Pomorski Oddział Wojewódzki NFZ przedstawił plan finansowania świadczeń medycznych i realizacji nowych umów w opiece ambulatoryjnej. Zwrócono także uwagę na kolejki do lekarzy specjalistów. - Mamy pieniądze. Nie są one wykorzystywane przez świadczeniobiorców, a jednocześnie czas oczekiwania jest długi. Problem tkwi w kadrze medycznej. Nie ma kto tych świadczeń realizować- oznajmiła Małgorzata Paszkowicz, zastępca dyrektora do spraw medycznych.
Rzeczywistość finansowa pomorskiego NFZ w 2014 roku
Wartość umów na styczeń 2014 wzrosła, choć budżet utrzymuje się na stałym poziomie i wynosi około 3,6 mld zł. Jak to możliwe?
- Wynika to ze wzrostu planu rok do roku - tłumaczył Tadeusz Jędrzejczyk, dyrektor POW NFZ.
Plan pierwotny przedstawiany przez NFZ jest zaniżony. W związku z tym, że w ciągu roku może ulec zmianie, tworzy się rezerwę na wypadek deficytu. Pułap w roku 2014 został podniesiony i tym samym mniej pieniędzy przewidziano na ewentualne dofinansowanie.
Więcej środków przeznaczono na nocną i całodobową opiekę świąteczną, ambulatoryjną opiekę specjalistyczną i szpitalną. Największy wzrost odnotowano w zakresie świadczeń psychiatrycznych (6 774 102 zł).
- Dofinansowane zostaną głównie świadczenia skierowane do dzieci i młodzieży. Oprócz tego chcemy się skupić na stacjonarnym leczeniu szpitalnym- precyzowała Małgorzata Paszkowicz.
- Zajęliśmy się tym problemem ze względu na kwestie dostania się do specjalistów. Jest to niedostateczne i chcemy to ulepszyć. Czeka nas ciężka praca - dodał dyrektor Jędrzejczyk.
Szczególną uwagę skupiono na diagnostyce kosztochłonnej, w której skład wchodzi rezonans magnetyczny oraz tomografia. W okresie od lipca do października wykonano łącznie 21921 badań w wykorzystaniem powyższych urządzeń, z czego 28,45 % było świadczeniami z rozpoznaniem onkologicznym.
- Patrząc globalnie jest to liczba wystarczająca. Nie ma problemu ze zdiagnozowaniem pacjenta, jednak pojawia się w kwestii rozplanowania. Dlatego należy maksymalnie usprawnić jakość opieki - podsumował Tadeusz Jędrzejczyk.
Realizacja nowych umów w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej
W okresie 5 miesięcy odnotowano niewykonania na ponad 2 mln zł. Taka kwota zostanie zwrócona do NFZ, jednak warto się zastanowić jak przedstawiałby się czas oczekiwania, gdyby pieniądze zostały w pełni wykorzystane. A może problem tkwi w podpisywaniu kontraktów z nieodpowiednimi ośrodkami, skoro nie potrafią wywiązać się ze swojej pracy ?
- Z pewnością wpływ ma ograniczona kadra, która chce zawrzeć z nami umowę - tłumaczyła zastępca dyrektora- Nie mniej jednak leczenie ambulatoryjne jest dramatycznie pozytywne - dodała.
Kolejki do lekarzy specjalistów
Średni czas oczekiwania do lekarzy specjalistów plasuje się na poziomie 2-3 miesięcy. Jest on uzależniony od miejsca świadczenia usług. Pacjent ma prawo wybrać, gdzie zrealizuje skierowanie, przy czym zaleca się udanie do mniejszych miejscowości. W aglomeracjach poczekamy najdłużej.
Osoby zgłaszające się do przychodni w nagłych przypadkach powinny zostać przyjęte od razu lub najpóźniej dnia następnego. Takie postępowanie jest zawarte w umowie NFZ.
- Mamy pieniądze. Nie są one wykorzystywane przez świadczeniobiorców, a jednocześnie czas oczekiwania jest długi. Problem tkwi w kadrze medycznej. Nie ma kto tych świadczeń realizować - oznajmiła Małgorzata Paszkowicz.
Zgodnie z zapewnieniami dyrekcji NFZ, kolejki będą monitorowane i powinny się zmniejszyć w niektórych dziedzinach.
Planowane jest robienie drobnych zabiegów w formie ambulatoryjnej. Pochłonie to mniej pieniędzy i ma pozytywnie wpłynąć na listę oczekujących.
- Problem jest z pacjentami pierwszorazowymi. Leży to jednak w kwestii zarządzających przychodniami- zwróciła uwagę Małgorzata Paszkowicz.
Ważna w likwidacji kolejek jest integracja.
Nowość w Zintegrowanym Informatorze Pacjenta
Do tej pory dane dostępowe do ZIP-a mogła otrzymać osoba pełnoletnia, która stawiła się osobiście z dokumentem tożsamości.
Od soboty istnieje możliwość uzyskania danych dziecka. Prawo do tego ma osoba, która zgłosiła małoletniego.
Dodatkowo młodzież od 16 roku życia ma prawo odebrać dane dostępowe. Wówczas generowane jest osobne konto, co wiąże się z zablokowaniem możliwości uzyskiwania informacji przez rodzica.
Obecnie NFZ dysponuje 23 tys. danych dostępowych i ta liczba wciąż rośnie.
Czy nowy dyrektor Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ usprawni system funkcjonowania opieki zdrowotnej ? Czy jego władza przyniesie zakładane rezultaty ? Zobaczymy..
Żaneta Stasiowska
- 12/12/2013 14:04 - Wyroki za Stella Maris
- 12/12/2013 13:52 - Podwójne standardy starej i nowej Unii, czyli Lipsk - Gdańsk
- 12/12/2013 12:19 - „21. Dekalog Solidarności” wystawa w NMM Gdańsk
- 12/12/2013 12:00 - Terminale kontenerowe nie wypuszczą przeładowanych TIR-ów
- 11/12/2013 22:16 - Bartelik: Pora na sprzątanie w Gdańsku
- 11/12/2013 13:05 - Co zrobić, gdy parkomaty nie działają? "Podejść do następnego" radzi ZDiZ
- 10/12/2013 20:49 - Pomorskie szkoły bez mowy nienawiści
- 10/12/2013 13:35 - Bauć: Kadencyjność lekiem na patologię władzy
- 10/12/2013 13:22 - CMM przemianowane w NMM
- 09/12/2013 19:51 - Co dalej z Targiem Węglowym?