Przyjęcie budżetu obywatelskiego oraz odrzucenie projektu ustawy dotyczący obniżenia opłat za wywóz śmieci, to dwie najistotniejsze decyzje radnych z 29 sierpnia, podczas obrad LXI Sesji Rady Miasta Gdańska.
Radni jednogłośnie podnieśli rękę za uchwałą w sprawie budżetu obywatelskiego. Oznacza to, że w 2014 r. gdańszczanie po raz pierwszy w historii zostaną zaproszeni do głosowania w sprawie tego, na co chcieli by wydać 9 mln zł z miejskiej kasy.
Projekty mogą zgłaszać mieszkańcy Gdańska powyżej 16 roku życia. Wymagane będzie wypełnienie stosownego formularza. Będą też wyznaczeni urzędnicy, którzy w tym pomogą. Propozycja wniosków składanych przez mieszkańców nie może przekroczyć kwoty o wysokości 500 tys. zł. A ogólną przyjętą kwotę 9 mln zł rozdysponowano na sześć okręgów (ich granice są takie, jak te wyborcze), co oznacza po 1, 5 mln zł na każdy okręg. Konsultacje w tej sprawie rozpoczną się 15 października br.
Co zaś tyczy drugiej istotnej uchwały, to przeciwko obniżce opłat zagłosował cały Klub Platformy Obywatelskiej, natomiast opozycyjny PiS wstrzymał się od głosu. Nikt nie zagłosował za obniżką. Powód iście prozaiczny, bo jak stwierdził radny Piotr Dzik, szef Komisji Polityki Gospodarczej i Morskiej, projekt uchwały miał błędy formalno-prawne i z tego też powodu trudno było go uchwalić. Dzik zapewnił jednak, że gdzieś tak za pół roku, gdy okaże się jak funkcjonuje system śmieciowy i jak się on finansuje, to temat obniżek opłat powróci pod obrady.
Co do istniejących błędów w projekcie obywatelskiej uchwały wypowiedział się również prawnik magistratu. Ale ten projekt w sprawie zmiany metody naliczania opłat za śmieci mieszkańcy złożyli już dość dawno. Czyż nie można było nanieść stosownych poprawek? Pod swoim projektem aktywni mieszkańcy zebrali około 3 tys. podpisów i chcą, aby Miasto ustaliło stawki 12 zł od osoby w przypadku śmieci niesegregowanych i 9,05 zł w przypadku segregowanych. Ponadto zaproponowali zwolnienie z opłat za trzecie i każde kolejne dziecko w rodzinie.
- Ten właśnie przykład odrzucenia uchwały obywatelskiej w tak istotnej sprawie, jaką są wysokie opłaty śmieciowe, pokazuje nam ułomność systemu konsultacji społecznych - podsumował wcześniejszą debatę i to glosowanie Grzegorz Strzelczyk, przewodniczący Klubu Radnych PiS. - Z tego to powodu, że ci państwo złożyli nieprecyzyjny wniosek, ich podpisy wyrzuca się do kosza. My złożymy propozycję, żeby zrewidować sposób naliczania opłat za śmieci w Gdańsku, tak aby wychodził on na przeciw mieszkańcom, zapowiedział najbliższe poczynania PiS radny Strzelczyk.
W kwestii opłat śmieciowych wypowiedział się również wiceprezydent Maciej Lisicki: - Wszystko wskazuje na to, że opłaty za wywóz odpadów komunalnych będą niższe. To będzie miało odzwierciedlenie w nowych, niższych stawkach dla mieszkańców. Będziemy chcieli te niższe stawki zaproponować na początku przyszłego roku, gdy będziemy już znać realne kwoty i poziom ściągalności opłat.
Nie jest natomiast prawdą – jak stwierdził Lisicki - że mieszkańcy nie mogą już teraz rozliczać się metodą osobową lub inną. Jeśli tego chcą, to mogą, bo jest to decyzja wewnętrzna spółdzielni lub wspólnoty mieszkaniowej, która nasz miejski rachunek wystawiony za metry kwadratowe może przecież podzielić na osoby. Są już w Gdańsku osiedla i spółdzielnie, które tak to czynią.
Nadmieńmy jeszcze, że radni wyrazili ponadto zgodę na przystąpienie do sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego dla Oliwy Górnej, rejonu ul. Opackiej. Chodzi o opisywany przez nas teren o powierzchni 4,5 ha, na którym leżą działki należące do TVP Gdańsk, a na które wreszcie znalazł się chętny inwestor. Miasto nie skorzysta z prawa pierwokupu, a celem planu zagospodarowania jest dopuszczenie funkcji mieszkaniowej i zintensyfikowanie form zabudowy, o czym wspomniał Marek Piskorski, szef Biura Rozwoju Gdańska.
Co do tego planu, w Oliwie już pojawiły się głosy sprzeciwu. Negatywną opinię w tej sprawie wydała też Rada Osiedla Oliwy.
Radni podczas sesji zobligowali Piskorskiego, aby prace nad planem zagospodarowania były konsultowane z mieszkańcami i Radą Osiedla Oliwy.
Przy okazji radni PiS przywoływali ostatnią awanturę, jaka wywiązała się przy próbie przegłosowania projektu planu zagospodarowania dla Brzeźna, z budową trzech budynków 30 metrowej wysokości. Projekt tej uchwały, o czym już pisaliśmy, zdjęto z porządku obrad.
Wyjątkowo z powodu remontu Nowego Ratusza, sesyjne obrady przeniesiono do gdańskiego magistratu, gdzie musiano glosować ręcznie, gdyż w urzędzie nie ma zainstalowanego elektronicznego systemu, który wyniki głosowań automatycznie wyświetla na tablicy.
Wła-49
- 03/09/2013 16:11 - Największa Biesiada na Pomorzu już 14 września
- 02/09/2013 15:42 - Miejska inauguracja roku szkolnego w Gimnazjum nr 12
- 02/09/2013 08:33 - Bugaj do Solidarności: Odrzućcie rady Lecha Wałęsy o wyprowadzeniu sztandarów - firma jest Polsce potrzebna
- 31/08/2013 11:24 - Targ Węglowy zieloną przestrzenią miejską?
- 31/08/2013 11:07 - 14. Ambermart i Święto ulicy Mariackiej
- 29/08/2013 16:08 - Lipsk skąpy dla burmistrza - szczodry dla prezydenta Gdańska
- 28/08/2013 20:02 - Brak determinacji Macieja Lisickiego w ściganiu urzędniczej korupcji
- 28/08/2013 15:41 - Kaczyński: Jest nam potrzebny społeczny i polityczny pakt
- 28/08/2013 14:27 - Nie chcą trzech wieżowców w Brzeźnie
- 28/08/2013 14:20 - Przed XLI sesją Rady Miasta Gdańska