W sobotę, 20 czerwca, od godz.12.00 do wieczora mieszkańcy Oliwy po raz czwarty obchodzili święto swojej dzielnicy - Viva Oliwa.
Viva Oliva stanowi prezentację dorobku kulturalnego dzielnicy, integruje lokalną społeczność i stwarza okazję do nawiązywania prawdziwych sąsiedzkich relacji. Organizatorem imprezy była Fundacja "Wspólnota Gdańska".
Viva Oliva to święto mieszkańców dzielnicy - zauważył Andrzej Stelmasiewicz, Prezes Zarządu Fundacji "Wspólnota Gdańska", głównego organizatora i koordynatora święta Oliwy. - Na plakatach nazywamy to świętem dzielnicy, ale de facto ma to być święto mieszkańców, bo to oni tworzą dzielnicę. Pamiętamy o tym i dlatego wśród organizatorów jest 50 podmiotów - szkoły, artyści, rzemieślnicy, gastronomicy. Wielu mieszkańców przyłożyło się do organizacji tego święta. To czwarta edycja święta Oliwy. Mamy nadzieję, że będzie się ciągle rozwijało i wpisywało w oliwską tradycję.
Centralnym punktem obchodów Święta Oliwy był Plac Inwalidów. Na nim odbywał się piknik kulturalny, a na 50 stoiskach prezentowały się placówki i instytucje - szkoły, przedszkola organizacje pozarządowe, biblioteki, artyści, rzemieślnicy, muzea, gastronomia, firmy i przedsiębiorstwa. Wzdłuż ul. Opata J. Rybińskiego oraz w Parku Oliwskim trwał plener malarski podczas którego można było obserwować około 40 artystów -malarzy, rysowników - podczas tworzenia dzieł. Odbywały się konkursy z nagrodami oraz warsztaty artystyczne dla dzieci i dorosłych.
- Dzisiejsza Oliwa jest zielona - powiedział Tomasz Strug, przewodniczący zarządu Dzielnicy Oliwa. - Najbardziej zielona dzielnica, chyba najpiękniejsza. Myślę, że też zmieniająca się dość dynamicznie. To już nie jest dzielnica tylko starych osób, chociaż jest to duża część mieszkańców, ale przybywa nam młodych ludzi. Jakie są problemy? Ruch samochodowy. Naszym marzeniem jest tunel pod Pachołkiem. Żeby wyprowadzić ruch tranzytowy w kierunku obwodnicy tunelem pod Pachołkiem, żeby dzielnica mogła odetchnąć pełną piersią, żeby nie było hałasu. Oliwianie są optymistycznie nastawieni. Jesteśmy dumni z mieszkańców, którzy bardzo dbają o zieleń. Przykładamy dużą wagę do jakości życia.
Na scenie odbywały się występy artystyczne. W pierwszej części występowali przedstawiciele placówek edukacyjnych z Oliwy: Zespół Szkół Specjalnych nr 2, Zespół Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 26, I Zespół Szkół Społecznego Towarzystwa Oświatowego, Gimnazjum nr 20 im. Hanzy, Szkoła Podstawowa nr 44, Zespół Szkół Architektury Krajobrazu i Handlowo-Usługowych Zespół Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 17, Klub Karate przy Szkole Podstawowej nr 23, Gimnazjum i Liceum Programów Indywidualnych/Ogólnokształcąca Szkoła Sztuk Pięknych/Liceum Plastyczne, Niepubliczne Przedszkole w Oliwie „Pod Kasztanami”, V Liceum Ogólnokształcące. W drugiej części występów bawiono się przy klasyce swinga, jazz-rocku, standardach z lat 40-, 50-, 60-tych. O godzinie 15.00 wyruszył Korowód Oliwskim, który przeszedł trasą Plac Inwalidów Wojennych – Opata J. Rybińskiego – Grunwaldzka – Kaprów – Wita Stwosza – Plac Inwalidów Wojennych. Wieczorna atrakcją był Infected Fireshow - pokaz tańca z ogniem.
Uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych nr 2 jako pierwsi wyszli na scenę
Ciekawy event odbywał się w Park Oliwskim. - Ponieważ jesteśmy studentami etnologi chcieliśmy przybliżyć odwiedzającym Viva Oliwa czym jest antropologia zmysłów i czym są zmysły - powiedziała Marta Szaszkiewicz, przewodnicząca Studenckie Koło Etnologów Uniwersytetu Gdańskiego. - Przyjechał do nas Kamil Pietrowiak, doktorant Uniwersytetu Wrocławskiego, który zajmuje się antropologią zmysłów i zorganizowaliśmy "Zmyślony spacer", bardzo zmysłowy, w którym wzięły udział osoby, które chciałyby poznać Oliwę zmysłami. Kamil przyjechał z koleżanką Emilką, która jest osobą niewidomą i oni są przewodnikami tego spaceru. Spacer polega na tym, że w parze jedna osoba ma ciemne okulary, przez które kompletnie nic nie widzi, a druga osoba jest jej przewodnikiem. Przy okazji uczymy się siebie nawzajem. Można się nauczyć jak pomagać osobom niewidomym.
Jak żyje się w Oliwie? W Oliwie mieszka się świetnie - stwierdziła Ania Litwin. - Okolica - las, Park Oliwski - sprzyja dzieciom, rodzinie. Jest to stara, przepiękna dzielnica. Z drugiej strony wszędzie jest blisko - do starówki w Gdańsku, do Sopotu, do Gdyni.
Tomasz Łunkiewicz
fot. Tomasz Łunkiewicz
Inne artykuły związane z:
- 24/06/2015 17:10 - Wodowanie katamaranu naukowo-badawczego "Oceanograf"
- 24/06/2015 15:28 - Szewczak: Nie wszyscy są marionetkami układu lichwiarsko-bankowego
- 24/06/2015 08:44 - Dzień Otwarty w Narodowym Funduszu Zdrowia
- 22/06/2015 18:34 - Hevelka 2015
- 21/06/2015 14:24 - 20-lecie pracy artystycznej Moniki Grzelak - GALERIA
- 17/06/2015 21:22 - Kuźmiuk: Niższe podatki - wyższy popyt
- 17/06/2015 21:14 - Danuta Sikora do polityków PO: Pacjent to nie klient - rak nie towar
- 17/06/2015 20:52 - Wiceprezydenci w ogniu pytań, prezydent w tramwaju
- 17/06/2015 13:10 - Długo wyczekiwane piwo American IPA w Borvarni Hotelu Gdańsk
- 16/06/2015 22:32 - Prezentacja "Słownika dziennikarzy i publicystów Pomorza 1945-2015"