Koszykarze Trefla Sopot już w niedzielę zaczynają grę w drugim etapie rozgrywek naszej rodzimej ligi. Na pierwszy ogień mecz z Czarnymi w Słupsku.
II etap nie będzie łatwy dla sopocian. Zmierzą się w nim z Anwilem, z którym już raz polegli, Czarnymi, gdzie też zliczyli porażkę, Asseco, z którym jeszcze nigdy nie wygrali. Stawkę uzupełniają niezwykle mocny Zastal, a także Turów Zgorzelec, aktualny wicemistrz Polski.
Groźni Czarni
W niedzielnym meczu zawodnicy Trefla spotkają się z doskonale sobie znaną ekipą. Czarni grali niedawno w Sopocie dwa mecze, w których zostawili po sobie bardzo dobre wrażenie. Trener Adomaitis ma w swoim składzie zawodników wszechstronnych, niezłych w obronie i ataku. Dyrygentem jest Stanley Burrell, który dobrze spisuje się nie tylko w ataku, ale dobrze broni i szybko wyprowadza kontry. Do pomocy ma na obwodzie Hinsona, który w ostatnim meczu z Treflem samodzielnie próbował odrabiać straty i to z niezłym skutkiem, ale udało się go w końcu powstrzymać. Na obwodzie są jeszcze Kijowski i Cesnauskis, którzy znani są z seryjnego zdobywania punktów. Także pod koszami Czarni mają się czym pochwalić. Skrzydłowi Liończyk i Białek, a do tego dwóch potężnych środkowych Weaver i Morison, stanowią potężną siłę. Tak zbudowana ekipa słusznie uznawana jest za jednego z faworytów do zdobycia Mistrzostwa Polski.
Koszarek i spółka
Składu sopocian nie trzeba przedstawiać. Ważne, że w doskonałej formie jest MVP ostatniego Pucharu Polski, Łukasz Koszarek, który rzucał, podawał i walczył na całym boisku. Jednak jeśli do pomocy ma się takich graczy jak on, to można błyszczeć przez cały sezon. Wszyscy w drużynie powtarzają jak mantrę, że jest chemia w zespole, że są silni jak nigdy dotąd. Jednak nikt, po zeszłorocznych niespełnionych deklaracjach, nie chce się określać. Oczywiście oficjalnie.
O poprzedniej rundzie
Sopocianie w etapie I (bez Asseco) przegrali 5 meczów. Jednak tylko dwa z nich z zespołami o podobnym poziomie, choć po źle rozegranych końcówkach. Było to na początku sezonu i raczej się nie powtórzy. Jednak wpadki ze słabszymi zespołami – zespołami siebie ze Śląskiem i Siarką, a także z Kotwicą w Kołobrzegu – nie mówią dobrze o mobilizacji drużyny. Jednak znaczy to też, że są bardzo pewni siebie i swoich umiejętności, więc nie chcą się przemęczać ze słabeuszami.
Trefl zdobył w sezonie zasadniczym najwięcej punktów w lidze i jako jedyny przekroczył granicę 2000 oczek. Wiele o tej statystyce mówi, ze drugi najskuteczniejszy zespół ligi to Siarka, która jest na 9. miejscu. Stracili natomiast 1764 punkty, co jest dość przeciętnym wynikiem, zważywszy, że np. Turów stracił ponad 100 mniej. Inne drużyny prezentują się w miarę podobnie, choć inni potrafili tracić więcej.
Sopocianie są faworytem rozgrywek. Przy niewiadomej, jaką jest postawa Asseco, oraz niesamowicie wyrównanych wynikach w czołówce, można spodziewać się bardzo ciekawej drugiej rundy.
Filip Albertowicz
- 27/02/2012 19:49 - Oceny piłkarzy Lechii za mecz z ŁKS Łódź: Czy tylko Pawłowski tu gra?
- 27/02/2012 11:23 - Trefl przegrał z Czarnymi
- 26/02/2012 16:56 - Atom Trefl - Tauron 2 mecz półfinałowy LIVE: 3:2 - 25:20, 25:27, 25:27, 25:13, 15:12
- 25/02/2012 13:10 - Atom Trefl - Tauron 1 mecz półfinału PLK LIVE: 1:3 - 25:11, 21:25, 18:25, 22:25
- 25/02/2012 10:36 - Pierwsza wygrana Asseco w TBL
- 25/02/2012 10:16 - Red Box nagrodził najlepszych w sezonie jesiennym
- 24/02/2012 20:22 - Trzy wygrane od finału ligi
- 24/02/2012 20:04 - Lechia z punktem w Łodzi (wynik)
- 23/02/2012 20:18 - Integracja w Szklarskiej Porębie
- 23/02/2012 20:12 - Kolejny mecz za "sześć punktów"