała uczniom i wspierała procesy wychowawcze. Nauczyciele i dyrektorzy uczyli się jak zaktywizować rodziców oraz sprawić, aby mogli oni poczuć, że przyczyniają się do budowania szkoły w których uczą się ich dzieci. Aby tak się stało rodzice muszą mieć poczucie, że przedstawiciele rad rodziców i rad szkoły reprezentują ich interesy, a tego właśnie często brakuje. Szeroko dyskutowaną kwestią był także problem braku przepływu informacji w szkole.
Uczestnikom forum rozdane zostały materiały, z których mogli się dowiedzieć jakimi zasadami działania kierują się rady szkoły oraz samorządy uczniowskie, a także w jaki sposób je organizować. Wśród informacji z nich zawartych były także prawa i obowiązki rodziców zapisane w Europejskiej Karcie Praw i Obowiązków Rodziców oraz Kodeks Szkoły bez przemocy.
- Przyszedł czas aby rodzice się obudzili. Większość rodziców jest raczej pasywna, a wy tutaj zebrani jesteście tym elementem najbardziej aktywnym. Chcemy wam umożliwić wykorzystanie państwa pracy i energii kreatywnej w procesie edukacyjnym. Nam by bardzo zależało na tym, aby rodzice mocniej zaangażowali się w kształtowanie naszych szkół. Jako rodzic, biorąc pod uwagę długość procesu edukacyjnego. Mamy mniej więcej 18 lat, aby budować miejsce, w którym nasze dzieci odbierać będą wykształcenie. Dzisiejsze spotkanie ma na celu obudzenie tej ogromnej siły jaką są rodzice. Nasza oferta idzie w tym kierunku, aby wam to umożliwić, jako doradcy i konsultanci, ale nie jako pasterze czy przewodnicy - zachęcał Paweł Adamowicz. Prezydent przypomniał także, że zrzeszenie rad rodziców jest jedną z największych i wpływowych organizacji pozarządowych w Stanach Zjednoczonych, a więc jest to model, który funkcjonuje bardzo sprawnie i warto czerpać z niego wzorce.
Pierwszy wykład I Gdańskiego forum Rad Szkół i Rad Rodziców wygłosiła Maja Majewska-Kokoszka, inicjatorka gdańskiego „Forum Rodziców" i Sekretarz Rady Rodziców w SP nr 17, mediator. Mając na uwadze wypracowywany model rozwiązań jako jeden z pierwszych przykładów zaprezentowano mediacje szkolne. Mediacje, czyli konstruktywna komunikacja i współpraca w rozwiązywaniu problemów.
RS
Inne artykuły związane z:
- 27/10/2010 22:40 - Komisja chce, by eksperci zaopiniowali podwyżki cen wody
- 26/10/2010 20:12 - SLD w Sopocie - reaktywacja
- 26/10/2010 19:38 - Czy zima ponownie zaskoczy drogowców?
- 25/10/2010 20:05 - Debata gdańskich „jedynek”
- 24/10/2010 13:58 - Zmiana organizacji ruchu na węźle Karczemki
- 22/10/2010 18:01 - Niedostępne przystanki na ul. Hynka
- 22/10/2010 17:37 - Obowiązki i kompetencje strażnika miejskiego
- 22/10/2010 17:05 - Wiele hałasu o nic...
- 21/10/2010 18:36 - Gdańskie Dni Mniejszości Narodowych
- 21/10/2010 17:45 - Jesienna ofensywa biblioteczna