Widowiskiem plenerowym pt: "Pierwsze Publiczne Otwarcie Dachu" hucznie uświetniono 23 kwietnia w Gdańsku 450 urodziny Wiliama Szekspira. W ramach happeningu, otwarcia ważącego 90 ton dwuskrzydłowego dachu w nowo budowanym Teatrze Szekspirowskim przy ul. Bogusławskiego w Gdańsku, za pomocą 40 metrowej okrętowej liny dokonał najsilniejszy człowiek w Polsce Mariusz Pudzianowski. Słynny pięciokrotny mistrz świata Strongman.
Siłacza wsparli akrobaci, tancerze i aktorzy z trójmiejskich teatrów pod wodzą choreografa Wojciecha Misiuro. A konkretnie wystąpił Akrobatyczny Teatr Tańca Mira-Art (choreografia Mirosława Kister-Okoń), aktorzy Teatru Miniatura i Teatru Muzycznego w Gdyni oraz studenci Studium Wokalno-Aktorskiego im. Danuty Baduszkowej . W znakomitych strojach zaprezentowało się około 90 osób.
Dla widzów, których łącznie było około trzy tysiące, wzniesiono sporej wielkości trybunę, z której można było przyglądać się spektaklowi. Wiele osób oglądało też na stojąco plenerowe widowisko trwające około 40 minut.
Podczas konferencji prasowej poprzedzającej spektakl, Mariusz Pudzianowski powiedział: - Lubię nowe wyzwania i dlatego zgodziłem się na przyjęcie tej roli, chociaż aktorem nie jestem i raczej nie będę. Tym razem dla mnie nie będzie to tylko sama siła, ale także trochę sprytu i techniki. Bo przecież nie zawsze samą siłą wygrywałem moje różne sportowe zawody.
Cały dach ma 480 metrów kw. powierzchni i jest pokryty patynowaną, miedzianą blachą. Jako jedyny obecnie taki dach na świecie został tak zaprojektowany, aby jego sklepienie mogło się otwierać w ciągu zaledwie trzech minut. Jest stalowej konstrukcji i otwiera się od środka na zewnątrz.
Projekt Teatru Szekspirowskiego, to dzieło Renato Rizzi (na powyższym zdjęciu z lewej). Włoski architekt specjalnie ponownie przyjechał do Gdańska na obchody 450-urodzin najwybitniejszego przedstawiciela teatru epoki elżbietańskiej. Jak mówił ze wzruszeniem na konferencji prasowej, rolą architektury jest dziękowanie i wyrażanie wdzięczności. Swoje architektoniczne dzieło teatru poświęconemu brytyjskiemu twórcy dramatu nowożytnego, zadedykował ludziom, którzy tutaj w Gdańsku – jak powiedział - cierpieli, czyli polskiej Solidarności.
Włoski architekt Renato Rizzi tak zaprojektował teatr, by mógł pomieścić scenę klasyczną włoską, elżbietańską i centralną.
Dzięki tej jego jedynej tego typu konstrukcji na świecie, spektakle przy ładnej pogodzie będą mogły być grywane pod gołym niebem.
Budynek teatru wśród wielu widzów wzbudził wiele kontrowersji. Padały różne opinie, że jest zbyt kanciasty, przypominający bardziej budynek więzienny niż teatralny. Niektórzy przyrównywali go nawet do betonowego budynku ambasady amerykańskiej w łotewskiej Rydze. Tyle tylko, że tam ogrodzonego wysokim płotem, a tu w Gdańsku dostępnym dla gości i turystów, którzy będą mogli go obchodzić wokół po zewnętrznym krużganku. Były też głosy, że swoją elewacyjną czernią nie zbyt pasuje do ceglanej czerwonej architektury Gdańska. Chyba, że na zasadzie eksperymentalnego kontrastu.
Z kolei jak zapewniał dyrektor Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego prof. Jerzy Limon (na powyższym zdjęciu z prawej), po raz pierwszy w dziejach teatru właśnie sam jego budynek był głównym aktorem przedstawienia. Plenerowego widowiska nawiązującego do publicznych wydarzeń renesansowych, kiedy to do miasta przyjeżdżali książęta i królowie. Wówczas takie wizytatorskie wydarzenia celebrowano w sposób artystyczny, tworząc różne dekoracje, a kompozytorzy i poeci pisali specjalne utwory i okolicznościowe wiersze. Były to przeważnie przedstawienia alegoryczne, podczas których pokazywano zwycięstwo dobra nad złem. Gdańska alegoria z okazji 450-urodzin Wiliama Szekspira mówiła o triumfie sztuki nad siłą.
Za całokształt artystyczny widowiska odpowiadali również uczestniczący w konferencji prasowej: Wojciech Misiuro (choreografia), Zofia de Ines (scenografia), Justyna Łagowska (światła) i Olo Walicki (muzyka).
Przypomnijmy przy okazji, iż pomysł budowy Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku narodził się w 1991 r., kiedy to z inicjatywy anglisty, prof. Jerzego Limona powstała Fundacja Theatrum Gedanense, pod patronatem księcia Walii Karola i polskiego reżysera Andrzeja Wajdy.
Budowa teatru rozpoczęła się wiosną 2011 r. Koszt inwestycji, wraz z wyposażeniem, wyniesie 95 mln zł, z czego 75 proc. to dotacja z Unii Europejskiej, a resztę po połowie finansują dwa samorządy gdański i marszałkowski. W środku teatru znajdą się trzy rodzaje scen. Widownia pomieści około 500 osób.
Oficjalne otwarcie Teatru Szekspirowskiego zaplanowane jest na 19-20 września. Gdańska placówka kulturalna będzie działać na zasadzie impresariatu, czyli bez stałego zespołu aktorskiego.
Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski
Inne artykuły związane z:
- 25/04/2014 14:57 - Waldemar Bartelik kandydatem na prezydenta Gdańska
- 24/04/2014 15:49 - Taniej za przejazd. Gdynia otwarta - Gdańsk uparty
- 24/04/2014 15:40 - Sellin: Tusk to polityk toksyczny
- 24/04/2014 12:22 - Budżet Obywatelski kością niezgody na sesji Rady Miasta
- 24/04/2014 12:19 - Kary za przekroczenie czasu parkowania – legalne czy nie?
- 24/04/2014 09:17 - Prokuratura z Poznania zbada procesy decyzyjne w gdańskim magistracie
- 23/04/2014 14:11 - Rozpoczęły się testy gimnazjalne dla 23 tysięcy uczniów z Pomorza
- 23/04/2014 09:58 - Były lider pomorskiej PO i minister Tuska przed sądem
- 20/04/2014 16:54 - Politechnika i luksusowe jachty
- 19/04/2014 13:41 - Śmigus-dyngus tradycją, ale z umiarem