Prawica protestuje przeciwko dotowaniu przez Gdańsk lewicowych organizacji

- Samorząd Gdańska od pewnego czasu przyznaje granty Stowarzyszeniu im. S. Brzozowskiego finansującemu świetlicę  Krytyki Politycznej w Gdańsku, w roku bieżącym kwotą 70. 000 zł. W ostatnim czasie okazało się, że organizacja ta  angażuje się w działania antydemokratyczne i działa przeciwko konstytucyjnie gwarantowanym swobodom do manifestowania swoich poglądów - uważają działacze tradycjonalistycznych i chrześcijańskich organizacji w Gdańsku.

- Krytyka Polityczna uczestnicząc w Koalicji 11 Listopada przez wiele tygodni przygotowywała się, aby zablokować legalny Marsz Niepodległości w Warszawie. Spotkania na ten temat miały miejsce także w lokalu Krytyki Politycznej przy Nowych Ogrodach w Gdańsku – czytamy w przekazanym nam oświadczeniu sygnowanym m.in. przez przedstawicieli Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich, Klubu Myśli Jana Pawła II, Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, Akcji Katolickiej, stowarzyszeń Gaudium Vitae, Pro Ecclesia et Populo, KIK-u, Civitas Christana Stowarzyszenia Rodzin Katolickich.

11 listopada b.r. w Warszawie, zaproszeni przez lewicowe organizacje, atakujący uczestników Marszu Niepodległości członkowie niemieckiej, (monitorowanej przez BND), bojówki Antifa schronili się przed interweniującymi policjantami w lokalu warszawskiej „Krytyki politycznej” „Nowy Wspaniały Świat”. Podczas przeszukania ujawniono tam m.in. kominiarki, pałki i kastety. Do głosów krytyków dołączył się też poseł PiS Andrzej Jaworski.

- Okazuje się, że spośród dziesiątek organizacji, działających na rzecz dobra wspólnego, organizacji charytatywnych, sportowych władze Gdańska zdecydowały się na wspieranie organizacji lewicowych, czy wręcz lewackich, odpowiedzialnych za zakłócenie obchodów polskiego, narodowego święta. Stawiam więc pytanie o kryteria, którym się kierują miejskie komisje przyznające tak znaczące kwoty – mówi Jaworski.

Z kolei autorzy apelu piszą: „Rozważenia wymaga, czy Krytyka Polityczna jest organizacją pozarządową uprawnioną do otrzymywania grantów od samorządu czy organizacją polityczną do tego nieuprawnioną. Wyjaśnienia wymagają także publicznie formułowane pod adresem Koalicji 11 Listopada zarzuty, dotyczące zaproszenia do Polski bojówkarzy z Niemiec, którzy w nasze Święto Niepodległości bili w Warszawie bezbronnych ludzi, sami będąc wyposażeni w  pałki i kastety. Z powyższych powodów wnosimy o wstrzymanie  przekazywania funduszy na działania tej organizacji z budżetu miasta Gdańska oraz o spowodowanie dokładnej kontroli, na co zostały zużyte przekazane wcześniej dofinansowania”.
Z zarzutami nie zgadzają się miejscy urzędnicy.

- Lokal został przydzielony zgodnie z zasadami stosowanymi wobec organizacji pozarządowych pożytku publicznego, ubiegających się o siedzibę na prowadzenie działalności statutowej. W kamienicy nie ma mieszkań prywatnych, ale są tam ulokowane inne organizacje m.in. OPZZ. Krytyka Polityczna nie zalega z czynszem. Opłaty za lokal to 10 procent stawki bazowej, czyli 400 złotych miesięcznie – wyjaśnia Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska i dodaje, że grant Stowarzyszeniu im. Brzozowskiego został przyznany na zasadach konkursowych, przewidzianych dla ubiegających się o wsparcie organizacji pozarządowych.

Patron Stowarzyszenia Stanisław Leopold Brzozowski (ps. Adam Czepiel)  to  filozof i pisarz, epoki Młodej Polski. Był zwolennikiem materializmu dziejowego, który wprowadził marksizm do polskiej myśli "filozofii pracy", autor Legendy Młodej Polski.  Był oskarżany przez   o współpracę z Ochraną, carską policją polityczną. Sprawa pozostała nierozstrzygnięta. Brzozowskiemu poświęcił swój traktat  „Człowiek wśród skorpionów” Czesław Miłosz. 
- Czy prezydent Adamowicz jest człowiekiem prawicy? Szczerze wątpię widząc jakie środowiska cieszą się jego uznaniem – puentuje Jaworski i przypomina, że prezydent Adamowicz wydał ostre w tonie oświadczenie, kiedy wejście do lokalu Świetlicy Krytyki Politycznej zostało przed tygodniem oblane czerwoną farbą. 
 -   To rzadki przykład bandytyzmu politycznego. Rzadki, co nie znaczy, że mało groźny. Gdańsk – miasto wolności i solidarności – nie może tolerować takich zachowań. Puszka z farbą – podobnie jak pałka, brukowiec, czy kastet – nie jest argumentem w debacie. Jest argumentem ludzi mało sprawnych intelektualnie. Jest argumentem tchórzy. Myśl lewicowa nie jest moją tradycją. Ale jestem pełen uznania i szacunku do pracy, jaką przez dwa lata istnienia wykonała gdańska Świetlica Krytyki Politycznej. To instytucja prężna i Gdańskowi potrzebna. To środowisko, które pokazuje, że można różnić się ideowo, można mieć różne pomysły na miasto, na Polskę, a mimo to zrobić wiele pożytecznych rzeczy – napisał prezydent  Gdańska.

- Lepiej niech mają swój lokal niż by mieli knuć po piwnicach – zażartował w rozmowie z nami, prezydencki rzecznik Antoni Pawlak, mówiąc o lewicowych działaczach.

Z kolei sygnatariusze apelu chcą też by prof. Irena Lipowicz, Rzecznik Praw Obywatelskich,  powołała Komisję Zaufania Publicznego w celu szczegółowego zbadania wydarzeń z 11 listopada 2011 roku w Warszawie. Komisja miałaby zbadać kto sterował kampanią medialną przed 11 listopada, ukazującą uczestników Marszu Niepodległości jako elementu chuligańskiego o tendencjach faszystowskich. 

- Dlaczego stacje telewizyjne ukazały wydarzenia 11 listopada w Warszawie wyłącznie w kontekście aktów przemocy, nie ukazując faktycznego przebiegu Marszu Niepodległości - pytają.

Oczekują też ustosunkowanie się do działań organizacji zrzeszonych w Koalicji 11 Listopada.  
- Zbadania wymaga, dlaczego służby miejskie spowodowały zmianę jego trasy w trakcie jego trwania, a nie wcześniej, doprowadzając do powstania chaosu i niezadowolenia wśród jego uczestników. Istotne jest także wyjaśnienie, kto i z jakich powodów doprowadził do wzburzenia i dezorientacji kilkunastotysięcznego tłumu poprzez podanie dezinformacji o zdelegalizowaniu Marszu Niepodległości – pytają sygnatariusze chcący wyjaśnienia kto konkretnie „zaprosił, współpracował i dawał wsparcie bojówkarzom (anarchistom) z Niemiec, którzy bili na ulicach Warszawy ludzi niosących polskie symbole narodowe”. 

ASG