W tym tygodniu trafi do gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej opinia niemieckiego naukowca specjalisty w sprawach kryminalnych dotycząca pochodzenia i rozmieszczenia plam krwi i innych śladów biologicznych odkrytych i zabezpieczonych w domu Krzysztofa Olewnika. Opinia biegłego ma pomóc w rozwikłaniu jednej z najgłośniejszych i najbardziej bulwersujących spraw ostatniej dekady. Może też przyczynić się do zweryfikowania jednej z wersji śledztwa – tezy o samouprowadzeniu i potwierdzić lub zaprzeczyć teorii, że porwanie mogło być sfingowane.
- Proszę się nie spodziewać, że na tym etapie poinformujemy, czy komuś zostaną postawione zarzuty. Opracowanie opinii będzie obejmowało m.in. wnioski dotyczące dynamiki nanoszenia tych śladów. Czy znalazły się one w ujawnionych miejscach w sposób statyczny, czy dynamiczny – ujawnia rąbek tajemnicy prokurator Krzysztof Trynka, rzecznik prasowy gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej.
Ekspertyza wykonywana przez uznanego w świecie specjalistę od badania śladów krwi i DNA Bernda Brinkmanna, byłego dyrektora Instytutu Medycyny Sądowej Westfälischen Wilhelms-Universität w Münster, ma pomóc w wyjaśnieniu okoliczności powstania śladów krwi ujawnionych w dniu uprowadzenia Krzysztofa Olewnika nocą 26-27 października 2001 roku oraz później.
Chociaż ekspertyza ma być gotowa w tym tygodniu, to niewykluczone, że termin n zostanie przesunięty. Po jej przekazaniu zostanie ona przetłumaczona na język polski.
Brinkmann przy sporządzaniu opinii posługuje się m.in. filmy i zdjęcia wykonane w różnym czasie w domu Krzysztofa Olewnika na których są m.in. plamy krwi na ścianach, meblach i przedmiotach oraz przetłumaczonymi wyciągami z wyjaśnień oskarżonych zebranych w sprawie oraz opinie polskich ekspertów, którzy wcześniej badali ślady krwi znalezione w domu Krzysztofa Olewnika.
W ostatni czwartek 17 listopada w swoim komunikacie Prokuratura Apelacyjna poinformowała o szeregu wątpliwości co do zgromadzonego materiału dowodowego, min. prokuratura ujawniła, że dysponuje nagraniem, które może potwierdzić wersję mówiącą o tym, że Krzysztof Olewnik sam się uprowadził.
W komunikacie prasowym Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku czytamy m.in.:
Postać dowodowa pozostałych przekazanych przez rodzinę Krzysztofa Olewnika nośników nie pozwala, zdaniem biegłych, na dokonanie ustaleń w odniesieniu do oryginalności zapisów na nich zawartych. Natomiast uzyskanie oryginałów nagrań wraz z urządzeniem przy użyciu którego były one rejestrowane, umożliwiłoby m.in. ustalenie czy nastąpił wtórny podział nagrań. Analiza wskazująca na niekompletność przekazywanych informacji (nagrania i listy).
Odtworzenie i spisanie treści rozmów utrwalonych na dowodowych nośnikach oraz przeprowadzona analiza uprawdopodobniają jednocześnie, że przez okres 10-letniego śledztwa (a także procesu sądowego przeciwko ustalonym do tej pory sprawcom uprowadzenia i zabójstwa K. Olewnika) pokrzywdzeni nie przekazali do akt sprawy wszystkich nagranych rozmów. Wskazują na to m.in. następujące fakty: w treści dwóch nagrań z głosem K. Olewnika zostały udzielone wypowiedzi stanowiące odpowiedzi na pytania ze strony członków rodziny pokrzywdzonego, które to jednak pytania nie występują na żadnym z nagrań (rozmów) poprzedzających; w treści części nagrań zawarte są wypowiedzi zarówno ze strony rodziny K. Olewnika, jak i ze strony sprawców, co do wysokości kwoty okupu, które nie znajdują pokrycia w treści innych nagrań, co może wskazywać na to, że negocjacje w tym zakresie – o czym wiadomość nie została nigdy przekazana organom ścigania – były prowadzone przez rodzinę K. Olewnika również w inny sposób, a do postępowania nie przekazano do tej pory nośników z zapisami rozmów w tym zakresie (…)
Analogiczne wnioski nasuwają się po oględzinach i analizie treści listów, pisanych w okresie przetrzymywania, przez Krzysztofa Olewnika, a zawierających instrukcje i żądania osób podających się za sprawców uprowadzenia. Z czynności tych wynika bowiem, że w 2003 roku a później w 2006 roku tzw. listy okupowe nie zostały przekazane do postępowania w formie kompletnej.
W grupie nowych dowodów za szczególnie istotną należy uznać opinię fonoskopijną sporządzoną przez biegłych z Instytutu Ekspertyz Sądowych dotyczącą jednej z nagranych rozmów telefonicznych ze stycznia 2002 r., a więc z czasu w którym zgodnie z ustaleniami przyjętymi za podstawę wyroku wydanego w sprawie przez Sąd Okręgowy w Płocku, Krzysztof Olewnik był więziony na działce w okolicach Kałuszyna. Dowodowa rozmowa została zarejestrowana w trybie podsłuchu procesowego założonego na telefonie sprawców. Różni się od pozostałych tym, że w jej toku nie odtwarzano nagranego głosu Krzysztofa Olewnika, tylko rozmawiano w sposób bezpośredni z członkiem rodziny Olewników. Rozmowa ta, jak wynika z kontekstu oraz okoliczności sprawy, dotyczy formy przekazania okupu i stanowi kontynuację innych rozmów (przeprowadzonych prawdopodobnie dzień wcześniej), którymi organy ścigania nie dysponują. Na nagraniu ze stycznia 2002 r. oprócz rozmówców (osoby formułującej oczekiwania ze strony porywaczy oraz członka rodzony) w ramach ekspertyzy fonoskopijnej zidentyfikowano głos trzeciej osoby. Osoba ta, znajdując się w pobliżu telefonu komórkowego uznawanego za telefon porywaczy, przed rozpoczęciem połączenia instruuje mężczyznę, który przeprowadza późniejszą rozmowę z członkiem rodziny Olewników. Jak wykazały badania osobą instruującą późniejszego rozmówcę jest Krzysztof Olewnik. Na podstawie innych dowodów ustalono, że dowodowa rozmowa została przeprowadzona w godzinach przedpołudniowych w
centrum Warszawy, na zewnątrz budynków, a w trakcie utrwalonego zdarzenia w pobliżu przejeżdżały samochody.
ASG
Inne artykuły związane z:
- 23/11/2011 15:03 - Jedyny w świecie zegar pulsarowy w Gdańsku
- 23/11/2011 12:58 - W Gdańsku więcej kobiet bezrobotnych
- 23/11/2011 12:29 - Wznowiony ruch tramwajów na Klinicznej
- 22/11/2011 21:25 - Prawica protestuje przeciwko dotowaniu przez Gdańsk lewicowych organizacji
- 22/11/2011 14:31 - Jasnowidz z Człuchowa pomógł odnaleźć zwłoki Kamili!
- 21/11/2011 15:51 - Dzień Pracownika Socjalnego - nagrody dla najbardziej zaangażowanych!
- 21/11/2011 15:49 - Cena wody w górę!
- 21/11/2011 15:43 - Lider SLD: To ostatni dzwonek dla lewicy w Polsce
- 21/11/2011 15:40 - 3 promile rosyjskiego konsula w Gdańsku
- 21/11/2011 15:33 - Amerykańcy żołnierze wraz z rakietami Patriot opuścili już poligon pod Ustką