Źle zaczęły wiosenne granie w Ekstralidze Kobiet piłkarki AP ORLEN. Podopieczne Tomasza Borkowskiego przegrały w Sopocie na stadionie rugby z TME SMS-u Łódź 0:3 (0:3). Przyjezdne zdobyły wszystkie bramki w ciągu pięciu minut.
AP ORLEN - TME SMS-u Łódź 0:3 (0:3)
Bramki: 0:1 Klaudia Jedlińska (60), 0:2 Dominika Kopińska (63), 0:3 Klaudia Jedlińska (65)
AP ORLEN: Michlewicz, Sirant, Sanford, Piórkowska, Szewczuk, Zimecka, Kirsch-Downs, Tarnawska, Słowińska, Kołodziejek, Włodarczyk
TME SMS: Szperkowska - Domin (78 Kiełczewska), Sokołowska, Cuevas, Zieniewicz - Grzybowska (68 Dąbrowska), Abambila (78 Enjo), Rędzia - Jedlińska (82 Bałdyga), Kopińska, Filipczak (68 Gąsieniec)
AP ORLEN nie był faworytem w pierwszym meczu wiosennej rundy gier. Gdańszczanki na boisku rugby w Sopocie podejmowały mistrzynie Polski TME SMS-u Łódź. W pierwszej połowie niewiele było akcji bramkowych. Gra toczyła się w środkowej strefie boiska, a obie drużyny miał problemy po dojściu do pola karnego. Najlepszą sytuację do przerwy miała Clarissa Kirsch-Downs, której piłka spadła pod nogi, ale z dwóch metrów trafiła w bramkarkę przyjezdnych. Niepokoić mogły próby rozgrywania piłki przez gdańszczanki od własnej bramki, które kończyły się... okazjami dla przyjezdnych. Problem w tym elemencie gry brutalnie zemścił się w drugiej połowie. Tuż po wznowieniu gry pierwszy sygnał ostrzegawczy gdańszczanki miały po tym jak Marta Michlewicz próbując rozegrać piłkę podała ją do rywalki, która na szczęście uderzyła tak słabo, że gdańska bramkarka się zrehabilitowała i złapała piłkę. Po chwili przy próbie dośrodkowania z linii końcowej piłka tak niefortunnie odbiła się od nóg zawodniczek w polu karnym, że przelobowała gdańską i trafiła w słupek. Potem nastąpiło 5 minut, które wstrząsnęło drużyną Tomasza Borkowskiego. W 60. minucie Daria Sokołowska zagrała w gdańskie pole karne. Strzał Pauliny Filipczak obroniła Marta Michlewicz, ale sparowana piłka spadła pod nogi Klaudii Jedlińskiej, która bez problemu umieściła ją w odsłoniętej części bramki. W 63. minucie po raz kolejny gdańszczanki fatalnie próbowały wprowadzić piłkę z własnej połowy. Piłka została zablokowana przez jedną z łodzianek, która ruszyła w stronę gdańskiego pola karnego, po kolejnych podaniach Dominika Kopińska wpakowała piłkę do gdańskiej siatki. Niejako powtórkę sytuacji mieliśmy 2 minuty później. Ponownie nieudana próba rozegrania przed swoim polem karnym, łodzianki przejęły piłkę i Klaudia Jedlińska podwyższyła na 3:0. Łodzianki do końcowego gwizdka kontrolowały przebieg wydarzeń na boisku. Gdańszczanki grały nerwowo, często decydując się na podania do nikogo i tracąc łatwo piłkę. Już w doliczonym czasie gry kapitalną paradą po strzale z dystansu popisała się Michlewicz.
TŁ
- 12/03/2023 21:29 - Trefl efektywnie przypieczętował udział w play off
- 11/03/2023 23:17 - Hokeistki Stoczniowca po raz ósmy ze srebrnym medalem
- 06/03/2023 15:57 - Nowi sportowi ambasadorowie Energi
- 04/03/2023 20:58 - Hokeistki Stoczniowca dalej od złota
- 04/03/2023 13:54 - Energa pogratulowała Marcinowi Oleksemu
- 25/02/2023 22:24 - Hokeistki Stoczniowca po raz dziewiąty w finale PLHK
- 22/02/2023 13:21 - Gedania 1922 pod skrzydłami Energi
- 19/02/2023 18:40 - Udany powrót Winiarskiego do ERGO Areny
- 18/02/2023 20:26 - Hokeistki Stoczniowca o krok od kolejnego finału PLHK
- 13/02/2023 14:35 - "Kropelka Energii" z Arką Gdynia