Przyjęcie uchwały w sprawie ustalenia strefy płatnego parkowania na drogach publicznych na terenie Miasta Gdańska, ustalenie stawek za parkowanie pojazdów samochodowych w tej strefie oraz ustalenie sposobu pobierania opłat, to najistotniejsza dla mieszkańców uchwała XXXII sesji Rady Miasta Gdańska, jaka odbyła się 29 listopada.
Na Siedlcach strefa obejmie ulice: Bema (do Powstańców Warszawskich), Kartuska (do Ciasnej), Nowe Ogrody, Pohulanka (do Armii Krajowej), Powstańców Warszawskich (do Bema), Rogaczewskiego (od Pohulanki), Strzelecka (do Kurkowej), Zakopiańska (do Wyczółkowskiego).
W dzielnicy Aniołki na obszarze ulic: Aleja Zwycięstwa, Dębinki, Dębowa, Orzeszkowej, Smoluchowskiego (do Jarowej).
Na Przymorzu: Kołobrzeska, Szczecińska, Śląska z włączeniem tych ulic oraz terenem należącym do Polskich Linii Kolejowych pomiędzy ulicami Śląską a Kołobrzeską.
We Wrzeszczu: Biała, Danusi, Waryńskiego, Wyspiańskiego.
Uchwała zakłada m.in. wydłużenie godzin płatnego parkowania, podwyżkę miesięcznego abonamentu do 500 zł (obecnie 160-320 zł), a także wprowadzenie abonamentów w wysokości 30 zł miesięcznie dla mieszkańców ulic tych trzech dzielnic, przy których staną parkometry.
W uzasadnieniu uchwały czytamy m.in. "Strefę płatnego parkowania wprowadza się na obszarach charakteryzujących się znacznym deficytem miejsc postojowych, jeżeli uzasadniają to potrzeby organizacji ruchu, a także w celu zwiększenia rotacji parkujących pojazdów samochodowych lub realizacji lokalnej polityki transportowej, w szczególności w celu ograniczenia dostępności tego obszaru dla pojazdów samochodowych lub wprowadzenia preferencji dla komunikacji zbiorowej."
Przed uchwaleniem tej uchwały na nic zdały się wcześniejsze i zgłaszane podczas sesji protesty.
Do ostatniej chwili protestowali też mieszkańcy Siedlec. Jeszcze na dzień przed sesją w Biurze Rady Miasta Gdańska petycję przeciwko ustanowieniu strefy złożyła Rada Osiedla Siedlce. Podpisało się pod nią 780 osób zamieszkałych na terenie planowanej strefy. Większość zainteresowanych wyraziła sprzeciw wobec tej uchwały, przekonywał radnych Jędrzej Włodarczyk z Rady Osiedla Siedlce. Ale ten głos niestety nie został uwzględniony.
Od października 2013 roku chcąc zaparkować pod swoim domem mieszkańcy będą musieli płacić abonamenty, a co radni opozycji uznali jako wielki skandal. Zgłaszali swoje krytyczne uwagi pod adresem wiceprezydenta Macieja Lisickiego, odpowiedzialnego za sprawy komunalne w mieście, który przeforsował tą uchwałę. Odpierał ataki twierdząc: - Oliwa i Siedlce najbardziej protestowały, ale w każdej z tych dzielnic były inne przesłanki za wprowadzeniem tam stref płatnego parkowania. Jeśli ktoś ma trochę rozumu w głowie, to dokładnie to widzi. W Oliwie chcieliśmy uchronić tę historyczną dzielnicę przed zalewem samochodów. Tam strefa miała powstać jedynie pod budynkiem V LO, przy przychodni i przy poczcie. To się spotkało z dużym sprzeciwem, więc uznałem, że dla tych 20 miejsc nie będę burzyć całej uchwały. Dla mnie ważniejsze jest wprowadzenie stref wokół instytucji publicznych w Śródmieściu i w konsekwencji dla części Siedlec, wokół budynku urzędu miejskiego, policji, sądów i szpitali, jak również dla Wrzeszcza w dni rynkowe i na Przymorzu, w okolicy ulicy Arkońskiej, gdzie okoliczni pracownicy mogliby korzystać z placu pobliskiej kolei. Ale skoro mieszkańcy Oliwy nie chcieli wprowadzić strefy, to trudno. I nie jest to skok na kasę, jak twierdzą niektórzy radni, bo gdybyśmy chcieli skoczyć, to byśmy abonamentów 30 zł nie wprowadzali, tylko 200 zł za wjazd na swoje. Na litość boską o czym my tutaj mówimy, roczne wpływy ze stref to około 3 miliony złotych, a budżet miasta liczy miliardy - twierdził Lisicki, podenerwowany wcześniejszymi pretensjami radnej SLD Jolanty Banach, której pomysł poszerzenia płatnych stref w mieście bardzo się nie podoba.
- Proszę na mnie nie krzyczeć - zwróciła się do Lisickiego Jolanta Banach (na zdjęciu wraz z Piotrem Gierszewskim, radnym PiS), ale lewa strona sali zajmowana przez radnych PO w ogóle jej w tym momencie nie słuchała, gdyż poruszona była niespodziewanym wybuchem prawdopodobnie laptopa należącego do radnej Beaty Wierzby.
- Oliwa ma wpływowych radnych w PO, dlatego została wycofana z systemu parkowania - przekonywał Grzegorz Strzelczyk, przewodniczący radnych PiS.
- Na mieszkańców właściwie nakłada się nowy podatek, bo za parkowanie pod swoim domem będą musieli płacić 30 złotych miesięcznie. Ponadto sposób ustalania tych stref, to jest skandal. Tu nie powinny decydować takie porozumienia, do jakich doszło w Oliwie, ale tylko przesłanki merytoryczne - powiedziała Jolanta Banach.
Szymon Moś odparł:.- Mówiłem o tym, że strefa w Oliwie nie jest potrzebna, jeszcze zanim temat stref parkowania stał się modny.
- Uważam, że władza powinna ponieść takie same obciążenia, jakie proponuje mieszkańcom. Jeżeli na przykład we Wrzeszczu pracujący na targowisku, muszą płacić abonament za to, że zostawią tam auto, to niech zapłacą również radni za parkowanie pod ratuszem i urzędnicy za parkowanie pod magistratem. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pracodawca, czyli pan prezydent wykupił swoim pracownikom te abonamenty - zaproponował radny PiS Wiesław Kamiński.
- Mieszkańcy są sankcjonowani, a nie powinni, nawet tymi 30 zł. Chce się ich po prostu stamtąd wykurzyć - stwierdził radny PiS Kazimierz Koralewski.
Radni długo debatowali na ten temat, ale i tak ostatecznie uchwałę (druk nr 704 wraz z autopoprawką) o poszerzeniu strefy parkowania większością głosów przegłosowali.
Podczas tej sesji kilkakrotnie dochodziło do awarii technicznych. Kilka razy przewodniczący Bogdan Oleszek zarządzał tzw. przerwy techniczne z powodu awarii aparatury obliczeniowej głosów radnych podczas elektronicznego głosowania nad każdą z uchwał.
Jak już informowaliśmy, z listopadowej sesji na grudniową przesunięto kontrowersyjną uchwałę dotyczącą nowych stawek za odbiór odpadów komunalnych. Przegłosowano natomiast te dotyczące podziału miasta na sześć sektorów, o odbiorze śmieci z nieruchomości niezamieszkałych oraz regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie miasta.
Dzielnicowy podział na sześć sektorów jest następujący.
Sektor I: Wyspa Sobieszewska, Krakowiec-Górki Zachodnie, Rudniki, Olszynka, Orunia-Św.Wojciech-Lipce, Chełm, Wzgórze Mickiewicza.
Sektor II: Stogi, Przeróbka, Nowy Port, Letnica, Młyniska, Śródmieście.
Sektor III: Brzeźno, Wrzeszcz Dolny, Wrzeszcz Górny, Aniołki, Strzyża.
Sektor IV: Przymorze Wielkie, Przymorze Małe, Zaspa Młyniec, Zaspa Rozstaje.
Sektor V: Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia, Oliwa, Osowa, Matarnia, Kokoszki, Jasień.
Sektor VI: VII Dwór, Brętowo, Piecki-Migowo, Suchanino, Siedlce, Ujeścisko-Łostowice.
Niezwykle gorąca sesja czeka nas 17 grudnia, podczas której radni będą głosować pozostałe uchwały, budżetową, tzw „śmieciową”, tj. wybór jednej propozycji z czterech proponowanych (woda, osoby, metraż, ryczałt) oraz nowe stawki za wodę i ścieki na 2013 rok, które brutto z 8 proc. podatkiem VAT, wyniosą łącznie 10,59 zł/m3., czyli o 0,27 zł/m3 więcej niż obecnie.
Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski
Inne artykuły związane z:
- 06/12/2012 20:39 - Aziewicz: Pomorze dryfuje na mieliznę?
- 04/12/2012 21:50 - Dni otwarte eWUŚ w pomorskim NFZ
- 03/12/2012 20:25 - Innowacyjność w nauce i biznesie
- 03/12/2012 10:28 - Radny Kamiński emigruje z Gdańska (?)
- 01/12/2012 18:52 - VII Forum Energetyczne
- 29/11/2012 12:33 - Giersz przebił Grada. W rodzinie premiera Tuska
- 28/11/2012 21:19 - Konsulowie ważniejsi od obywateli
- 28/11/2012 19:54 - Borowczak z wizytą u nowego konserwatora zabytków
- 28/11/2012 16:27 - Gdańskie SLD przeciw uchwałom Rady Miasta Gdańska
- 27/11/2012 21:45 - Uchwała o odpadach komunalnych dopiero w grudniu