Jerzy Borowczak, poseł PO, jeden z robotniczych organizatorów strajków sierpniowych w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, ponownie został posłem z Gdańska. Dostał raptem 5491 głosów, 3.krotnie mniej niż 4 lata temu, ponad 4.krotnie mniej niż kandydatka SLD Jolanta Banach, prawie 2 tys. mniej niż Andrzej Kobylarz z Koalicji Polskiej i 1500 mniej niż Arwid Żebrowski czy Jan Kilian z PiS.
Jeśli b. wiceprzewodnicząca SLD jest największą przegraną wyborów, której 22 485 głosów przeliczanych metoda d'Hondta nie dało miejsca w sejmie, to J. Borowczak jest największym pomorskim beneficjentem tego sposobu przeliczania głosów na miejsca w sejmie. Arytmetyka powyborcza ujawniła, że 1.04 proc. ogółu głosów w okręgu J. Borowczaka zasługuje na mandat, a 4,2 proc.J.Banach już nie. Bo PO łącznie wybrało w okręgu pomorskim nr 25(Gdańsk, Sopot i 7 powiatów: gdański, sztumski, kwidzyński, malborski, nowodworski, starogardzki, tczewski - red.) 218 484 wyborców, czyli 41,31 proc., a SLD 71 236, czyli 13,42 proc.
W kontekście rezultatów wyborczych J. Borowczak urodził się pod dobrą gwiazdą. Dwukrotnie przegrywając wybory obejmował mandat poselski. W 2000 roku w barwach AWS po śmierci minister zdrowia Franciszki Cegielskiej, a w 2010, już w PO, na skutek przejścia Sławomira Nowaka z sejmu do pracy w kancelarii prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. W wyborach 2011 roku, uzyskując wskazanie 10 504 obywateli, zdobyty uprzednio zbiegiem okoliczności mandat odnowił, a 4 lata później zapewnił sobie kolejną reelekcję, uzyskując rekordowe poparcie 16 931 głosujących, co oznacza, że wycena jego działalności parlamentarnej nie była wtedy licha.
W wyborach 2019 Jerzy Borowczak przedłużył status poselski, ale uzyskał najsłabszy rezultat w obu pomorskich okręgach wyborczych. Na macierzystej liście PO do czwartej w hierarchii poparcia Małgorzaty Chmiel stracił ponad 8 tys. głosów, a Piotra Widza z Kwidzyna wyprzedził o tysiąc.
Lepsze indywidualnie poparcie miało też wielu polityków, którym metoda d'Hondta wstępu do parlamenty nie dała, choć wyborcy wskazywali ich częściej niż polityka PO. Oprócz J. Banach listę pechowców tworzą delegaci PiS na wybory parlamentarne. Ponad 7 tys. głosów zebrali Jan Kilian i Arwid Żebrowski, obaj powyżej 1,3 proc. ogółu, co ma już tylko wymiar symboliczny, a nie praktyczny. Rozczarowany być może też Andrzej Kobylarz z Koalicji Polskiej/Kukiza 15 wybrany nieskutecznie przez 7463 obywateli, a także b. wiceprezydent Gdańska, a także radny PO, Sylwester Pruś, tym razem w politycznych barwach Konfederacji, wskazany przez 6126 wyborców czyli 1,18 proc.
Gdyby porównać procent zdobytych głosów przez J. Borowczaka z kandydatami, którzy nie weszli do parlamentu z okręgu nr 25, czyli Gdyni,Słupska i powiatów kaszubskich, to jego wynik tym bardziej zyskuje na urodzie politycznej. Zapewnia bowiem wikt i opierunek nie tylko w wymiarze metafizycznym...
Z kandydatami z list PO, którzy sejm w okręgu 26 przegrali J.Borowczak tez przegrał. Lepiej w oczach głosujących wypadli Leszek Bonna 7815 - 1,35 proc., Janina Kwiecień - 9275, 1,6 proc., Rafał Szlas - 7113, 1,22 proc., Piotr Wittbrodt - 6212 - 1,07 proc.. Z kolei na liście PiS, parlamentarny wynik J. Borowczaka jest gorszy niż nie premiowane miejscem w sejmie wyniki Małgorzaty Zwiercan - 7879 - 1,36 proc., Piotra Karczewskiego - 6768 - 1,17 proc., Michała Kowalskiego, którego 9 tys. głosów odpowiada 1,55 proc. ogółu.
Spośród kandydatów odtrąconych przez system obliczania liczby mandatów do sejmu aż 12 osób otrzymało na Pomorzu wyższe poparcie obywateli niż Jerzy Borowczak, ostatni z 26 zakwalifikowanych do pracy parlamentarnej. Przedostatni na tej liście Marek Rutka, kandydat SLD, b. asystent posła Biedronia jeszcze z Ruchu Palikota, wyprzedził b. lidera "S" w stoczni gdańskiej o blisko 2,5 tys. głosów.
Praca w sejmie ujawni, czy racje mieli wyborcy, czy rachunek d'Hondta.
(gg)
- 09/11/2019 20:17 - Moda kontra rak
- 09/11/2019 13:12 - „Solidarność” i biskupi. Konferencja w Sali BHP „Od godności człowieka do ponadnarodowej współpracy”
- 07/11/2019 19:13 - Poseł Płażyński w sprawie redaktora Naskręta pisze do Prokuratora Krajowego
- 07/11/2019 10:26 - Talenty Pokoleń 2019
- 06/11/2019 23:01 - Red. Naskręt podejrzany - cena wódki czy demokracji?
- 06/11/2019 08:35 - Nominacje do Rady Instytutu Dziedzictwa Solidarności
- 05/11/2019 21:31 - W sprawie kryzysu MEVO pytania na razie bez odpowiedzi
- 05/11/2019 20:08 - Ważne odkrycie na Westerplatte
- 04/11/2019 15:25 - Pomorski marszałek oskarżony
- 04/11/2019 08:55 - W tygodniku „Sieci”: Mroczne tajemnice Stefana Michnika