Lider gdańskiego SLD pożegnał się z pracą

Krzysztof Andruszkiewicz pożegnał się ze stanowiskiem zastępcy dyrektora Teatru Miniatura. 30 grudnia Andruszkiewicz, przewodniczący Rady Miejskiej SLD w Gdańsku otrzymał wypowiedzenie. Na osłodę otrzyma trzymiesięczną odprawę.

- Wypowiedzenie wynika ze zmian organizacyjnych i restukturyzacji w teatrze. Stanowisko, które zajmował Krzysztof Andruszkiewicz uległo likwidacji. Wszelkie zobowiązania związane z kodeksem pracy zostały wypełnione – poinformował portal wybrzeze24.pl Romuald Wicza-Pokojski, dyrektor naczelny i artystyczny Teatru Miniatura. 

Wypowiedzenie zaskoczyło Krzysztofa Andruszkiewicza.
- To początek sprawy, która jest zbyt świeża, by mówić o moich dalszych planach. Nie było merytorycznych powodów zwolnienia. Po przeprowadzonym z sukcesem poprzednim sezonie, po bardzo dobrych wynikach teatru, spodziewałem się raczej pochwał, a nie zwolnienia. Mam nadzieję, że u podstaw decyzji nie brano pod uwagę powodów politycznych. Nowy dyrektor wprowadza nowe porządki – komentuje swoje zwolnienie Andruszkiewicz.

Tymczasem w teatrze trwa audyt, który prowadzi wyspecjalizowana kancelaria księgowo-prawnicza. Niebawem poznamy wyniki kontroli. Audyt zarządził Romuald Wicza-Pokojski.
- Analiza dotyczy także dotychczasowej struktury zarządzania teatrem. Poszczególne segmenty działania w teatrze są weryfikowane i poddawane ocenie – powiedział portalowi wybrzeze24.pl dyrektor Wicza-Pokojski.

Andruszkiewicz, lider SLD w Gdańsku był odpowiedzialny w teatrze za sferę techniczną i administracyjną.
Przypomnijmy, że w przeprowadzonym jesienią konkursie na stanowisko dyrektora Teatru Miejskiego Miniatura w Gdańsku zwolnione po Konradzie Szachnowskim starało się sześciu kandydatów. Przedstawiali swoją wizję prowadzenia teatru. Romualda Wiczę -Pokojskiego zaakceptowała komisja miejska i ministra KiDN. Nowy dyrektor uzyskał też akceptację Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska. Do drugiej tury konkursu nie przeszedł Krzysztof Andruszkiewicz, który też aspirował do tego stanowiska.  
ASG