Pięć setów i prawie dwie godziny czystej gry potrzebne były do wyłonienia zwycięzcy rozegranego awansem meczu 23. kolejki pomiędzy Treflem i Asseco Resovią Rzeszów. Po ostatniej piłce powody do radości mieli gdańszczanie, bo to oni wygrali 3:2 (20:25, 25:19, 25:19, 18:25, 15:13) dzięki czemu awansowali na 8. miejsce w tabeli.
Trefl Gdańsk - Asseco Resovia Rzeszów 3:2 (20:25, 25:19, 25:19, 18:25, 15:13)
Trefl: Lipiński 21, Wlazły 17, Reichert 8, Kampa 4, Urbanowicz 7, Mordyl 5, Olenderek (libero) oraz Kozub, Sasak 2, Łaba 1
Asseco Resovia: Muzaj 11, Kozamernik 2, Szerszeń 14, Drzyzga 4, Cebulj 10, Tammemaa 10, Zatorski (libero) oraz Deroo 7, Woicki, Buszek 3, Krulicki 6
MVP: Lukas Kampa (Trefl Gdańsk)
Według terminarza mecz Trefla z Asseco Resovią Rzeszów miał zostać rozegrany w marcu. Sytuacja pandemiczna spowodowała, że przeciwnicy gdańszczan i rzeszowian podczas tego weekendu ze względu na wykryte zakażenia nie mogli zagrać. Oba kluby szybko doszły do porozumienia i wcześniej zmierzyły się w meczu 23. kolejki.
Początek pierwszego seta należał do gdańszczan, którzy szybko uzyskali kilka punktów przewagi (8:3). Sytuacja zmieniła się gdy punkt na 9:12 dla gości zdobył Nicholas Szerszeń. Ten zawodnik wszedł na zagrywkę i zaczął nękać Trefla serwisem. Przyjezdni zanotowali serię punktową, po której wyszli na prowadzenie 14:12. Podopieczni Michała Winiarskiego jeszcze tylko raz doprowadzili do remisu (15:15). Inicjatywę przejęli goście, którzy pewnie wygrali pierwszego seta do 20.
W drugiej partii role się odwróciły. Pierwsze piłki należały do rzeszowian (5:2). Gdańszczanie szybko wyrównali i przez długi czas drużyny grały praktycznie punkt za punkt. Przy stanie 16:16 punkt dla Trefla zdobył Karol Urbanowicz, a po chwili przy jego serwisie gdańszczanie wyszli na prowadzenie, które w końcówce powiększyli doprowadzając do remisu w setach.
Bez większej historii był trzeci set. Od początku inicjatywę mieli gdańszczanie. Emocje skończyły się gdy Trefl od stanu 6:5 wyszedł na 11:5. Gości było stać tylko na zmniejszenie strat do 4 punktów (9:13, 13:17). Na więcej nie pozwalali gdańszczanie, którzy kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie.
W czwartym secie po raz kolejny role się odwróciły. To przyjezdni od początku przeważali i powiększali swoją przewagę. Podopieczni trenera Winiarskiego nie potrafili odwrócić losów seta co oznaczało, że zwycięzcę wyłoni tie break.
Decydująca partia na początku była zacięta i toczyła się punkt za punkt. W środkowej części seta Trefl wypracował sobie 4 punkty przewagi (12:8). Goście nie zamierzali się poddać i w przeciągu dwóch przejść odrobili straty i doprowadzili do remisu. Ostatnie słowo należało do Trefla. Piłkę meczową gdańszczanie mieli po ataku Mariusza Wlazłego, a mec zakończył skuteczny blok podopiecznych trenera Winiarskiego.
TŁ
- 26/02/2022 22:51 - ZAKSA zatrzymała Trefla w półfinale Pucharu Polski
- 20/02/2022 22:03 - Hokeistki Stoczniowca zdominowały rywalki
- 20/02/2022 21:43 - Trefl podtrzymał zwycięską passę
- 19/02/2022 23:01 - Hokeistki Stoczniowca udanie rozpoczęły play off
- 13/02/2022 20:40 - Stoczniowiec dwiema wygranymi kończy rundę zasadniczą
- 04/02/2022 15:30 - Czesław Michniewicz dla GG: Trener pierwszego meczu?
- 02/02/2022 19:10 - Czesław Michniewicz specjalnie dla "Gazety Gdańskiej"
- 01/02/2022 22:54 - Trefl awansował do Final Four Pucharu Polski siatkarzy
- 30/01/2022 18:51 - Gdańszczanki powalczą o medale w Pekinie
- 30/01/2022 18:33 - Polscy medaliści zimowych igrzysk olimpijskich