Andrzej Kołodziej, jeden z przywódców sierpniowego strajku w 1980 roku otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Gdyni. Uchwałę podjęli gdyńscy radni na styczniowej sesji. Uroczyste jej ogłoszenie nastąpiło 10 lutego, w dniu, w którym to portowe miasto świętuje swoje urodziny. 10 lutego, ale w 1926 r., Gdynia otrzymała prawa miejskie. Impulsem do rozwoju miasta była budowa portu, który powstał w celu zapewnienia Polsce dostępu do morskich szlaków i bazy Marynarki Wojennej wobec niepewnej sytuacji w Wolnym Mieście Gdańsku.
Andrzej Kołodziej po okresie transformacji przez lata należał do zapomnianych bohaterów Sierpnia’80. Po tzw. Okrągłym Stole, jako kontestator zawartego wówczas porozumienia z reżimem PRL nie wpasował się w rytm przemian wynoszących część opozycji do najwyższych stanowisk w państwie. We wrześniu 1988 opublikował w paryskiej "Kulturze" artykuł "Współrządzić czy konspirować”.
Po 1989 r. usunął się w cień. Do dzisiaj żyje na uboczu politycznych środowisk i angażuje się w upamiętnianie dokonań wolnościowych na Wybrzeżu. To „wyalienowanie” Kołodzieja to wynik rozmyślnej kreacji innych "bohaterów". W tej sytuacji ci prawdziwi, niewygodni dla głównego nurtu interpretacji historii najnowszej, skazywani są na pozostanie w cieniu.
A przecież bez jego determinacji robotniczy zryw nie miałby takiego impetu. Kołodziej został liderem strajku w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni, w wieku zaledwie 21 lat. Rano 15 sierpnia 1980 roku stanął na stoczniowym wózku i przemówił do rzeszy robotników. Gdyński stoczniowy strajk prowadzony był według syndykalistycznych zasad. Strajkujący przejęli pełną kontrole i odpowiedzialność za zakład.
Wcześniej, w latach 1977-1980 Kołodziej pracował w Stoczni Gdańskiej. Działał w ROPCiO oraz Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, drukował "Robotnika Wybrzeża". W 1979 był sygnatariuszem Karty Praw Robotniczych.
Od lutego 1980 r. pozostawał bowiem bez możliwości zatrudnienia. 14 sierpnia 1980 r. Andrzej Kołodziej został przyjęty do pracy w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni i zaczął namawiać robotników do strajku.
Na skutek jego zdecydowanej postawy, jako wiceprzewodniczącego Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej nie doszło do wygaszenia strajków na Wybrzeżu, choć Lech Wałęsa 16 sierpnia 1980 roku nalegał na szybkie zakończenie protestów i zakończył strajk po uzyskaniu 2 tys. zł podwyżki i zapewnieniu bezpieczeństwa strajkującym.
W lipcu 1981 roku Kołodziej sprzeciwił się nadaniu większych uprawnień Lechowi Wałęsie, oskarżając go publicznie o zdradę robotników w 1970 roku i zrezygnował z funkcji zastępcy przewodniczącego NSZZ "Solidarność".
Kołodziej od stycznia 1981 z własnej inicjatywy organizował przerzutu wydawnictw niezależnych do Czechosłowacji. W październiku 1981 r. aresztowany przez czechosłowackie służby wewnętrzne podczas nielegalnego przekraczania granicy Kołodziej w kwietniu 1982 skazany na rok i 9 miesięcy pozbawienia wolności.
W 1984 był współzałożycielem Solidarności Walczącej. 22 stycznia 1988 r. został aresztowany, a 30 kwietnia 1988 r. podstępem został nakłoniony do wyjazdu z Polski pod pretekstem leczenia do Włoch (wraz z Kornelem Morawieckim). W wysłaniu niepokornych opozycjonistów za granicę zaangażowani byli działacze katoliccy.
W 2000 Rada Miasta Gdańska nadała Kołodziejowi tytuł Honorowego Obywatela Miasta Gdańska. Od lipca 2010 Kołodziej prezesuje Fundacji Pomorska Inicjatywa Historyczna.
ASG
- 11/02/2014 15:40 - Opozycja jednym głosem - edukacja to nie towar!
- 11/02/2014 15:35 - Podsumowanie roku 2013 Straży Miejskiej
- 11/02/2014 15:21 - PiS chce wyjaśnień w sprawie szkoły w Kokoszkach
- 10/02/2014 16:52 - Jak dojechać z Pruszcza do Gdańska?
- 10/02/2014 16:20 - Ruszyło głosowanie na projekty w Budżecie Obywatelskim
- 09/02/2014 17:07 - Morska energetyka wiatrowa na Bałtyku
- 09/02/2014 12:27 - 25 lat Okrągłego Stołu: Od Wilanowa do Brukseli
- 07/02/2014 16:57 - Choroby cywilizacyjne u dzieci
- 07/02/2014 16:44 - Obywatele na straży
- 07/02/2014 16:30 - "Solidarność" apeluje o bojkot zakupów w sieci Lidl