Z posłem PiS Maciejem Łopińskim, prezesem Ruchu Społecznego im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego rozmawia Artur S. Górski
- Partia władzy grzeszy arogancją. Dialog społeczny jest fikcją. Argumenty opozycji, czy z lewa, czy z prawa, nie tyle są komentowane, co wykpiwane. Sięgacie zatem po oręż gigantycznej, sądząc z zapowiedzi, manifestacji na ulicach Warszawy. To początek marszu po władzę?
Maciej Łopiński: Byłem uczestnikiem wiosennej manifestacji w obronie wolności mediów i telewizji Trwam. Byłem zbudowany przebiegiem tamtej manifestacji, jej siłą i godnością. I spodziewam się, że ta sobotnia manifestacja będzie równie lub bardziej znacząca i dobrze zorganizowana, a jej wymowa będzie jeszcze bardziej dobitna. Po władzę maszerujemy, ale nie dla samej władzy. Polska się budzi. Czas zmian nie jest tak odległy.
- Nie obawiacie się prowokacji? Gigantyczne tłumy, gorąca atmosfera…
Maciej Łopiński: To jest tak, że do tej pory udało się nam szczęśliwie uniknąć prowokacyjnych sytuacji. Zagrożenia były. Słyszeliśmy przed poprzednią manifestacją, że coś się wydarzy. Nic się złego nie stało, a nie jest to pierwsza manifestacja organizowana przez nasze środowiska. 13 grudnia ubiegłego roku była też manifestacja i były kolejne po niej. Mam nadzieję, że i tym razem nie wydarzy się nic, co mogłoby posłużyć naszym przeciwnikom.
- Przez lata był pan dziennikarzem. Wolność słowa w Polsce jest zagrożona? Kondycja mediów głównego nurtu jest wątpliwa. Swoboda wypowiedzi i kontrolna funkcja mediów, choćby w swej nieraz karykaturalnej odmianie, ale jednak jest bo to podstawa demokracji…
Maciej Łopiński: Moim zdaniem wolność mediów w dzisiejszej Polsce jest w nie najlepszym stanie. Ba, bywa dramatycznie zagrożona. To zjawisko ma dwa bieguny. Pierwszy biegun to wyrok skazujący dla twórcy strony antykomor.pl, a drugim biegunem jest walka na pozwy z oponentami. Oto jeden z guru mediów Adam Michnik pozywa oponentów i polemistów. Zapadają przeciwko nim wyroki. Przenoszenie polemiki prasowej na salę sądową jest zagrożeniem wolności słowa i nie było wcześniej praktykowane.
- W sobotę, w swoistym marszu gwiaździstym na Placu Trzech Krzyży pod hasłem „Obudź się Polsko!” spotkają się różne środowiska manifestując swoje „Nie!” dla quasi-państwa, z którym ludzie się nie identyfikują. Czy liczycie na wariant węgierski odrzucenia stylu polityki i rządzenia opartego na manipulacji?
Maciej Łopiński: To pan powiedział. To daleko idąca teza. Jest pewne, że węgierska droga była skuteczna. My zmierzamy naszą polską drogą. Mam wielką nadzieję, że nasza droga też będzie skuteczna.
- 29/09/2012 20:26 - 69-te urodziny Lecha Wałęsy w Pałacu Opatów
- 28/09/2012 16:21 - Poradnictwo prawne i psychologiczne dla kobiet CPK
- 28/09/2012 14:52 - Ostatnia droga Anny Walentynowicz
- 28/09/2012 14:04 - Deficyt 2,5 mln zł na Strefie Kibica w Gdańsku
- 28/09/2012 14:00 - Nagroda Lecha Wałęsy dla białoruskiego opozycjonisty Alaksandra Bialackiego
- 25/09/2012 20:08 - Konkurs „Karmię piersią w Gdańsku” - GALERIA
- 25/09/2012 20:00 - Wsparcie unijne dla 24 pomorskich projektów
- 25/09/2012 13:17 - Akcja prozwierzęca „Jestem zwierzęciem. Kimś, nie czymś" - GALERIA
- 25/09/2012 12:52 - Sprzęt przeciwpowodziowy do ratowania Gdańska
- 24/09/2012 15:07 - Akcja "Zerwijmy łańcuchy" w Gdańsku