Tradycyjnie na plaży w Gdańsku Jelitkowie już po raz osiemnasty odbyła się wspólna noworoczna kąpiel człekokształtnych morsów.
GALERIA
W ocenie prezesa Gdańskiego Klubu Morsów Lecha Szymaniuka, 1 stycznia 2012 roku (niedziela) około godziny 14-ej, kąpało się w Zatoce Gdańskiej ponad 100 morsów z Trójmiasta, Elbląga. Wrocławia, kaszubskiej miejscowości Kowale, a nawet i z Holandii. Jak zapewnił prezes, nie po pierwszej, ale dopiero po dogrzaniu organizmu przy ognisku lub ćwiczeniach gimnastycznych, ta druga kąpiel sprawia, że ma się odczucie, iż woda morska wręcz parzy, a ciało robi się od niej czerwone, jakby od opalającego nas słońca.
Wielu morsów było niepocieszonych, że tej kalendarzowej zimy było zbyt ciepło. Temperatura wody wynosiła plus 2 st. Celsjusza, a powietrza plus 4 st. C.
Kąpało się też dwóch wyrośniętych młodych śmiałków związanych z Urzędem i Radą Miasta Gdańska, asystent prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, a także Piotr Grzelak, radny Platformy Obywatelskiej, z wykształcenia magister socjologii. Obaj niezbyt długo wytrzymali w zimnej wodzie, w pośpiechu wyskakując z niej niemal jak z ukropu.
Jednym ze zwyczajów Morsów są również oryginalne przebrania karnawałowe, dlatego też zostały zorganizowane wybory na najbardziej zaskakujący i oryginalny strój. Decyzją jury, w skład której wchodził wiceprezydent Gdańska Maciej Lisicki, najciekawsze stroje zaprezentowali - mors Jerzy przebrany za pielęgniarkę oraz morsica ubrana w kolorową spódnicę cygańską i wróżąca z kart. Nagrodami dla nich były rejsy promem do Szwecji.
Wśród licznych widzów zgromadzonych na jelitkowskiej plaży największym zainteresowaniem do wspólnych pamiątkowych zdjęć cieszył się król mórz i oceanów Neptun.
Spotkanie noworoczne na plaży, to nie tylko ćwiczenia i lodowata kąpiel. Każdy mógł rozpocząć rok 2012 w sposób aktywny, a przy okazji wygrać sprzęt do nordic walking. Od godziny 12 zaczęła działać wypożyczalnia kijów do NW, dzięki czemu można było wziąć udział w Marszu Morsa.
Warto trenować i doskonalić technikę, ponieważ gdański MOSiR w 2012 roku będzie kontynuował popularny cykl Grand Prix w tej dyscyplinie. Dodatkowo w kalendarzu imprez ośrodka znajduje się maraton nordic walking, czyli marsz na dystansie 42 195 km.
Atrakcją dla obserwatorów była zabawa przy dźwiękach Gdańskiej Dętej Orkiestry Noworocznej. Ponadto, w programie imprezy znalazły się, organizowane już po raz trzeci, Zimowe Zmagania Strongman o Puchar Morsa. Na plaży w Jelitkowie nie zabrakło oczywiście tradycyjnej, świątecznej choinki. Gdański Klub Morsów powstał 37 lat temu.
Tekst i zdjęcia: Włodzimierz Amerski
- 02/01/2012 20:27 - XX finał WOŚP - „GDAŃSK DLA ORKIESTRY”
- 02/01/2012 13:41 - Pieczątki na receptach. Chaos w ochronie zdrowia
- 02/01/2012 12:09 - Prezydent Gdańska mógł zakazać pikiety – NSA wydał precedensowy wyrok
- 02/01/2012 11:05 - Udany rok ERGO Areny i ciekawe plany na 2012
- 02/01/2012 10:40 - Spokojne przywitanie Nowego Roku na Pomorzu
- 01/01/2012 20:03 - Napieralski posłem z Gdańska?
- 01/01/2012 17:50 - Pijany kierowca zabił dziecko
- 31/12/2011 11:32 - Sylwestrowy konkurs butelkowy
- 31/12/2011 11:29 - Noworoczna kąpiel morsów z nordic walking
- 30/12/2011 22:25 - Halo? Kto tam? Stacja kosmiczna!