Kolejny mecz za 6 punktów czeka piłkarzy gdańskiej Lechii. Już w piątkowy wieczór gdańszczanie w Szczecinie zmierza się z Pogonią. Biało-zieloni i Portowcy mają po 29 punktów i takie same aspiracje – znaleźć się w pierwszej ósemce ligi. Na razie w tabeli „oczko” wyżej są gdańszczanie, którzy mają odrobinę lepszy bilans bramkowy.
Piątkowe starcie w stolicy Pomorza zachodniego będzie dopiero drugim wiosennym meczem wyjazdowym gdańszczan. Poprzednio, na wyjeździe, w Chorzowie zdobyli punkt. Remis w piątek nie będzie satysfakcjonował żadnej ze stron, gdyż w żaden sposób nie zapewni nikomu korzystniejszej pozycji w pogoni za pierwszą ósemką.
Przed meczem z PGE GKS-em trener Jerzy Brzęczek zdecydował się na kilka zmian w wyjściowym ustawieniu. Szansę na debiut w Lechii od pierwszej minuty otrzymał Gerson, który w defensywie zastąpił Mavroudisa Bougaidisa. W drugiej linii natomiast mecz rozpoczęli Stojan Vranjes i Bruno Nazario. W przerwie bezbarwnego po raz kolejny Kevina Friesenbichlera zastąpił Antonio Colak i to okazało się strzałem w dziesiątkę, gdyż piłkarz rodem z Chorwacji zdobył jedynego gola w meczu. Wydaje się więc, że jeśli trener Lechii nadal zechce utrzymać ustawienie z jednym nominalnym napastnikiem na szpicy to wówczas zamiast Austriaka powinien wyjść od pierwszej minuty właśnie Colak. Ciekawe też jak trener Brzęczek rozstrzygnie sprawę następcy Macieja Makuszewskiego. Szybki i widoczny w pierwszych meczach Lechii pomocnik otrzymał w meczu z Bełchatowianami czerwoną kartkę i w Szczecinie nie wystąpi. Gdańszczanie odwołali się wprawdzie od decyzji sędziego ostatniego spotkania, ale jak wiadomo w piłce po pierwsze sędzia ma zawsze rację, a po drugie nawet jeśli nie ma, to patrz punkt pierwszy i tak też się stało „apelacja” gdańszczan została odrzucona. Tym razem drugie żółtko dla Makuszewskiego było podyktowane zdecydowanie na wyrost. Gdańszczanin był faulowany niemal na linii pola karnego i o żadnym wymuszaniu wolnego nie może być w tym przypadku mowy. Ewidentnie widać to choćby na powtórkach telewizyjnych.
Osiem punktów w czterech meczach na początku rundy wiosennej to dobry wynik według byłego selekcjonera kadry narodowej i gdańskiej Lechii Wojciecha Łazarka. – Pozytywnie oceniam inauguracje wiosny w wykonaniu gdańskich piłkarzy. Chciałbym podkreślić, ze w piłce wszystko co dobre zaczyna się od obrony. Widać, że w Gdańsku skonsolidował się trzon obrony to pozwala grac spokojniej i pewniej całej drużynie. Moim zdaniem Lechia ma w tej chwili najlepszych obrońców w lidze. Do tego trzeba dołączyć ofensywę, trzeba dopracować warianty ofensywne a wówczas przyjdą efekty, na które wszyscy czekamy – powiedział nam Wojciech Łazarek.
Pogoń w 2015 roku, w czterech meczach zdobyła tylko 2 punkty, w porównaniu do gdańszczan jest więc w wyraźnym trendzie spadkowym. Portowcy po punkcie zdobyli w meczach z Wisłą i Lechem. W ostatniej kolejce przegrali w Chorzowie 1:2 zaś ich kibice na zwycięstwo czekają od 6 grudnia, wówczas to Pogoń pokonała u siebie Koronę Kielce 2:0. Z punktu widzenia gdańszczan lepiej będzie jak gospodarze piątkowego meczu tę kiepską passę podtrzymają. Generalnie Lechia w historii występów w ekstraklasie zagrała z Pogonią 22 razy, gdańszczanie 8 razy wygrali, dziewięciokrotnie przegrali i 5 razy był remis. W rundzie jesiennej, w Gdańsku Pogoń wygrała 1:0, ale co ciekawe od powrotu gdańszczan do ekstraklasy w czterech meczach wyjazdowych z Pogonią, Lechia aż trzy razy wygrywała po 2:0 raz zanotowała remis 1:1. Gorzej było w Gdańsku, na cztery mecze gdańszczanie zremisowali i przegrali po dwa.
Krzysztof Klinkosz
- 14/03/2015 12:51 - PGE Atom Trefl Sopot w finale Pucharu Polski - wynik
- 14/03/2015 12:38 - Hokeistki Stoczniowca mistrzyniami Polski!
- 14/03/2015 11:47 - W końcu zasłużyli na dobre słowo - oceny lechistów za mecz w Szczecinie
- 13/03/2015 23:33 - Lechia znów zwycięska w Szczecinie
- 12/03/2015 22:33 - Kadra Lechią stoi?
- 12/03/2015 13:45 - Finał Pucharu Polski siatkarzy w Gdańsku
- 11/03/2015 18:33 - Stoczniowiec musi ponownie jechać do Sosnowca
- 11/03/2015 14:22 - Ugoda z Mroczką, Wybrzeże wystąpi o nową licencję
- 10/03/2015 17:24 - PGE Atom Trefl - Stiinta Bacau LIVE: 3:0 - 25:14, 25:17, 25:13
- 09/03/2015 16:01 - Wybrzeże walczy o start w lidze