Państwowa komisja wyborcza opublikowała już pełne wyniki wyborów prezydenckich. Wszyscy komentatorzy podkreślają dobry wynik osiągnięty przez Grzegorza Napieralskiego. W Trójmieście sytuacja nie wygląda jednak tak dobrze. W Gdańsku kandydat SLD otrzymał 8,63 %, w Gdyni 10,03 %, a w Sopocie zaledwie 7,25 % głosów wyborców. Czy obserwowane w kraju odrodzenie lewicy ominęło Trójmiasto?
Ten wynik był sporym zaskoczeniem zarówno dla konkurencji, sympatyków, jak i komentatorów. Grzegorza Napieralskiego, kandydata SLD na stanowisko Prezydenta RP poparło 2299870 wyborców, co dało 13,68 % wszystkich oddanych głosów. Ta kampania nie była łatwa dla Napieralskiego. Tragiczna śmierć pierwotnego kandydata SLD Jerzego Smajdzińskiego wraz z kilkoma prominentnymi politykami lewicowymi w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem, była dużym ciosem dla całego środowiska lewicy. Trudności pojawiły się już przy wyborze następcy. Wśród faworytów typowano Ryszarda Kalisza oraz Wojciecha Olejniczaka. Ostatecznie władze SLD postawiły na Napieralskiego. Kandydat lewicy startował z jedno, dwuprocentowym poparciem, mieszczącym się w granicy błędu statystycznego. Większych szans na osiągnięcie dobrego wyniku wyborczego nie dawali mu nie tylko przeciwnicy polityczni, ale i niektórzy członkowie własnego ugrupowania. Dzięki aktywnej kampani wyborczej kandydat SLD zdołał jednak w przeciągu kilku tygodni zgromadzić pokaźny kredyt zaufania społecznego.
W naszym regionie trudno jednak mówić o sukcesie wyborczym – Napieralski otrzymał tutaj 11,35 % głosów. Województwo pomorskie nigdy nie było matecznikiem lewicy, szczególnie niskie poparcie Sojusz odnotowywał zwykle w Trójmieście. Nie inaczej było i tym razem. W Gdańsku kandydat SLD otrzymał 8,63%, w Gdyni 10,03%, a w Sopocie zaledwie 7,25% głosów wyborców. Czy możemy więc mówić o trójmiejskiej porażce?
- Wynik osiągnięty w całym województwie nie jest taki zły. Poparcie dla naszego kandydata przekroczyło 11 %. Jeżeli chodzi o Trójmiasto, to tutaj mamy do czynienia ze specyfiką wyborczą tego regionu. Lewica nie miała tutaj nigdy za silnej pozycji. W porównaniu z sondażami, wynik jest lepszy – także w Trójmieście obserwujemy więc trend odrodzenia lewicy. Oczywiscie trzeba pamiętać, że specyfika wyborów prezydenckich jest inna niż na przykład przyszłych samorządowych. Mamy nadzieje, że osiągnięte wyniki zostaną poprawione w nadchodzących wyborach – powiedział Jarosław Szczukowski, szef pomorskiego SLD, komentując wynik Grzegorza Napieralskiego.
Nieco mniejszy entuzjazm do wyniku w województwie okazał Andrzej Różański, były poseł SLD z Gdyni.
- Jeżeli chodzi o osiągnięty wynik wyborczy w Trójmieście mam mieszane uczucia. Przy notowaniach jakie w skali kraju osiągnął Grzegorz Napieralski, wynik trójmiejski można uznać za niezadowalający, ale z drugiej strony widać również u nas drgnięcie poparcia w górę. Trzeba pamiętać, że Trójmiasto jest traktowane przez prawicę zarówno tą z PO jak i PiS, jako ich matecznik, prawie sanktuarium. Tutaj odbywały się strajki, tutaj powstała Solidarność. Oczywiście nie chcę usprawiedliwiać członków i sympatyków SLD. Być może słaba aktywność w Trójmieście miała wpływ na wynik daleki od oczekiwań. Mam jednak nadzieję, że te kilka procent to jest baza na której możemy budować w nadchodzących wyborach samorządowych. Nasza aktywność, nasze działania powinny być wtedy bardziej widoczne – powiedział Andrzej Różański
Czy osiągnięty wynik Grzegorza Napieralskiego można więc oceniać w kategoriach sukcesu? Na pewno nie, szczególnie słabe trójmiejskie poparcie pokazuje, że do odbudowy lewicy w województwie jest ciągle daleka droga. W porównaniu z sondażami widać jednak pewien postęp, więc nie można wyniku oceniać w kategoriach całkowitej porażki. Otwarte pozostaje pytanie jakie wnioski wyciągną władze Sojuszu z pomorskiego wyniku Grzegorza Napieralskiego i czy zdołają wykorzystać pozytywny dla lewicy trend do odbudowy swojej lokalnej pozycji. Sprawdzianem okażą się nadchodzące wybory samorządowe.
Tomasz Wrzask
- 04/07/2010 13:00 - Do 13.00 frekwencja wyższa niż w I turze
- 04/07/2010 09:01 - Wybieramy Prezydenta
- 02/07/2010 21:17 - Wieczór wyborczy w Trójmieście
- 30/06/2010 20:16 - Kaczyński wygrał drugie starcie!
- 30/06/2010 08:08 - Kogo poprze lewica?
- 21/06/2010 21:39 - Kleina: Liczymy na merytoryczną dyskusję
- 21/06/2010 21:32 - Sikorska-Trela: Polacy zagłosują świadomie
- 21/06/2010 21:23 - Strzelczyk: Przed PiS ciągle duża praca do wykonania
- 21/06/2010 21:13 - Gałęzewski: Inaczej głosuje się na partie, inaczej na osoby
- 21/06/2010 08:17 - Wyniki z 94,3 procent komisji wyborczych