Zwycięska seria MH Automatyki przerwana w Tychach

GKS Tychy to w tym sezonie wyjątkowo nie wygodny rywal dla MH Automatyki. W pierwszym meczu ćwierćfinału PHL tyszanie na swoim lodzie pokonali gdańszczan 5:0 (1:0, 2:0, 2:0). Drugi mecz we wtorek w hali Olivia.

GKS Tychy – MH Automatyka Gdańsk 5:0 (1:0, 2:0, 2:0)
Bramki: 1:0 Michael Cichy (1), 2:0 Bartłomiej Pociecha (32), 3:0 Alexander Szczechura (38), 4:0 Aleksiej Jefimienko (50), 5:0 Mateusz Gościński (53)

GKS Tychy: Murray – Pociecha, Ciura, Sýkora, Cichy, Szczechura – Górny, Bryk, Klimienko, Rzeszutko, Bagiński – Kotlorz, Novajovský, Jefimienko, Komorski, Michnow – Kolarz, Kogut, Witecki, Galant, Gościński.

MH Automatyka Gdańsk: Cowley - Cunik, Malý, Steber, Polodna, Vitek – Tieslukiewicz, Krasowskij, Jełakow, Rożkow, Gołowin – Pastryk, Lehmann, Danieluk, Rompkowski, Marzec – Leśniak, Stasiewicz, Pesta, Smal.

Ćwierćfinałowa rywalizacja rozpoczęła się po dwóch tygodniach przerwy. Gdańszczanie przystąpili do niej z serią 9 kolejnych wygranych. Ostatnią drużyną, która pokonała biało-niebieskich był... GKS Tychy.

Pierwszy mecz ćwierćfinałowy zaczął się bardzo dobrze dla tyszan. Już w 32 sekundzie gospodarze objęli prowadzenie. Krążek w gdańskiej bramce umieścił Michael Cichy. Gdańszczanie starali się odpowiedzieć, ale brakowało skuteczności. Tyszanie w drugiej tercji powiększyli swój dorobek o kolejne dwa trafienia. W 32 minucie trafił Bartłomiej Pociecha, na 3:0 podwyższył Alexander Szczechura. GKS Tychy kontrolował przebieg wydarzeń na lodzie i w trzeciej tercji jeszcze dwa razy tyszanie umieścili krążek w gdańskiej bramce. W 50 minucie Cowleya pokonał Aleksiej Jefimienko. Wynik meczu ustalił Mateusz Gościński.

Tyszanie pokonali MH Automatykę po raz piąty w tym sezonie i przerwali serię 9 wygranych gdańszczan.

W rywalizacji do czterech wygranych GKS Tychy objął prowadzenie 1:0. Drugi mecz we wtorek w hali Olivia.

Tomasz Łunkiewicz