95 tys. zł za leczenie choroby Parkinsona, naprawa kręgosłupa to koszt od 10 do 46 tys. zł, 15 tys. zł za wycięcie guza wątroby, do tego implant za 5 tys. zł – to tylko kilka przykładów z długiego na 36 stron cennika gdańskiego szpitala im. Mikołaja Kopernika, przekształconego wraz ze szpitalem św. Wojciecha na Zaspie w spółkę. W dobie niewydolności finansowej Narodowego Funduszu Zdrowia szpitale z miejsc, gdzie powinno leczyć się ludzi, stają się spółkami, których celem jest zysk, a pacjent jest po prostu klientem, na którym ten zysk można wygenerować. Jeżeli masz pieniądze – możesz kupić zdrowie omijając NFZ-owskie kolejki. Jest prawie jak w PRL gdy szynkę i baleron mozna było kupić bez kolejki w sklepie z firankami.
W ubiegłym roku samorząd województwa pomorskiego podjął decyzję o przekształceniu szpitali im. Mikołaja Kopernika oraz św. Wojciecha w spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, które decyzją zarządu województwa pomorskiego w lipcu 2014 r. połączą się w jedną z szacunkowym kapitałem 250 mln zł. Szpitale przekształcone w spółki mają możliwość świadczenia komercyjnych, czyli odpłatnych usług swoim pacjentom, a co za tym idzie – zysku. Pacjenctom daje się możliwość ominięcia nawet i kilkuletnich kolejek na zabieg, jeżeli dysponują odpowiednią kwotą – kwotą określoną w oficjalnym cenniku spółki.
W kolejce na oddział Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej w szpitalu im. Mikołaja Kopernika jest 1615 chorych. Średni czas oczekiwania? 188 dni! Tak podaje NFZ na swojej stronie internetowej (dane na listopad 2013). Czas ten można skrócić. Cena? Chory staje się klientem: 4300 zł za artroskopię stawu kolanowego, plus 1000 zł za implant. Na zabieg wszczepienia endoprotezy w Copernicusie z finansowania publicznego pacjent poczeka do 2020 r., jak podaje portal gazeta.pl. Jeżeli zdecyduje się na odpłatne leczenie – jedynie miesiąc. Koszt takiego zabiegu to 12 tys. zł plus ok. 4700 zł za samą protezę.
Wycięcie tarczycy to wydatek rzędu 4 tys. zł, wycięcie migdałków u dziecka to dla rodzica koszt 2,5 tys. zł. Za bardziej specjalistyczne zabiegi zapłacimy nawet kilkanaście do kilkudziesięciu tysięcy złotych – zabieg wycięcia guza mózgu spółka wyceniła na 20 tys, implantacja stymulatora w przypadku padaczki to 60 tys. zł. Długi na 36 stron cennik zawierający także numer konta bankowego spółki znajdziemy na oficjalnej stronie Copernicus.
Sam tytuł cennika – "wysokość opłat za udzielane świadczenia zdrowotne inne niż finansowane ze środków publicznych" – budzi kontrowersje. Jak przyznaje Mariusz Szymański, rzecznik pomorskiego NFZ, interpretacja tego tytułu jest kłopotliwa, bo sugeruje, że wycenione są te świadczenia, których szpital nie ma zakontraktowanych z Narodowym Funduszem. Na długiej liście znajdziemy jednak nawet tak podstawowe badania jak morfologia krwi czy zabiegi artroskopii. - Niektóre placówki przekształcone w spółki rozpatrują też możliwość udzielania świadczeń, które są zakontraktowane z Funduszem, ale poza kontraktem, po godzinach pracy. Ale tutaj tytuł mówi, że to są raczej świadczenia, które Narodowy Fundusz Zdrowia nie zakontraktował – komentuje Szymański.
Stanowisko szpitala im. Mikołaja Kopernika pozostaje dla nas nieznane. Prezes Copernicus sp. z o.o., Dariusz Kostrzewa, posiada wyłączny monopol na udzielanie informacji o działalności spółki. W ciągu dwóch dni nie udało nam się z nim skontaktować poprzez sekretariat zarządu.
Artykuł 68 rozdziału II Konstytucji RP mówi o prawie obywatela do ochrony zdrowia, a także ich równości w kwesti dostępu do niej niezależnie od posiadanych środków finansowych. W dzisiejszych czasach komercjalizacji i prywatyzacji szpitali wydaje się, że tworzą się grupy pacjentów równych i równiejszych – tych, którzy będą zalegali szpitalne korytarze i tych, którzy zasilą szpitalne konta bankowe. - Życie to nie towar – powiedział Mariusz Falkowski, radny SLD zasiadający w sejmiku wojewódzkim – Polityka odpłatności usług prowadzi do segregacji pacjentów na lepszych i gorszych. Uważam to za niesprawiedliwe i niezgodne z konstytucją.
Dodatkowo wątpliwości budzić może dofinansowanie szpitala im. Mikołaja Kopernika ze środków Unii Europejskiej w latach 2007–2013. W przypadku skomercjalizowania szpitala, sprzęt i dofinansowane budynki przez 5 lat muszą być wykorzystywane do świadczeń zakontraktowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, a zakłady publiczne nie mogą trafić w ręce prywatne. -Szpitale, które korzystały z funduszy unijnych na np. termomodernizację czy na wyposażenie, w ramach ciągłości projektu według pana marszałka (Mieczysław Struk – przyp.) mogą prowadzić działalność komercyjną, ale tylko na 15% powierzchni - wyjaśnił Falkowski. -Na pewno istnieje zagrożenie przy przekształceniu szpitala z ZOZ-u w spółkę z o.o. w postaci złamania wytycznych unijnych. Unia dofinansowała publiczny szpital, a nie spółkę prowadzącą prywatną działalność. W przypadku złamania umowy, Unia ma możliwość domagania się zwrotu dofinansowanej kwoty wraz z odsetkami. Jak ustalić, które to jest 15% powierzchni – tego nie jestem w stanie – dodaje Falkowski.
Zarząd wojewódzki nie poprzestaje na przekształcaniu ZOZ-ów w spółki. Przekształcone szpitale Copernicus i św. Wojciecha mają połączyć się w lipcu br. w jednego medycznego giganta. - W wyniku połączenia ten silny podmiot medyczny będzie bardziej konkurencyjny na rynku świadczeń medycznych – komentowała dla portalu onet.pl Hanna Zych-Cisoń, wicemarszałek województwa pomorskiego. Od kiedy szpital ma być konkurencyjny, a nie ratować życie ludzkie? - Jedno z drugim jest mocno związane – twierdzi wicemarszałek. Komercjalizację szpitali usprawiedliwia niewykorzystanym potencjałem spółek, których NFZ miałby wykorzystać tylko 70%. - Wprowadzenie usług prywatnych prowadzi do skrócenia kolejek. Nie należy demonizować tego problemu w żaden sposób. Wychodzimy również na przeciwko ustawie o transgranicznych usługach zdrowotnych. Chcemy oferować pacjentom zza granicy, z Unii, możliwość operowania się czy innych zabiegów w naszych szpitalach, bo dlaczego mamy z tego nie skorzystać?
Klientami szpitali według marszałek stać się mogą również i Rosjanie z Obwodu Kaliningardzkiego, przyjeżdżający do Polski na zakupy: -W naszych centrach handlowych słyszymy język rosyjski i tutaj również taka oferta mogłaby być. Nie mówimy nawet o operacjach, ale usługach rehabilitacyjnych, okulista, stomatolog czy nawet operacje plastyczne.
- Wszystkie te działania, które proponuje zarząd wojewódzki w oparciu o ustawę odziałalności leczniczej, wymuszając przekształcanie szpitali w spółki, nie rozwiążą żadnego problemu - mówi Jerzy Barzowski, radny PiS w sejmiku wojewódzkim, podkreślając rolę NFZ w pogarszającej się sytuacji polskich szpitali. - Problem nie leży w przekształcaniu – problemem jest sposób świadczenia usług przez Narodowy Fundusz Zdrowia, który jest państwem w państwie swobodnie regulującym procedury, a tym samym i kolejki. Działania podejmowane przez zarząd są oderwane od rzeczywistości Narodowego Funduszu, a tylko ta instytucja ma wpływ na to, czy kolejki są długie, czy nie. Te kolejki są ponadto związane z małą ilością specjalistów. Wielokrotnie wnioskowaliśmy o ułatwienie lekarzom robienia specjalności, jednak ciągle spotykamy się z odmową. To bardzo ważny, skomplikowany mechanizm, którym ktoś steruje z góry. Niezależnie ile zabiegów Narodowy Fundusz Zdrowia chciały zakontraktować, potrzeba specjalistów, którzy te zabiegi wykonają. Krótko mówiąc Narodowy Fundusz Zdrowia jest źródłem zła – trzeba go zlikwidować jak najszybciej, póki jeszcze można coś uratować. Lobby w Warszawie na siłę chce komercjalizować, a później prywatyzować szpitale.
Alicja Kołbuc
fot. Alicja Kołbuc
- 31/01/2014 19:05 - Można wybrać 5 spośród 309 projektów Budżetu Obywatelskiego
- 31/01/2014 19:03 - Morena bez ogrzewania i ciepłej wody
- 31/01/2014 18:55 - "Nielegalne" wysypisko śmieci przy Wronki 7
- 31/01/2014 18:42 - Porozumienia o współpracy PGE EJ 1
- 30/01/2014 15:46 - Z Brukseli do Gdyni - Senyszyn jak Cegielska?
- 29/01/2014 18:19 - Grant 1,5 mln zł dla Politechniki Gdańskiej
- 29/01/2014 18:15 - Lodołamacze wypłynęły na Wisłę
- 29/01/2014 14:38 - Błąd lekarski - życie warte 1000 zł
- 29/01/2014 14:23 - Nagrody Naukowe Miasta Gdańska im. Jana Heweliusza za 2013 rok
- 29/01/2014 10:37 - Napad z nożem w Sopocie. Są zarzuty