ZOO Gdańsk - ogród i fundacja

Dyrektorzy Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego, Michał Targowski i Emilia Salach, są w zarządzie Fundacji Gdańskie ZOO, którą sąd zarejestrował we wrześniu 2020 roku pod adresem... Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego przy ul. Karwieńskiej 3. Dyr. M. Targowski, zarządca nieruchomości i... prezes prywatnej fundacji, której udostępnił adres siedziby, wyjaśnia "Gazecie Gdańskiej": "Pomysł utworzenia Fundacji ZOO Gdańsk powstał za wiedzą i zgodą ś.p. Prezydenta Pawła Adamowicza jako próba stworzenia możliwości i podstaw do rozwoju ZOO Gdańsk - jednostki budżetowej".

Jak informuje dyr. M. Targowski, fundatorem fundacji był będący od lipca 2019 roku na emeryturze były pracownik zoo Stanisław Wilkaniec.
"Moja skromna osoba nie założyła fundacji i nigdy nie byłem inicjatorem jej powstania" - zaznacza dyrektor. I dodaje: "Zostałem poproszony i wybrany jako Przewodniczący/Prezes z oczywistą funkcją na przyszłość "non profit".

Według prezesa, fundacja nie prowadzi na razie żadnej działalności, choć to pilne potrzeby inwestycyjne i remontowe inspirowały jej założenie pod wspólnym dachem, którym dyrektor zarządza i który udostępnił - chyba że nie udostępnił i Fundacja ZOO Gdańsk samowolnie skorzystała z nieuwagi dyrektora i... błyskotliwości prezesa? Stąd "zastanowienie się jak można wesprzeć działalność ogrodu w oparciu o środki zewnętrzne, niezależnie od planowanych dotacji z budżetu gminy". Powód tych rozterek oczywisty: szczupłość dotacji inwestycyjnych i remontowych oraz ograniczone środki na rozwój wykładane z budżetu Gdańska.

Mimo tak silnej inspiracji Fundacja ZOO Gdańsk nie przysparza wciąż dochodu, który uzupełniałby dochód jednostki budżetowej ZOO Gdańsk. Poza adresem w zoo, zarządem i radą fundacji - w jej składzie m.in. radny z ugrupowania prezydent A. Dulkiewicz, Andrzej Stelmasiewicz, fundator fundacji "Wspólnota Gdańska", operatora znaczących miejskich dotacji - fundacja nie ma księgowości, pracowników, struktur administracyjnych, a prezes szczerze oświadcza: "Trudno mi przewidzieć kiedy jakąkolwiek działalność rozpocznie", zapewne nie będą to lata 2022-23.

Zdaniem prezesa, Fundacja ZOO Gdańsk nie zajmuje żadnej siedziby na terenie gdańskiego zoo, bo realnie nie funkcjonuje. Z akt KRS, poz. 2, jako siedzibę Fundacji ZOO Gdańsk prezes Targowski podaje adres dyrektora Targowskiego - ul. Karwieńska 3, 80-328 Gdańsk.

Z akt sądowych wynika, że rozmiary działalności, w tym gospodarczej, fundacji kierowanej przez dwoje członków dyrekcji Miejskiego Ogrodu Zoologicznego są poważne. Obok działalności edukacyjnej, naukowej i rozwojowej, M. Targowski i E. Salach chcą prowadzić działalność rozrywkową i rekreacyjną, produkować filmy i programy telewizyjne, zająć się sprzedażą detaliczną prowadzoną przez dom sprzedaży wysyłkowej i pozostałą sprzedażą detaliczną poza straganami, targowiskami i sieciami sklepów, w planach też nagrania i działalność wydawnicza.

Dyr. Targowski liczy, że nadejdą takie czasy, gdy sfinalizowanie i rozpoczęcie działalności Fundacji ZOO Gdańsk będzie realnie możliwe. Sugeruje przekształcenie jednostki budżetowej w inną osobę prawną - spółkę prawa handlowego? - co ułatwiłoby relacje komercyjne ogrodu z fundacją.

Joanna Bieganowska z referatu prasowego UM w Gdańsku nie odpowiedział na pytanie czy władze Gdańska wyraziły zgodę na posługiwanie się nazwą miejskiej instytucji przez prywatną fundacje. Nie udzieliła też odpowiedzi na pytanie o czy dyrektor zoo miał zgodę na udostępnienie adresu zoo prezesowi fundacji? Odesłano redakcję do odpowiedzi dyr. Targowskiego, uzupełniając jedynie jego wyjaśnienia informacją, że fundacja nie otrzymała żadnych dotacji z budżetu miasta.

W oświadczeniach majątkowych za lata 2020 i 2021 dyrektor zoo nie ujawnia swojej funkcji w fundacji. Kłopoty z tym obowiązkiem mieli już licznie funkcjonariusze gdańskiego samorządu.

Gdański Ogród Zoologiczny, ZOO Gdańsk, odwiedza rocznie 0,5 mln osób. Płacą za bilety nielicho - 45 zł ze osobę dorosłą. Dotacja z budżetu to ponad 17 mln zł. Pensja dyrektora to 175 tys. zł.

(gg,sm)