Po uderzeniu łokciem Łukasza Trałki, kapitan Lechii Łukasz Surma pauzował będzie 2 mecze. Na te spotkania opaskę przejmie Krzysztof Bąk.
W poprzednim spotkaniu Lechia i Polonia Warszawa stworzyły jedno z lepszych widowisk w tamtej kolejce. Zgromadzeni przy Konwiktorskiej kibice obejrzeli ciekawe spotkanie, ale zdecydowanie lepsza była jednak Polonia. Lechia grała bez Bensona, który uskarżał się na ból mięśniowy, ale już w najbliższą sobotę ma być gotowy do gry. Podobnie jak drugi z pauzujących napastników, Aliaksandr Sazankou, który z powodu kilku kontuzji nie zdążył jeszcze zaistnieć w gdańskim klubie.
W Lechii nie zagra natomiast Patrick Mabecket, który był ostatnio na testach w klubie. Ten osiemnastoletni napastnik nie spełnił oczekiwań Tomasza Kafarskiego. O innych ruchach transferowych na razie nic się nie mówi, ale czasu na uzupełnienie składu jest jeszcze sporo, gdyż okno transferowe zamyka się dopiero z końcem sierpnia.
Najbliższy rywal Lechii, Jagiellonia Białystok, w pierwszej kolejce zremisował w meczu piłki wodnej z Podbeskidziem Bielsko-Biała, co było jedną z większych niespodzianek pierwszej kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Z dobrej strony pokazał się weteran polskich boisk, 37-letni, Tomasz Frankowski, który zdobył w tym spotkaniu 2 gole. W zespole z Podlasia poza „Frankiem” jest jeszcze kilku zawodników, który będą groźni dla Lechii. Największym zagrożeniem (dosłownie) będzie Thiago Cionek, który znany jest z bardzo ostrej, wręcz brutalnej gry. Szczególnie Traore powinien przywdziać grubsze ochraniacze, gdyż ten gracz może uprzykrzyć życie gwieździe Lechii. W ofensywie najgroźniejszą formacją są skrzydła, w których szaleją Kupisz, Matuszewski i Seratić. Ci zawodnicy z reguły uruchamiają napastników. W środku pomocy grają skazani za korupcję H.(ermes), oraz Rafał G.(rzyb). Tak zbudowany przez „polskiego Mourinho”, czyli trenera Czesława Michniewicza, skład, może powalczyć z Lechią, prowadzoną przez „Mourinho z Kaszub”, czyli Tomasza Kafarskiego. Wynik jest sprawą otwartą.
Lechia nie ma dobrego startu, gdyż z powodu perturbacji z PGE Areną, pierwsze dwie kolejki rozegrane zostaną na wyjazdach. Niestety zagrożone jest też spotkanie III kolejki, gdyż jeszcze nie ma pozytywnej opinii policji, a jak wiadomo, od niedawna są one niezwykle restrykcyjnie wydawane. Pierwsza opinia nie był zbyt pochlebna. - Nasze zastrzeżenia budzi system monitoringu oraz stan bezpieczeństwa potencjalnych widzów. Nie wszystkie kamery są podłączone, a lustracja obiektu udowodniła, że trwają jeszcze na nim prace. Zatem w naszej opinii stadion nie jest jeszcze gotowy na rozgrywanie meczów - powiedziała portalowi wybrzeze24.pl rzeczniczka gdańskiej komendy policji, mł. aspirant Aleksandra Siewert.
Lechia bez swojego kapitana, który w poprzednim sezonie nie zszedł z boiska nawet na minutę, rozgrywając pełne 30 spotkań, może nie być taka spokojna z tyłu. Łukasz Surma gwarantował jednak pewny i szybki odbiór piłki, dobre podanie i strzał.
Przewidywany skład Lechii: Małkowski – Deleu, Bąk, Vućko, Airapetian – Nowak, Pietrowski, Machaj – Traore, Lukjanovs – Benson.
Typujemy podobnie jak w poprzedniej kolejce, czyli minimalne zwycięstwo jednej z drużyn, lub bezbramkowy remis, gdyż obie ekipy mają niezłą obronę, a przy wyłączeniu przez defensywę Lechii Frankowskiego, „Jaga” będzie „bezzębna”.
Filip Albertowicz
Inne artykuły związane z:
- 07/08/2011 11:43 - Polonia - Lotos Wybrzeże LIVE: Mecz odwołany
- 06/08/2011 20:56 - 18 Bieg Dominika: Kenijczyk z rekordem trasy
- 06/08/2011 20:42 - Lechia przegrała w końcówce
- 06/08/2011 20:35 - Nie przespać początku
- 05/08/2011 18:44 - Misja trudna, ale wykonalna
- 05/08/2011 14:44 - Hokeiści apelują o pomoc
- 04/08/2011 18:51 - Lotos Wybrzeże po sezonie zasadniczym czyli Wardodependencia
- 03/08/2011 13:47 - Składy na mecz w Bydgoszczy
- 02/08/2011 18:06 - Tak pojedziemy rundę finałową
- 02/08/2011 08:37 - T-Mobile Ekstraklasa: Pierwsza kolejka pełna niespodzianek