Kamień węgielny pod Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku

Premier Donald Tusk, minister kultury Bogdan Zdrojewski, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, szef Kancelarii Premiera Tomasz Arabski i dyrektor Muzeum II Wojny Światowej Paweł Machcewicz, wmurowali kamień węgielny pod budowę tegoż muzeum budowanego w Gdańsku. Jest to jedna z większych inwestycji Gdańska, której koszt szacowany jest na około 385 mln złotych.

Wcześniej został podpisany akt erekcyjny, który umieszczono w tubie i wmurowano wraz z głazem znalezionym przez archeologów w czasie prac poprzedzających budowę muzealnej placówki. Licznie zaproszeni goście, zgromadzeni obok w dużym namiocie, oglądali na telebimie wmurowanie aktu i głazu.

- Miejsce to dla mojego pokolenia jest świadectwem wojny w namacalnym wymiarze. To muzeum ma być krzyczącym świadectwem nie tylko poprzez treść, ale też przez formę. Ma być materialnym depozytariuszem, najlepszym sposobem, mocnym, atrakcyjnym na przekazanie naszych myśli i uczuć. To świadectwo tego, jak my Polacy rozumiemy nasz obowiązek wobec pokoju. To najwspanialszy też pomysł na kontynuację odbudowy Gdańska. Niech będzie świadectwem, że my wyciągnęliśmy najlepsze wnioski z wojny. Muzeum to będzie symbolem nadziei i siły Polaków. Jego budowa jest obowiązkiem wobec poległych i tych, którzy przeżyli. Musi ono skupiać uwagę całego świata – tak m.in. powiedział premier Donald Tusk.

Zaznaczył również, że druga wojna światowa to wielkie wyzwanie dla wszystkich, którzy czują się odpowiedzialni za Rzeczpospolitą, szczególnie dla rządzących. Polska dzisiaj to nie tylko wielka budowa przyszłości, nie tylko kraj wolnych ludzi, ale kraj, który stać na budowę nowoczesnej armii. Dlatego z tak wielkim uznaniem przyjęliśmy inicjatywę prezydenta o dość radykalnym przemodelowaniu polskich sił zbrojnych tak, aby nasza samodzielna zdolność obrony była większa niż kiedykolwiek w przeszłości.

Prezydent Miasta Gdańska Paweł Adamowicz w swoim wystąpieniu nawiązał m.in. do nagłaśnianego ostatnio przez media „układu gdańskiego”, mówiąc że on jak i premier Donald Tusk są absolwentami gdańskiej „Jedynki”, podobnie zresztą jak inne osoby na stanowiskach, które kończyły to liceum oraz pobliskie szkoły podstawowe. W nich się właśnie za młodu zawiązały trwałe znajomości i przyjaźnie, w tym dobrym słowa znaczeniu.

Architekt Jacek Droszcz ze Studia Architektonicznego „Kwadrat” wyjaśnił, jak będzie wyglądała budowa muzeum. Najpierw będą prowadzone prace przy tzw. suchym wykopie pod siedzibę muzeum. Konstrukcja będzie przypominała "betonową wannę" i ma powstać do lutego 2013 roku. „Wanna” zanurzona będzie na  kilkanaście metrów w ziemi. Jej koszt to prawie 95 milionów złotych. W przyszłości znajdzie się w niej  główna część ekspozycji. Wykonanie suchego wykopu będzie wymagało zastosowania skomplikowanych systemów odwadniających oraz umocnień, które udźwigną także naziemną część obiektu. A to dlatego ponieważ inwestycja prowadzona jest na podmokłym gruncie, tuż obok przepływającej Motławy.

- Otwarcie muzeum nastąpi prawdopodobnie 1 września 2014 r., w 75. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Wiele zależy od ewentualnych odwołań przy postępowaniach przetargowych – powiedział Paweł Machcewicz dyrektor Muzeum II Wojny Światowej.

Muzeum powstaje przy ulicach Wapiennej i Wałowej. Teren o wartości 53 mln zł, w formie darowizny, przekazało miasto. Wystawa główna ulokowana zostanie w wielkiej przestrzeni o wysokości 12 metrów. W części podziemnej znajdą się też trzy poziomy z salami konferencyjnymi. Część naziemna będzie miała kształt pochylonego graniastosłupa o podstawie trójkąta i wysokości około 40 metrów. Znajdą się w niej m.in. biblioteka, sale dydaktyczne i konferencyjne oraz kino, zaś na najwyższym poziomie kawiarnia i restauracja z widokiem na panoramę Gdańska.

Muzeum dzięki licznym darowiznom i zakupom ma już zgromadzonych ponad 15 tysięcy eksponatów, w tym odrestaurowany zabytkowy wóz pancerny, którym szczególnie zainteresowali się dostojni goście. 

Placówka ma być nie tylko muzeum, ale także ośrodkiem życia kulturalnego, naukowego, edukacyjnego. Będzie prowadzić badania naukowe i działalność wydawniczą, a także będzie stanowić centrum spotkań krajowych i międzynarodowych. 

Wła-49

Zdjęcia: Włodzimierz Amerski