W Głównym mieście jest kilka nieczynnych parkomatów. Co w związku z tym mają robić kierowcy, żeby uniknąć mandatu?
Mowa o urządzeniach, które znajdują się przy Domu Prasy, Dzienniku Bałtyckim, wzdłuż Radunii (przy budynku Wydziału Historii Sztuki UG), oraz przy siedzibie Polnordu. Jest to jeden z najbardziej uczęszczanych przez zmotoryzowanych kwartałów miasta. Jednak żeby zaparkować muszą oni uiścić opłatę. Pytanie co robić, kiedy parkomat nie działa?
- Na parkomatach są naklejki z podanymi numerami telefonów, pod które należy zgłaszać awarie. Pod tym numerem udzielana jest również informacja, jak załatwić te sprawę i gdzie jest najbliższy parkomat – tłumaczy Katarzyna Kaczmarek, rzecznik ZDiZ w Gdańsku. - Zawsze zgłoszenia awarii przekazywane są dalej firmie serwisującej parkomat. Awaria usuwana jest najszybciej, jak to możliwe.
To oznacza, że kierowcy sami muszą dbać o własną wygodę w centrum Gdańska. Jednak zapewne jedynie niewielki procent z nich ma czas, aby to robić.
Jednak nieczynne parkomaty i bieganie po mieście w poszukiwaniu działającego to nie jest jedyny problem. Kolejnym jest fakt, że urządzenia nie wydają reszty. A to oznacza, że trzeba mieć przy sobie odliczoną kwotę w drobnych. Nie zawsze jest to możliwe. Czasem też w ogóle nie ma się gotówki, zatem trzeba pójść do bankomatu. W związku z tym część kierowców parkuje, na chwilę zostawia auto bez opłaty za parkowanie i zdarza się, że w tym czasie pracownik ZDiZ nakłada opłatę dodatkową – bo nie jest to nazywane mandatem – w wysokości 30zł.
Co wtedy? Według informacji, które znajdują się na wystawionym kwicie nie można się odwoływać jeśli powodem braku opłaty był właśnie brak odliczonej kwoty. Dodatkowo na stronie Zarządu Dróg i Zieleni jest napisane, że nie jest przewidziany tryb odwoławczy, a w wymaganych dokumentach podane są zawiadomienie oraz inne, np. kwit parkingowy (oryginał do załączenia do sprawy, karta opłaty abonamentowej, karta opłaty zryczałtowanej, karty parkingowe osoby niepełnosprawnej, identyfikator N+). – Można się odwołać od każdej wystawionej opłaty dodatkowej, wniosek należy jedynie odpowiednio uargumentować. Wtedy wydawana jest decyzja. Pozytywna, bądź negatywna – tłumaczy Katarzyna Kaczmarek.
Jeśli tak jest naprawdę, to informacje ze strony oraz „mandatów” wprowadzają kierowców w błąd i powinny zostać usunięte lub zmienione. Można zrozumieć, że jest to wygodne dla ZDiZ, bo po przeczytaniu takiej klauzuli kierowca uważa, że nie ma wyjścia i musi uiścić opłatę. Jak się okazuje – nie.
goch
- 30/11/2014 20:03 - Paweł Adamowicz prezydentem piątą kadencję
- 28/11/2014 22:15 - Złota karta kredytowa dla Pawła Adamowicza od gdańskiego PiS
- 28/11/2014 13:35 - Andrzej Jaworski: Gdańszczanie zasługują na odzyskanie swojego miasta
- 27/11/2014 18:57 - Ulotka niewyborcza w dzień wyborczy
- 27/11/2014 18:55 - Nowak winny – Adamowicz badany
- 27/11/2014 18:45 - Cena wody nie wzrośnie
- 27/11/2014 18:41 - Czy GIWK zatopi budżet Gdańska?
- 27/11/2014 18:29 - Projekt budżetu Gdańska na 2015 r. – dobrze już było
- 26/11/2014 18:22 - SLD wybiera zmiany w Gdańsku
- 25/11/2014 15:08 - M/V Kvannøy - trzeci statek zwodowany przez Nautę w Gdańsku